Autor Wątek: Wigry 3 [KUPIE]  (Przeczytany 9225 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Wigry 3 [KUPIE]
« dnia: 26 Kwi 2012, 14:48:18 »
Może powiecie że mnie totalnie po%&*^ albo że jestem pod wpływem (bo chwilowo jestem), ale Kupie Wigry 3.

Najlepiej oczywiście żeby było zadbane, w bardzo dobrym stanie technicznym i miało duży kosz z tyłu  :D

Wymagania brzegowe są takie żeby rama, kierownica i widelec nie miały uszkodzeń mechaniznych (w tym korozji) i nadawały się do ewentualnego piaskowania i malowania (ale wówczs będe się długo zastanawiać, zanim go wezmę po kosztach przesyłki).

Aczkolwiek licze że ma ktoś na zbyciu coś naprawdę fajnego ;)
Obiecuje że trafi w dobre ręce  ;) :D :D
« Ostatnia zmiana: 26 Kwi 2012, 22:57:37 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline pogdan

  • Początkujący
  • Wiadomości: 7
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Lip 2012, 08:01:05 »
Nie samowity sentyment jak coś takiego się widzi najczęściej to osoby tak po 50 takimi smigają. Fajnie.

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Lip 2012, 13:40:12 »
Ha... ja mam wersję bez zawiasu, czyli Romet Salto. Ma ogromny koszyk z tyłu ;) Jego stan wizualny jest kiepski stąd nazwa Trup.

Mam również poprzednika Wigry, czyli Romet Karat w stanie idealnym, nawet z pokrowcem transportowym. Nigdy nie jeżdżony od wyprodukowania.
Jak to możliwe? Ano na początku lat 70-tych pewna pani kupiła sobie rower... Nadmiar pracy i obowiązków, wiek i postępująca choroba sprawiły że rower przeleżał w pokrowcu ze 40 lat! W piwnicy gdzie było bardzo sucho, ciepło bez gryzoni. Rowerek w stanie idealnym. Jedynie wentylki do wymiany bo gumeczki sparciały. Opony idealne.
Pełne wyposażenie: błotniki, dzwonek, stopka, bagażnik, odblaski (nie ma i nie było oświetlenia), skajowa torebeczka z narzędziami!
Kolor na moje oko niebieski. Zapraszam na oględziny do mnie ;D

PS. Tomku, wcale Cię nie "pokręciło". Ja też mam ochotę kupić Wigry 3, dokładnie takiego jak mi ukradli w 1996-7 z piwnicy, czyli czerwony ;) i odstawić go do stanu idealnego + modyfikacje. To znaczy do wersji LUX czyli z przerzutką tylną, dwoma hamulcami szczękowymi itp.

PS2. Po doświadczeniach obecnych z kilku przejażdżek Rometem Salto i kilku kółek w piwnicy na Karacie wiem, że to już nie to co w dzieciństwie. Trochę urosłem i wymiarowo "wigruski" wydają mi się za małe. Może to jeszcze kwestia ustawień. No i ten brak przełożeń - koszmar, dlatego myślę o założeniu przerzutki tylnej w Salto.
« Ostatnia zmiana: 03 Lip 2012, 13:55:17 wysłana przez wildzi »
I jestem tatą po raz drugi!

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Lip 2012, 14:56:33 »
Po doświadczeniach obecnych z kilku przejażdżek Rometem Salto i kilku kółek w piwnicy na Karacie wiem, że to już nie to co w dzieciństwie.
Większość składaków jest poprostu mała. Dla wrażeń z jazdy dość mocno liczy się baza. Ja mam 1045mm, czyli chyba prawie jak w zwykłym rowerze i jeździ się świetnie, pomimo kół mniejszych niż ma Wigry - 16" wobec 20" w Wigrach. Przyglądałem się Wigrom dość dokładnie na Święcie Cyklicznym i mimo, że kiedyś jeździłem takim, to teraz raczej nie dałbym rady. Karata chętnie kiedyś obejrzę, szczególnie niebieskiego. Kiedyś prawie miałem takiego. Rodzice kupili mi go w prezencie, ale złodzieje zaopiekowali się nim zanim go dostałem. :(

No i ten brak przełożeń - koszmar, dlatego myślę o założeniu przerzutki tylnej w Salto.
Trójbiegową piastę Shimano miałem w dużym 28" rowerze w końcówce PRL, może nawet nadal leży gdzieś w piwnicy. Zamontowanie czegoś takiego w Wigrach nie byłoby chyba zbytnim odejściem od realiów.

GFM

  • Gość
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Lip 2012, 18:27:20 »
Najpierw policzcie szprychy.
Koła od 24" wzwyż powinny mieć 36 szprych.
Mniejsze odpowiednio mniej, ale bywają 16" na 36.
Inne cuda też się zdarzają.
Niedawno kupiłem koło 26" (stare 26 - szosowe)
z 3 biegową piastą Strumey Archer w wolnobiegu.
Jak guma nie pasowała (wcześniej nie zauważyłem),
to ja bystro koło przeszprychować. Nowa obręcz 26"
i do dzieła - a tu mina. Piasta na 40 szprych!
Trzech długości szprych użyłem do wycentrowania.
I kolejna mina - pierwszy bieg nie wchodzi.
Jak ktoś chce się pobawić - tanio oddam.
Za trochę większe piwo. Z osprzętem!

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Lip 2012, 18:29:47 »

GFM

  • Gość
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #6 dnia: 03 Lip 2012, 18:34:37 »
On ma koła 20" na 36 szprych.
Czyżby nowy standard?

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Lip 2012, 21:51:35 »
http://allegro.pl/rower-romet-wigry-3-skladak-20-sram-r121-i2435284120.html
To jest jakaś nowomodna podróba, a nie porządne Wigry.

