@Savil + @Raffi - DOKŁADNIE.
Sam chciałem to napisać, ale obawiałem się posądzenia o brak serca i takie tam pierdoły.
Te ściezki są dla ŻYWYCH i ja jestem pewien na 99%, że ci, którzy tam zginęli na pewno by nie chcieli mieć żądnych specjalnych pomników, wystających rąk etc utrudnień dla tych, którzy przeżyją, czy urodzą się po nich - wiedząc, że jest wiele innych sposób na to, aby pamiętać o nich.
A że są ludzie, dla których pamiętać = stawiać X pomników - proponuję, aby poszli do kościółka i tam dalej spędzali swoje dni na emeryturze czy rencie. I niech się cieszą, że jeszcze mają za co jeść a ci młodzi co pracują na nich(!!!) jakoś specjalnie nie protestują przeciwko ich chorym pomysłom na rozpieprzanie wszystkiego co się da i stawianie obelisków w centrum Warszawy.
I żeby nie było offtopic - czy w końcu wiadomo coś na temat przebudowy tej śmieszynki tak, aby nie zawierała schodów na samym jej początku?
Czy szanowny projektant i główny opiniodaffca, p. Dorotka Safjan dojrzała już do tego, że rower jednak się nie nadaje do jazdy po schodach ani do noszenia po nich?