Urzędnicy/politycy nie są ignorantami. Po prostu są dość cwani i wiedzą jak omotać tępy lud, który i tak każdą wciskaną mu ciemnotę kupi. Jak coś powiedzieć i nie powiedzieć jednocześnie - mieliśmy piękny rowerowy przykład ostatnio.
Przynajmniej do części z nich to święta prawda.
Rozwój transportu rowerowego jest nieuchronny. Zaczynają to rozumieć. W paru miejscach widziałem ostatnio wypożyczalnie tych miejskich rowerów. Byle użytkownicy wiedzieli, jak przebić się przez miasto.