mają implanty powiększające w uszach
Wiem, ze bylo tio pisane z przymrozeniem oka, ale to akurat slabe kryterium klasyfikujace kogos do grupy piratow rowerowych (vide jazda zawsze na czerwonym). :/
Chodzi o to, że taki prawdziwy TRU, oprócz sobie składanego ostrego bez hamulców - musi, ale to musi mieć coś ultra hipsterko/antymainstreamowego, mogą być kolczyki czy rogi w różnych miejscach twarzy, może być jakiś tatuaż, albo fryzura farbowana na niebiesko, czerwono lub kanarkowo.
Oczywiście prawdziwy TRU nie zagada z normalnym rowerzystą, bo i o czym gadać z kimś kto nigdy nie poszedł na czołówkę z osobówką, albo niepourywał 6 lusterek w miesiąc.
Dlaczego zresztą mieli by ryzykować osobistą rozmowę z kimś - kto okaże się sprzedawcą w sklepie modelarskim, akwizytorem, studentem politologi, informatykiem, albo zwykłym księgowym
Niestety od czasu gdy ostre koło można kupić albo zamówić w sklepach rowerowych - kultura TRU jest w regresie społecznym i ogranicza się do wąskiego, zamkniętego grona kilku osób, które jeszcze nie pokasowały sobie kolan i które są pewne że ich koledzy mają oryginalne przez siebie składane ostre koło - oczywiście bez hamulców