@GFM policzyłem szprychy w swoim 16" - 28. Z ciekawostek ERTO 349, z przodu szprychy bez przeplotu.
« Ostatnia zmiana: 03 Lip 2012, 21:54:41 wysłana przez Brom »

GFM

  • Gość
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Lip 2012, 22:11:20 »
Zawsze mi się wydawało, że Wigry były na 16".
ERTO 349  ??? Możesz objaśnić - nie znam tego symbolu.
"Normalne" (kto dziś zgadnie co to słowo oznacza) 16" mają 16 szprych.
Potem 18" - 20; 20" - 24; 22" - 28. 32 szprychy chyba się nie zdarza.
Z przodu szprychy bez przeplotu. - To chyba dobrze. Wiem, że zdania są podzielone.
Wg mojej teorii to jest tak: jeśli szprychy są przeplecione i jedna z nich pęka,
to druga niejako automatycznie dostaje luz. Zatem wygięcie obręczy spore.
Przy nieprzeplecionych ten dodatkowy luz się nie pojawia.
Za to ze szprychówkami problem.

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Lip 2012, 22:56:20 »
Zawsze mi się wydawało, że Wigry były na 16".
Po mojemu, to Pelikan 16", Wigry 20", Jubilat 24", o do tego wersje nieskładane i przerzutkowe pod innymi nazwami. Był jeszcze Flaming. O ile pamiętam, to kształt Pelikana na kołach 20".
ERTO 349  ??? Możesz objaśnić - nie znam tego symbolu.
Po pierwsze, to literówka. ETRTO, czyli European Tyre and Rim Technical Organisation. Krótko mówiąc calowość przestała wystarczać, bo zrobiło się sporo różnych kół i teraz podaje się szerokość i średnicę wewnętrzną obręczy. Dokładniej, to te moje to 37-349.

Tu jest o rozmiarach: http://sheldonbrown.com/tire-sizing.html,
A tu lista: http://poziome.republika.pl/techno/rozmiary_opon.html
Samych 16" jest tuzin.

"Normalne" (kto dziś zgadnie co to słowo oznacza)
I właśnie stąd to ETRTO. :)
Z przodu szprychy bez przeplotu. - To chyba dobrze. Wiem, że zdania są podzielone.
Ja specjalnie nie mam zdania, choć słyszałem raczej opinie, że plecionka mocniejsza. Twoje wytłumaczenie też brzmi dobrze. Może to tak, że zaplot jest mocniejszy, ale skutki awarii większe?
Za to ze szprychówkami problem.
Ja mam torbę, a w niej przezroczystą kieszonkę idealną na najnowszą szprychówkę. Starsze wolę zachować na pamiątkę, niż wozić.

GFM

  • Gość
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #10 dnia: 03 Lip 2012, 23:12:13 »
37-349 to rozumiem od dawna choć 349 raczej rzadko spotykane.
natomiast samo 349 było zagadką podobnie jak ten skrót.
Opony o tym wymiarze to może na allegro poszukaj?
Tam różne dziwne rzeczy bywają.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Lip 2012, 00:14:04 »
Mam również poprzednika Wigry, czyli Romet Karat w stanie idealnym, nawet z pokrowcem transportowym. Nigdy nie jeżdżony od wyprodukowania.
Jak to możliwe? Ano na początku lat 70-tych pewna pani kupiła sobie rower... Nadmiar pracy i obowiązków, wiek i postępująca choroba sprawiły że rower przeleżał w pokrowcu ze 40 lat! W piwnicy gdzie było bardzo sucho, ciepło bez gryzoni. Rowerek w stanie idealnym. Jedynie wentylki do wymiany bo gumeczki sparciały. Opony idealne.
Pełne wyposażenie: błotniki, dzwonek, stopka, bagażnik, odblaski (nie ma i nie było oświetlenia), skajowa torebeczka z narzędziami!
Kolor na moje oko niebieski. Zapraszam na oględziny do mnie ;D

PS. Tomku, wcale Cię nie "pokręciło". Ja też mam ochotę kupić Wigry 3, dokładnie takiego jak mi ukradli w 1996-7 z piwnicy, czyli czerwony ;) i odstawić go do stanu idealnego + modyfikacje. To znaczy do wersji LUX czyli z przerzutką tylną, dwoma hamulcami szczękowymi itp.

Chce go zobaczyć, jeśli jest na sprzedaż, to jestem bardzo zainteresowany, będzie jeździć tylko po Mokotowie i Służewcu, będzie garażowany i zadbany ;)

Choć osobiście przed pierwszą jazdą wszystko bym ładnie nasmarował, takim smarem do łożysk jaki użyczyła mi kiedyś Lakiana ;)

Chociaż nie wiem czy tym powinno się jeździć, ale przecież w piwnicy stać też nie może.
Ostatnio często w koszuli i spodniach od garnituru muszę chodzić po mojej okolicy, poce się gorzej niż na rowerze, na co zwrócił mi już uwagę pewien rowerzysta na Woronicza "cały tył masz mokry''.
Rowerem było by wygodniej, a nawet jak nie to przyjemniej ;) :D

Chętnie oblejże  ;)
« Ostatnia zmiana: 04 Lip 2012, 00:39:04 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wigry 3 [KUPIE]
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Lip 2012, 21:35:47 »
Opony o tym wymiarze to może na allegro poszukaj?
Znalazłem. Nie na Allegro, ale opona zamówiona. Tymczasem okazało się, że stara wcale nie złazi z obręczy, tylko rozwarstwiła się i wierzchnia warstwa zaczęła odstawać. Trochę tak, jakby krawędź obręczy nacięła powierzchnię opony i od tego nacięcia zaczęło się rozwarstwienie.