Autor Wątek: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować  (Przeczytany 13390 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« dnia: 03 Sie 2010, 10:26:05 »
Witajcie!

Mam pytanie o przerzutki Deore - podobno całkiem wysoka klasa, ale... co to właściwie oznacza?
Pytam, bo nie wiem, czego oczekiwać po regulacji przerzutek.

- Czy one powinny przeskakiwać cichutko, bez żadnych szarpnięć i płynnie, czy szarpnięcia to norma, której nie da się wyeliminować?

- Czy normalne jest, że przerzutki się rozregulowują po kilkuset kilometrach i trzeba je ponownie regulować?

- Czy to normalne, że nie da się wyregulować przerzutek tak, żeby płynnie dało się wrzucać wszystkie 27 biegów? Teraz mam "zoptymalizowane" przerzutki z przodu na średnią i największą zębatkę, a na najmniejszej są problemy... inna sprawa, że coś się rozregulowało i z dużej zębatki łańcuch spada na osłonę.

- Czy normalne jest to, że trzeba włożyć dość dużo siły w zmianę przedniego przełożenia na wyższe (znaczy na większą zębatkę)?

Dzięki za odpowiedź.

mplonski

  • Gość
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Sie 2010, 11:11:34 »
- nie wiem o jakich szarpnięciach mowa, ja mam przerzutkę dużo niższej klasy (tylną) i nie mam żadnych szarpnięć
- raz na jakiś czas po prostu może się trochę rozregulować, ale nie raz na kilkaset km
- powinno być tak, że można wrzucić każdy bieg :) ale znany jest fakt, że nie wrzucamy np największej tarczy z przodu i największej z tyłu albo i tu, i tu najmniejszej.
- dużo siły to pojęcie względne, ale w końcu trzeba trochę naciągnąć tę linkę :)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Sie 2010, 11:35:44 »
- chodzi o to, że jak zmieniam bieg, to często jest tak, że zanim łańcuch przeskoczy parę razy zdążę przekręcić pedałami i następuje zryw, jakby łańcuch spadł wręcz kilka przerzutek a przeskakuje tylko o jedną - po tym, co mówisz, wnioskuję, że jest to źle wyregulowana przerzutka.
U mnie zmiana tylnych przełożeń jest bardzo różna. Czasem zmieniam bieg i prawie nie czuję, że łańcuch się przesunął (tzn. czuję, że bieg się zmienił, ale było to bezgłośne i bez żadnych dodatkowych atrakcji typu szarpnięcie - tak, jakby łańcuch się delikatnie ześliznął na niższą zębatkę lub wskoczył na wyższą). I takie działanie mi się marzy. Czasem zaś jest tak, jak pisałem - muszę chwilę pokręcić a potem nagle jest szarpnięcie przeskakującego łańcucha - jakby przez chwilę nie był na zębatkach tylko pomiędzy.

- co do ustawienia przełożeń przód - tył, to pamiętam o tym. Chodzi mi o ustawienia np. najmniejsza z przodu największa z tyłu - na takim przełożeniu łańcuch trze o prowadnicę.

- o siłę chodzi mi w tym kontekście, że w tylnej przerzutce jest pyk, pyk i łańcuch przeskakuje - w ogóle nie muszę w to wkładać siły. Z przodu z kolei zrzut na mniejszą zębatkę jest bezproblemowy, ale w górę już muszę dźwignię chwilę przytrzymać mocno wciśniętą żeby łańcuch wskoczył.
« Ostatnia zmiana: 03 Sie 2010, 11:39:26 wysłana przez Drottnar »

mplonski

  • Gość
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Sie 2010, 13:35:14 »
- u mnie po regulacji od dawna przerzutka ładnie śmiga
- łańcuch trze o jaką prowadnicę?
- problem z przodem to też może być zła regulacja, tak bez roweru trudno coś powiedzieć :)

