Autor Wątek: Pomoc w wycenie  (Przeczytany 1773 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zbigstanek

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Pomoc w wycenie
« dnia: 16 Paź 2014, 08:44:16 »
Mam prośbę o kontakt osoby, która pomoglaby mi wycenić rower.
To nietypowy przypadek.
Rower szosowy. Prezent komunijny syna z roku 1996.
Prezent od kolarza torowca, później szosowca.
Firma zacna: F. Moser
Stan: Nowy to nie jest właściwa nazwa ze względu na wiek. Ale fakt... nieużywany (może przejechał góra 100 km.) Stan więc absolutnie idealny wizualny jak i techniczny.
Przechowywany również w idealnych warunkach.
Chętnym prześlę wszelkie informacje i fotki.
Z góry dziękuję za pomoc.

Zbyszek

Gregorius

  • Gość
Odp: Pomoc w wycenie
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Paź 2014, 10:17:15 »
Wiesz, to jest tak: każda rzecz jest tyle warta, ile ktoś chce za nią zapłacić.
A ponieważ zdarzają się przypadki kupienia czegoś zbyt drogo - rzeczy te
stają się niesprzedawalne. Typowy przykład to żaglówki - takie duże.
Człowiek buduje taką kilka lat, wkłada kupę kasy i jeszcze więcej wysiłku,
a jak chce sprzedać - to oferują 1/3 kasy, wysiłku nie licząc.
Więc jeśli chcesz wycenić rower, to polecam portal Allegro.
Poszukaj czy ktoś podobnego nie wystawił, dodaj do obserwowanych,
sprzedawcę do ulubionych sprzedawców i obserwuj. Pójdzie taki rower,
czy nie pójdzie. Za ile pójdzie, a może ile razy będzie wystawiany.
Oczywiście możesz też wystawić aukcję z ceną początkową albo minimalną
i popatrzeć ile dadzą.
Dla wyjaśnienia: teraz jesienią to nie sezon na sprzedaż rowerów,
(raczej na kupno) więc lepiej poczekaj do wiosny.
Wyjaśnienie drugie: za markę się płaci, a na rowerze się jeździ.
Je ze swojego zdarłem wszystkie możliwe nalepki - bo chcę się nim
cieszyć jak najdłużej. Rower jest taki jaki chciałem, ma (prawie) wszystko
to co potrzeba, a dla złodzieja przestał być atrakcyjny. I o to chodziło.
« Ostatnia zmiana: 16 Paź 2014, 10:22:28 wysłana przez Gregorius »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomoc w wycenie
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Paź 2014, 11:40:18 »
Mam prośbę o kontakt osoby, która pomoglaby mi wycenić rower.
To nietypowy przypadek.
Rower szosowy. Prezent komunijny syna z roku 1996.
Prezent od kolarza torowca, później szosowca.
Firma zacna: F. Moser

Sprawa jest prosta - rower jest wart tyle, co podobne pojazdy na Allegro w podobnym stanie. Czyli zapewne dla Ciebie niewiele, bo używane kolarki w stanie idealnym zaczynają się na Allegro od kilkaset złotych.

To co może wpływać na wartość to nie komponenty i ich stan (rowerów w niezłym stanie jest na rynku sporo, a 1996 to jeszcze żaden klasyk), a historia roweru, fakt że należał do kolarza. Tylko, że ten fakt dla 90% kupujących znaczy zupełnie nic :P Oni nie kupują historii roweru, tylko środek transportu - nie zapłacą więcej za to, że przed Nimi na rowerze jeździł znany X a nie anonimowy Y, bo im to do niczego niepotrzebne.

Chcąc sprzedać rower drożej, musiałbyś trafić na zagorzałego fana akurat tego kolarza (to jakieś znane nazwisko?), któremu na tyle zaimponuje jego podpis na ramie (o ile jest), albo sam fakt, że rower do niego należał, że zechce za to dopłacić ekstra. W przypadku Włoszczowskiej, czy Majki pewnie nie byłoby to trudne znaleźć takich fanów. Mniej rozpoznawalne nazwiska pewnie ZNACZNIE trudniej byłoby Ci sprzedać :P Nie napisałeś co to za kolarz, czy tylko tym jeździł, czy może także na tym startował i coś wygrał, ani nawet czy masz taką dokumentację, więc trudno cokolwiek wyceniać :P
Ale jeżeli oczekujesz milionów, to musisz albo dobrze poszukać dobrego kupca, albo się zawiedziesz :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomoc w wycenie
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Paź 2014, 17:46:38 »
--- W przypadku Włoszczowskiej, czy Majki pewnie nie byłoby to trudne znaleźć takich fanów. ----

pierwsze 30sekund... drugie 30sekund... czytam raz... drugi :P przecież to jedna osoba :P :P
trzecie 30sekund... a no juz kumam :P

sorry za mikro OT..

a w temacie... na wycene czegos takiego polecam bardziej fora dla klasykow i ew. fixow... chociaz 96 to jeszcze nie klasyk... raczej jak napisales nieuzywany stary rower :)

historii roweru w sensie posiadania go przez znanego kolarza nie udowodnisz bez czegos 'napisanego' jezeli masz z nim jeszcze kontakt to moze niech cos maznie :)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Zbigstanek

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomoc w wycenie
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Paź 2014, 13:09:21 »
Dzięki za uwagi........
Tak sie zlożyło, że na paru dziedzinach techniki się znam nieźle (niekoniecznie na rowerach) i tam mogę podrzucić parę uwag.
A wątek podjąłem, bo oczywiscie pooglądałem sobie aukcje, ale jak widzi się rozrzut rzędu 1000%, to po prostu stwierdzilem, że popytam mądrzejszych.
A może trafi się właśnie jakiś amator tej marki.
(bo nawet jak zerknie na wyposażenie to nawet laik w kooperacji z dr Google zauważy, że bidy nie ma: siodełko Selle Italia, korby Mavic, kierownica Modolo itp... ktoś widać znał się na rzeczy)

To tak jak z moim samochodem Merc W 124 z 1989 w stanie salonowym i bajkowym wyposażeniem.
Szamota z tej marki można kupić za bezcen, ale po paru zlotach, jak kolesie z klubu mercedesa pooglądali sprzęt, to lista potencjalnych nabywców jest długa i to za (fakt) wariackie stawki.

Nie mniej dzieki za uwagi... pośpiechu nie ma...

Pozdrawiam

Zbyszek