Po interwencji u dzielnicowego koordynatora (
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1435.0 ), stojak wreszcie powstał.
Niestety co widać na załączonej fotografii są to wyrwikółka.
Trzeba więc będzie napisać do odpowiedzialnego za to Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami i zapytać, czy mają zamiar łamać postanowienia standardów o charakterze normatywnym, czy tylko zużytkowują niewykorzystywane zapasy, będzie sporo odpisów do wiadomości.
Mi to osobiście to w tym miejscu nie przeszkadza, bo raz zlikwidowałem samozamykacze, dwa nie korzystam już z tej poczty, bo mi agencje zrobili w sklepie pod blokiem, i nawet awiza tam nauczyli się odkładać.
Tylko pozostaje kwestia, czy tak przypadkiem ma wyglądać system parkingów rowerowych na Mokotowie, bo to jest naprawdę najgorszy typ wyrwikułka.
P.S.
Rower do wyrwikólka należy przypinać tylnym kołem, i za obręcz ( czasem się udaje za tylny trójkąt ramy, ale trzeba się nakombinować )