ja zobaczyłem jak działa gwizdek w rzeczywistości, po czym zobaczyłem jak działa airzound (może nie był dobrze napompowany) i jakoś wolałem kupić gwizdek ;-) airzound nie wywołał na mnie dobrego wrażenia. jest też kilka innych powodów, które o tym zadecydowały, ale szkoda o tym pisać. najlepiej poszukać opinii w sieci (dobrze poszukać, nie tylko pierwsze kilka stron) i popytać ludzi jak to jest w rzeczywistości.
poza tym - gwizdek kosztuje kilka dolarów, a airzound koło 100zł - raczej trudno będzie kupić kilka airzoundów z nadzieją, że ktoś kupi... ale zawsze można zapytać na masie czy ktoś byłby zainteresowany, na pewno ktoś w peletonie będzie mieć airzound i będzie możliwość prezentacji w terenie ;-)