Autor Wątek: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)  (Przeczytany 372584 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #255 dnia: 01 Lip 2011, 01:10:54 »
Planowałeś trzepanie dywanu?
Zapomnij!  :P

"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Woydzio

  • Gość
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #256 dnia: 01 Lip 2011, 01:17:02 »
To jeszcze nic, jak jest przedmasówka to do trzepaka dojść się nie da :p
Woydzio


Drex

  • Gość
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #257 dnia: 01 Lip 2011, 08:38:30 »
Ostatnio trzepak na Nowogrodzkiej robił za wieszak na rowery nawet. :P

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #258 dnia: 01 Lip 2011, 10:59:03 »
To jeszcze nic, jak jest przedmasówka to do trzepaka dojść się nie da :p

Trzeba będzie kiedyś uwiecznić. Choć od kiery są 4 stojaki w okolicach ZM to zainteresowanie trzepakiem znacznie zmalało. Części osób (np mi) nie chce się użerać z furtką.

Kiedyś to było dopiero zastawione, gdy stojaków nie było ;-)


EDIT:
Najśmieszniejsze historie i tak pisze życie: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9875220,Zalozyl_majtki_na_glowe_dla_kamuflazu_i_ukradl_rower.html
« Ostatnia zmiana: 01 Lip 2011, 11:19:13 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #259 dnia: 01 Lip 2011, 16:28:06 »
... dwie różne skarpetki też miały być dla kamuflarzu i niepoznaki? Co za idiota ???

Ten przypadek pokazuje, że nieważne ile jest zamków w drzwiach na klatkach, ile domofonów, krat i tak rower może ktoś ukraść, nawet sąsiad! I kamera nie przeszkodziła mu w tym!

PS. Jak po czymś takim żyć z sąsiadem złodziejem za ścianą?
I jestem tatą po raz drugi!

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #260 dnia: 01 Lip 2011, 17:57:23 »
Ten przypadek pokazuje, że nieważne ile jest zamków w drzwiach na klatkach, ile domofonów, krat i tak rower może ktoś ukraść, nawet sąsiad! I kamera nie przeszkodziła mu w tym!

Jasne. Bo te wszystkie grodzone osiedla, zamykane podwórka i klatki z domofonami mają to milczące założenie, że złodziej będzie na zewnątrz i nie będzie miał kluczy. I, że go ktoś nie wpuści tak jak mnie wpuszczają z rowerem (zwykle wystarczy poprosić by przytrzymali drzwi/furtkę i grzecznie pomagają mi wejść na zamknięty teren ;) ).
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #261 dnia: 05 Lip 2011, 11:36:23 »
A było nie opierać hulajnogi tak blisko o rower... ;) http://noshit.pl/lubie/51078

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #262 dnia: 05 Lip 2011, 22:10:11 »
Przypadkowo znalezione w rzeczywistym świecie :P
 
Jest reklama, czekamy na premierę spodni ;D
« Ostatnia zmiana: 05 Lip 2011, 22:12:33 wysłana przez wildzi »
I jestem tatą po raz drugi!

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #263 dnia: 05 Lip 2011, 23:38:56 »
Hm, jakieś mam nawet na sobie, ale nie z takim ładnym logo... ;)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #264 dnia: 06 Lip 2011, 20:39:00 »
Ja mam jeansy z logo Savi'l ;)
Komu w drogę temu rower.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #265 dnia: 08 Lip 2011, 14:42:41 »
Droga do Lublina
  Miałem cholerne szczęście! Ostatnio Jechałem do Lublina, a że się  spieszyłem, to dałem ognia w moim Mondeo. Jadę ok. 160 i patrzę, a z  naprzeciwka, z za ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje  ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160  km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track  Kontrol i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w  "maluszka", a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się  niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło.  Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażoną minę bezmózgowca w tym  cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy?  Zachęcam. Pozdrawiam.
 
  Cudem uratowany
 
  Jadę sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś ciężarówka. No  to ja patrzę na lewy pas - jest OK., jakieś 500m wolnego od  nadjeżdżającego Mondeo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam  już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego  debila w Mondeo, bo on, idiota, zap... na pewno 150 km/h. Skąd się k...  miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez  utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś  bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuły 1?  Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytuliłem się do trucka,  a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w  "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie  zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków.
 
  Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu wiedzę kawał pustej drogi. Z tyłu  facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją  jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka...
 
  Pozdrawiam
 
  Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana  ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej  strony wyskakuje Mondeo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem  odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej  kolejności wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb  Państwa stracił kilkaset złotych...
 
  Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam  policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki  próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając  prędkość, Mondeo.
 
  Bartek
 
  Jadę swoim Kawasaki 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Mondeo, z  przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się "maluch",  mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek  w Mondeo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na  trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi  życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez  takich wolnojazdów później są wypadki!
 
