Autor Wątek: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia  (Przeczytany 11823 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Maj 2011, 18:38:57 »
Czyli na razie mamy samą grającą szafę muzyczną ;)

Plus, zdaje się, Meksykański mikser zasilany jakże użytecznym w Polsce przemiennym prądem o napięciu 12V.

Brzmi jak mocniejsza bateryjka :P
Komu w drogę temu rower.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia
« Odpowiedź #16 dnia: 09 Maj 2011, 02:43:07 »
Brzmi jak mocniejsza bateryjka :P

Bateryjka daje prąd stały :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia
« Odpowiedź #17 dnia: 09 Maj 2011, 14:59:57 »
Dlatego napisałem brzmi jak a nie że tak jest ;)
Komu w drogę temu rower.

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia
« Odpowiedź #18 dnia: 09 Maj 2011, 15:44:39 »
Brzmi jak mocniejsza bateryjka :P

Bateryjka daje prąd stały :P

Napięcie a nie prąd  :P
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Mr_Brush

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: budujemy nową rikszę - czwartek, 28 kwietnia
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Maj 2011, 16:42:32 »
Riksza fajniejsza. Fajnie się ją odprowadzało na parking. Kilka rowerów, riksza i zero organizacji. Ja jako dodatkowa lokomotywa przyprzęgowa, i lecimy po Jerozolimskich. Się działo... Co do przyczepki, dysponuję bazą na budowę czegoś podobnego, jednak brakuje mi do tego migomatu i miejsca gdzie by to składować pomiędzy przejazdami. Jako że swojego "czołga" parkuję na 6 piętrze bez windy, szarpać się jeszcze z przyczepką ze sprzętem, to już nie na moje możliwości.