Dziwne, dziś tam przejeżdżałem dwa razy koło 12 i 14 i nie odnotowałem tego.
Koło 12:00 i 14:00 czy koło 12 i 14 kwietnia? Zdjęcie zrobiłem tego dnia kilka minut przed 8:00.
Innym wyjściem niż ustawienie słupka w osi ścieżki może być ustawienie elementów małej architektury po obydwu stronach ścieżki, aby czymś zająć miejsca, które są zastawiane przez samochody - myślałem o donicach lub ławkach i stojakach rowerowych, ewentualnie uzupełnionych słupkami. Chodzi mi o takie ich ustawienie, aby jedyną możliwością wjazdu samochodem tam było zaparkowanie wzdłuż na ścieżce, ze względu na to, że na lewo i prawo nie dało się z niej zjechać - takie ustawienie elementów małej architektury utrudniałoby też wysiadanie i/lub rozładunek samochodu dostawczego. Moim zdaniem ma szansę się to sprawdzić i być łatwiejsze do wykonania niż poszerzanie ścieżki w tym miejscu. Ryzyko jest to, że jak jakiś samochód zaparkuje, to ścieżka będzie całkowicie nieprzejezdna i trzeba będzie ten samochód ominąć po przejściu dla pieszych i chodniku, ale moim zdaniem warto spróbować. Brak słupka w osi ścieżki będzie miał tę zaletę, że łatwiej będzie zjechać na nią z Marszałkowskiej. Przypomniało mi się też, jak kiedyś od którejś przecznicy dojeżdżaliśmy rikszami pod Cepelię po ddr, dzięki czemu nie musieliśmy zawracać na rondzie Dmowskiego.