  Członek Clubu Death Rider
 
  Siedzę sobie po pracy w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś  ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", patrzę z drugiej  strony, a tu napie... jakiś zboczeniec w Mondeo, podlatuje bliżej, a że  się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po  girach mi przejeżdża, p... jeden, jak go q...dorwę, to nogi z d...  powyrywam- niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę!
 
  Rolnik
 
  Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na  prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu,  ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z  opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w  rowie też się udało. Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy  Wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?


to tak a popo różnych punktów widzenia na drodze :0)

Drex

  • Gość
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #266 dnia: 08 Lip 2011, 14:47:49 »
Hahahah!!! :D

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #267 dnia: 08 Lip 2011, 18:45:57 »
Eeeee, widzę, że tekst ewoluował. W oryginale było Volvo, a nie Mondeo, a motocykl nie miał sprecyzowanej marki.

A oryginał pochodzi z grupy pl.misc.motoryzacja, z czasów zamierzchłych, gdy grupy Usenetowe nie były jeszcze pełne trolli ;)

Aby nie było off-topic, troche klasyki:

Mój przyjaciel z makrokeszu - czyli test roweru bez palety jajek ;)
Polska 2017 - apokaliptyczna wizja, która może się spełnić
Co ma na myśli rowerzysta, gdy mówi... - słownik dla niewtajemniczonych
Wjazd Wojskiego do Bogów...

Jeszcze szukam wierszyka o czterdziestu rowerzystach ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #268 dnia: 08 Lip 2011, 19:10:55 »
Znalazłem! Nie było łatwo, watek z grupy dyskusyjnej datowany jest na 2002 rok! W oryginale praktycznie każda zwrotka była pisana przez innego rowerzystę.

A było to tak:

Dziesięcioro rowerzystów
w górach było raz w niedzielę.
Przyszła burza, piorun błysnął,
jest dziewięciu i... węgielek.

Tych dziewięciu gdzieś w Gołdapi
chciało minąć wielkie drzewo.
Któryś nieco się zagapił,
i mniej było o jednego.

Kodeks ósemka drążyła,
by dochodzić swoich racji.
Jazda w mieście się skończyła
uszczupleniem populacji.

Raz siódemka w Kampinosie
przejeżdżała obok drwali
Drwalom nie gra się na nosie...
Ciach! Nie wszyscy przejechali.

Jeden z pozostałej szóstki
chciał się ścigać z autobusem.
Że z przeciwka jechał drugi,
dzień zakończył się minusem.

Pięciu wstało wcześnie rano,
założyło krótkie sztyce,
prędkość, skok... zanotowano
nagłą zmianę w statystyce.

Był ze Wschodu jeden z czwórki
i do modłów miał dywanik.
Raz go trzymał, pędząc z górki...
Usypano mu kurhanik.

Trzech zechciało ćwiczyć DH,
by uchodzić za twardzieli.
Jeden za daleko zjechał...
i go więcej nie widzieli.

Jeden z dwóch, niepomny szkoły
Rower oparł obok dziupli.
A że w dziupli były pszczoły,
skład drastycznie się uszczuplił.

OSTATNIEGO, KTÓRY ŻYWO
Z DROBNYCH PORTFEL SWÓJ WYCZYŚCIŁ
I "POD RURĘ" SZEDŁ NA PIWO
PRZYGARNELI BROWERZYŚCI.

Zawsze się odnajdzie sposób
by rzec prawdy oczywiste:
nie jest ważne, w ile osób,
póki w dobrym towarzystwie!

*
*
*

Raz czterdziestu Browerzystów
się ścigało po Okęciu.
Gdy samolot wylądował
było trzydziestu dziewięciu.

Na wycieczce się obżarli
Kiełbachami i bekonem
A pod "Rurę" z niej wrócili
Tylko... KEFIR z Cynamoonem!

A musztardę zostawili,
bo podobno się rozkręca...
Zjadł ją inny rowerzysta,
i go teraz w kichach skręca.

Że go skręca się nie dziwię
wszak w niej "syfu" było wiele
A na kichy, tak słyszałem,
dobre suszone morele

Jak się dowie - niech nabędzie,
Bo wnet wszyscy zginą w WAW-ie...
I rozejdzie się wieść wszędzie,
Że następny pokpił sprawę...

Moim zdaniem pokpi sprawę
lecząc kichy morelami....
Ja tam wolę, w takim stanie,
"strzelić lufkę" z kolegami

Ja znam bardzo dobry sposób,
By z szachami ją połączyć...
Lecz uważaj, po czymś takim
Łatwo martwym można skończyć:

Coś takiego już widziałem,
Zaraz...czy to szachy były aby?
Nie!... nie była to gra królów
lecz plebejska gra w warcaby

Popatrz tylko na figury -
Stoją w białych polach także.
Młodzian nawet bez matury
Nie zaprzeczy temu wszakże?

