Czerwone - stać.
Zielone - jechać.
Policjant przodem - stać.
Policjant bokiem - jechać.
Zielone - jechać, chyba, że widzisz kogoś jadącego/idącego w poprzek drogi.
Żółte - jechać jeżeli za Tobą jest autobus lub ciężarówka, która mogłaby nie wyhamować.
Czerwone - jechać, jeżeli na horyzoncie nie ma żadnych aut i pieszych.
Niebieskie migające - stać, albo jechać bardzo BARDZO szybko
Policjant bokiem - widzi, ale jechać
Policjant przodem - widzi, nie jechać
Policjant tyłem - nie widzi, ale uwaga na auta/pieszych z boków
Policjant od spodu - jechać, ale nie po Policjancie
Policjant od góry - otworzyć spadochron i lądować nie na Policjancie
Policjant biegający w kółko, nadużywający gwizdka i machający łapkami - opanować się, nie pogłaskać go uspokajająco po głowie, patrzeć co robią inni XD
Policjant biegający w kółko - szybko jechać, zanim będzie dzwon i wszystko się zatka
Policjant biegnący za Tobą lub wymachujący na Ciebie - jechać jeszcze szybciej
Policjant biegnący Ci na spotkanie i wymachujący rękoma - a nie wiem, Strażnicy w ostatniej chwili odskakiwali, z Policjantami nie próbowałem
Ale jak miło leciało się Królewska - Grzybowska, jakie pustki. Na każdym skrzyżowaniu kierujący ruchem policjant... my jesteśmy lepsi, chociaż nie szkoleni XD
Bo my co miesiąc praktykujemy i to intensywnie, bo nierzadko na największych krzyżówkach. A na takie polityczne spędy zwykle ściągają spoza Wawy funkcjonariuszy, którzy często pierwszy raz w życiu widzą takie duże skrzyżowania i taki ruch.
Pamiętam jak kiedyś kierowaliśmy ruchem na wahadle z powodu wypadku z Jojkiem... jak nas zmieniła lokalna OSP, to nagle zrobiła się kolejka. Jak my kierowaliśmy, to było płynnie.
Ach, i wesoło meandruje się po zablokowanym na amen skrzyżowaniu. Oni wjechali nie mogąc zjechać i tak zostali. Ja wjechałam po nich, zjechałam i zmieściłam się w zielonym świetle. ^.^
Jak byś nie zdążyła na zielonym nic by to nie zmieniło. Jak już się zakorkują na amen i wzajemnie zablokują, kolor świateł przestaje grać jakąkolwiek rolę. Stojące auta jeszcze nikogo nigdy nie przejechały.