Jak się okazuje wiele można dowiedzieć się telefonicznie.
Najpierw szybki telefon do sekretariatu żeby sprawdzić czy email dotarł - TAK. O dziwo oficjalnie wpłynął w dniu wysłania ;]
Miła Pani podała numer telefonu do osoby zajmującej się sprawą dzięki czemu wiadomo że:
- obecna sytuacja jest spowodowana tym że "mieliśmy problem z drzewem". Mianowicie drzewo które rośnie tuż przy ścieżce a dokładniej jego korzeń nie pozwala na dokończenie ścieżki. Nie można go też sfrezować bo WOŚ nie wyraził na to zgody. Zwłoka wynika z konieczności przeprojektowania drogi (kolejne zygzaki ?
).
"Lada dzień ma być zrobione"
I tak bodajże już ze 2 miesiące asfaltu nie uświadczysz..