Oczywiście, to są szachy,
wątpliwości wszak nie miałem
O "wariancie" z warcabami,
com go widział, napisałem!

Dobra Marku... Tylko napisz
Jak tu wrócić do rowerów?
Bo offtopic nam się zrobił
Wiesz... Nie lubi tego wielu... ;-)

Chcesz już wracać do rowerów?
szkoda, fajnie się pisało,
ale trudno, niech tak będzie
EOT ....
.........przykro, że się stało!

Jaki EOT, nie chcę kończyć...
Pomyślałem tylko o tym,
Żeby płynnie temat zmienić
I nie skończyć gdzieś za płotem. ;-)

Ja też nie chcę, ale muszę....
Gary już mnie rogiem trąca:
Wsiadaj zgredzie! jedź pod "Rurę"!
spotkać kumpli i "Zająca" (to nasza koleżanka Asia)

Ja niestety siedzę w pracy
Dziś rowerkiem nie pośmigam...
Lecz jak wszystko pójdzie cacy,
Jutro wezmę się wymigam.

Dodam swoje tu trzy grosze:
Całkiem nieźle się to czyta.
O rzecz jedną tylko proszę-
Skróćcie ten przydługi cytat

Toz to jest kolejny przyklad
Na tej grupie marudzenia.
Zamiast jezdzic daje wyklad
Z rzepologii i ględzenia.

Piknie wszystko rymujecie
widać temat dobrze znacie
czemu jednak siedzieć w necie
gdy na rower trza iść bracie.

O tej porze stare zgredy
(Mnie do takich zaliczają)
W kąt rzucają swe espedy -
Morfeusza już czekają...

Przeczytałem sobie niżej,
Że ci w głowie nie sen wcale!
Do amorów raczej bliżej,
Nie w pampersie chyba... Galex?
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ha ha, zobaczcie to - czyli dział humoru :)
« Odpowiedź #269 dnia: 08 Lip 2011, 19:15:30 »
I jeszcze jedna wykopalina z Precla. Tym razem już ostatnia.

W uszach świst wiatru, prędkość zawrotna
drzew pnie dokoła w dal odpływają,
pędzę przed siebie niczym ulotna
zjawa, traw ledwo co dotykając.

W oczach mam łzy od wichru podmuchów,
Niziołek w moim jęczy objęciu,
przede mną pola i puszcze głuche,
a za mną Czarnych Jeźdżców dziewięciu.

Ręce na gripach mocniej zaciskam,
szprychy tną trawę, wichura wyje,
już Anduiny bystry nurt blisko,
zaraz w jej falach koła obmyję.

Jeszcze ta łąka! Lańcuch już trzeszczy,
kask mi szpiczaste uszy usiska.
Za mną Nazgule! Wjeżdżam do rzeki,
w piany z fal srebrnych pędzę rozpryskach...

Oto brzeg drugi! Więc się udało!
Upiory w nurtu wpadły otchłanie!
Na mym rumaku błękitno-białym
uchodzę cało. Z Frodem na ramie.


I odpowiedź:

Witam,

Jako przedstawiciel Drugiej Strony muszę nieco sprostować powyższą relację.
Nie będzie tak poetycko (jestem tylko prostym Upiorem Pierścienia, a nie
jakimś Bombadilem), ale prawdziwiej za to, i z moralem. Oto Pieśń
Zawiedzionego Nazgula:

Pędzimy. Prędko. Nie ma powrotu
do Minas Morgul, gdy znów skrewimy.
Dogonić elfkę, otoczyć, wokół!
Nie ujrzysz, jędzo, fal Anduiny!

Wiatr świszczy dziko, koła tną trawy,
dystans do celu zmniejszamy szybko,
czuję zew ssskarbu! Koniec zabawy!
Bejzbole w górę! Nie ujdziesz, rybko!

Lecz wtem. zostają w tyle upiory,
Któryś znienacka wali się w ziemię
Pękają mostki, gną się amory...
Arwena? Pędzi, nieustraszenie!

Gdzie reszta Czarnych?! Gdzie me demony,
Ongiś królowie, dzisiaj Zła syny?
Dziewięciu, naprzód! Wyciągnąć szpony!
Ucieknie elfka, a z nią Jedyny!

Wtem strzela łańcuch, tam pęka rama:
nie wytrzymują pędu rowery,
gdzieś kierownica na wpół złamana,
canti nie łapią, sypią się stery.

Suporty trzeszczą, smar z łożysk tryska,
wózek we szprychy wkręca się komuś,
lecą jak perły kulki z łożyska.
A elfka coraz już bliżej domu!

***

Nie dogonilim, elfka za wodę
uszła z hobbitem, w lasu pielesze.
Pluj więc, Sauronie, we własną brodę
żeś wyposażył nas w... makrokesze. 
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)