Kilka minut cięcia w sprzyjających warunkach - dobry dostęp, możliwość oparcia o twarde podłoże jednego ramienia.
Kilka minut to Ty powiedziałeś, nie ja. Możliwość oparcia o twarde podłoże - tak, to rzecz wręcz niespotykana. Zwykle gdy rower stoi, w pobliżu nie ma ziemi ;-)
Wolę słuchać symfonii ciętych linek.
To raczej nie symfonia, na zwrotkę by nie starczyło
Proponuje spróbować przeciąc U-locka z najwyższej półki nożycami firmy np "Stanley" do prętów o grubości 12 mm, wyprodukowanymi w Anglii. Myślę, że złodzieje mają sprzęt z najwyższej półki.
Ulocki za 200zł mają pręty o średnicy 14-15mm, więc sądzę, że nie były by tak bardzo bez szans jak Ci się wydaje. Abus w wyższych modelach ma pręty o przekroju kwadratu (bodajże 16x16mm) - jeszcze większa powierzchnia i jeszcze gorsze do cięcia nożycami niż przekrój okrągły.
Zejdźmy na ziemię. O ile ze 100 zł do 200 jeszcze można pofikać, to do 700 niespecjalnie. Wtedy też mówmy o adekwatnych nożycach. Misiu
[/quote]
Dlatego tez proponowałem zakup u-locków za około 200, a nie 700.
Przytoczony przez Ciebie przykład ma zastosowanie, jesli nad słabszym spędzi sekundy, a na lepszym minuty.
Prawda. Ale jak się porówna czas cięcia, to IMO właśnie tak wychodzi. Jak masz własne PRAKTYCZNE doświadczenia w tym zakresie, to możemy o tym pogadać. Jak nie - uwierz na słowo.
Dowód przez przykład ?
Raczej dowód przez zebrane kilkadziesiąt przykładów. Ale rozumiem, że masz kontr-dowód o lepszych podstawach i próbie statystycznej. Czekamy
Więc po co piszesz to:
A później słuchać żali, że się źle doradziło i rower za 2000 dostał nóżek? Mowy nie ma.
Po to, ze nie zwykłem z gęby robić cholewy. Dzięki temu do tej pory ani jedna osoba, której radziłem w temacie rowerów (nie tylko zabezpieczeń), nie była moją radą zawiedziona. I ten trend chce zatrzymać.
Ehhhh, do niczego ta dyskusja nie doprowadzi. Peace. Szerokości i {{cele masy}}.
Nawzajemnie. Szerokiej, równej i bezpiecznej. I do zoba na szlaku!