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Sie 2010, 15:21:45 »
Na 100% masz rozregulowaną przerzutkę przednią skoro łańcuch ociera a do tego musisz trzymać dzwignię, zwiększ troszkę wychylenie prowadnicy na zewnątrz :)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Sie 2010, 18:34:13 »
Z racji iż 2000 przejechane oddałem rower do serwisu. Dzisiaj dodatkowo zgubiłem śrubę od korby. A na sobotę muszę mieć przecież sprawny rower na powstańczą. Zobaczę, jak mi te przerzutki wyregulują.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przerzutki Shimano Deore - jak powinny pracować
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Sie 2010, 12:38:18 »
- Czy one powinny przeskakiwać cichutko, bez żadnych szarpnięć i płynnie, czy szarpnięcia to norma, której nie da się wyeliminować?

Powinny. Ale tu poza samą przerzutka i ustawieniem gra jeszcze rolę w jaki sposób zmieniasz przełożenia. Nie powinno się tego robić podczas silnego naciskania na pedały. Nie powinno się tego robić, gdy się w ogóle nie kręci.

- Czy normalne jest, że przerzutki się rozregulowują po kilkuset kilometrach i trzeba je ponownie regulować?

Nie powinno tak być, ale znowu - oprócz przerzutki wiele zależy jeszcze od kultury uzytkowania. Przy nieodpowiednim użytkowaniu, można co kilka kilometrów nawet zrywać łańcuch, choć normalnie starcza na kilka tys km.

Nie bez wpływu na pracę układu pozostają też inne elementy - linki i pancerze (czasem po zimie do wymiany), łańcuch, kaseta i manetki. A te z reguły są niższej klasy niż przerzutka.

Natomiast, gdy uszkodzony (np przy upadku) jest hak przerzutki, przerzutka zgięta, albo rama nie trzyma geometrii odpowiedniej, ustawienie przerzutki może być nie możliwe. Tak samo, gdy się próbuje mieszać elementy układów niekompatybilnych - np szosową przerzutke przednią z manetkami MTB, albo lementy grup SRAM z numerkami z osprzętem Shimano.

- Czy to normalne, że nie da się wyregulować przerzutek tak, żeby płynnie dało się wrzucać wszystkie 27 biegów? Teraz mam "zoptymalizowane" przerzutki z przodu na średnią i największą zębatkę, a na najmniejszej są problemy... inna sprawa, że coś się rozregulowało i z dużej zębatki łańcuch spada na osłonę.

Wszystkich 27 biegów nie można wrzucać, więc tak-to norma. Nie wolno korzystać z 2 najmniejszych zębatek z tyłu, gdy jedzie się na najmniejszej z przodu. Nie wolno korzystać z 2 największych zębatek z tyłu, mając łańcuch na największej z przodu. Na środkowym blacie z przodu nie powinno się używać najmniejszego i największego trybu z tyłu. Chcąc przedłużyć żywotność łańcucha można jeszcze po jednym przełożeniu dodać do tej listy. Powyższe zazwyczaj nie dotyczy rowerów poziomych.

Natomiast łańcuch nie powinien spadać na osłonę. To już jest raczej rozregulowana przerzutka.

- Czy normalne jest to, że trzeba włożyć dość dużo siły w zmianę przedniego przełożenia na wyższe (znaczy na większą zębatkę)?

Normalne jest to, że trzeba włożyć więcej siły niż w przypadku przerzutki tylnej. Ile to jeszcze ok? To zależy od przerzutki jaką masz - w wysokich grupach sprężyna, której opór musisz pokonać, jest mocna. Ale na ile, to Ci nie podam w Nm, bo nie wiem :-)

Jak działa zbyt ciężko, najczęściej problemem są zużyte pancerze lub zasyfiona przerzutka, która domaga się naoliwienia.


Generalnie niech ten rower ktoś obejrzy, to Ci powie konkretnie co jest ok, a co nie. Przezornie nie oddawaj go do tego serwisu co wcześniej ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)