To nie jest tekst o niczym,
Owszem, jest o niczym. Dosłownie - nic się nie wydarzyło. Ta grupa nawet się nie spotkała poza internetem, nic nie zrobiła "w terenie", a nawet pisma nie napisała
Zrobili NIC, a dziennikarz to NIC opisuje jak niemal fakt dokonany.
to jest tekst o tym, że są ludzie, których Masa wkurza.
Potrzebowałeś do zauwazenia tego faktu artykułu w tvn?
Inna sprawa, że od gawędzenia o zorganizowaniu czegoś do zrobienia czegoś konkretnego może minąć dużo czasu.
Przypomina mi się pewien człowiek, bodajże z fundacji Rower w Mieście, który trochę ponad rok temu przyszedł do nas, że mamy zmienić datę Święta Cyklicznego, bo on w tym czasie robi wielki przejazd, maraton, na dziesiątki tysięcy ludzi... i że naszą imprezę "nakryje czapkami". ŚC 2013 pojechało, wielkiej konkurencyjnej imprezy nie było. W tym roku
Polska na Rowery napisała o tym, że w tym roku taki wielki Bicykleton będzie, że dziesiątki tysięcy ludzi, że wielkie wydarzenie. Nawet
wywiad z organizatorem zrobili. I znowu: ŚC 2014 pojechało, a słyszałeś cokolwiek o Bicykletonie?
Morał z tego taki, że od zaklinania rzeczywistości w mediach i zbierania lajków na fejsie nic się jeszcze samo nie zrobiło i nie zorganizowało
Ani w Warszawie, ani w Łodzi, ani prawdopodobnie nigdzie indziej na świecie.