Droga rowerowa wzdłuż Jerozolimskich - konsultacje

[mk1111]

 

Warszawska Masa Krytyczna
Wariant 2 - odrzucić z uwagi na ingerencje w przekrój al. Jerozolimskich co może mieć negatywny wpływ
na projekt ograniczenia ruchu na ul. Grójeckiej.

W tym zdaniu masz motywy. Trzeba było być na prezentacji projektu dot. pl. Narutowicza i posłuchać wywodów Reksnisa jak to ma się  do al. Jerozolimskich.  Upieranie się na zwężanie Jerozolimskich kiedy są jeszcze dwa warianty dużo mniej konfliktowe było bezcelowe. Tu nie było wyboru albo to albo nic. Była alternatywa więc po co utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że Masa ma wszystko w d... i chodzi jej wyłącznie o podsycanie konfliktów. Także należy patrzeć całościowo, a nie tylko na wybrany fragment.

[vit]

To się nazywa strategia - możesz walczyć żądając wszystkiego naraz i natychmiast, wiele się namachasz łapkami, ale odbijesz się od ściany. A możesz walczyć o to co w danej chwili jest możliwe do zrobienia (finabnsowo, politycznie, technicznie) i mieć sukcesy. Czasem cząstkowe, niepełne, ale wciąż większe niż mają ci, co chcą wszystko naraz i wygrywają nic.

[rowerozof]

W tym zdaniu masz motywy. Trzeba było być na prezentacji projektu dot. pl. Narutowicza i posłuchać wywodów Reksnisa jak to ma się  do al. Jerozolimskich.  Upieranie się na zwężanie Jerozolimskich kiedy są jeszcze dwa warianty dużo mniej konfliktowe było bezcelowe. Tu nie było wyboru albo to albo nic. Była alternatywa więc po co utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że Masa ma wszystko w d... i chodzi jej wyłącznie o podsycanie konfliktów. Także należy patrzeć całościowo, a nie tylko na wybrany fragment.

Wystarczy spojrzeć na mapę i widać że zabranie jednego pasa nie zmieni w żaden sposób przepustowości. Od Zawiszy są 2 pasy, w dodatku Zawiszy puszcza bardzo mało pojazdów. Na tym odcinku nigdy nie ma korków.
Najmniej konfliktowe byłoby nie robienie niczego, a najlepiej przerobienie DDRów np na parkingi.

[Raffi]

vit - dlatego pytam, a nie zarzucam, że Masa zrobiła się prosamochodowa

[rowerozof]

Nie projektant, a twórca koncepcji. Bo to jest koncepcja, a nie projekt.

To jest program (funkcjonalno -użytkowy) a nie koncepcja. Więc nie  twórca koncepcji tylko programista.

[vit]

Obaj jesteście w zupełnie mylnym błędzie
PFU jest załącznikiem do SIWZu na wykonanie przedmiotu zamówienia w rozumieniu ustawy o zamówieniach publicznych.
Nie może być zrobione inaczej niż w siwz, bo wtedy się tego nie odbierze.

Projekty np. budowlany idzie do oceny, rozwiązania zawrte w siwz nie podlegają zmianom/ocenom/konsultacjom. Je się po prostu wykonuje. Jaką w siwz określisz nawierzchnię - taką dostaniesz. Nie określisz i nie ma gdzie indziej wskazane (np. standard) - będzie kostka bauma, bo najtańsza.

[rowerozof]

Uporządkujmy
PFU (program funkcjonalno-użytkowy ) jest dokumentem potrzebnym do ogłoszenia przetargu typu ZiZ (zaprojektuj i zbuduj)
Innym sposobem przeprowadzenia inwestycji jest najpierw stworzenie projektu budowlanego (+SOR, itp), a później przetarg na budowę.
Co do konsultacji to SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia) się nie konsultuje z definicji. Bo to są dokumenty przetargowe. Konsultować można wszelkie papiery jeśli zamawiający przewidział konsultacje. Konsultacje to dodatkowy koszt dla wykonawcy bo musi wysłać na konsultacje pracownika.

[vit]

Dobrze, uporządkujmy

PFU (program funkcjonalno-użytkowy) jest elementem SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia).
Niezależnie od tego jaka jest formuła SIWZ musi być zawsze.

Jeżeli cokolwiek jest możliwe do zdecydowania (nawierzchnia DDRa) to albo się to określa szczegółowo (np.przez podanie rodzaju nawierzchni, skład rodzaj malowania....) w SIWZ, albo przez funkcjonalność tego czegoś (nawierzchnia bitłumiczna typu... malowana/barwiona w kolorze...).
U nas (w Warszawie) w zakresie nawierzchni wystarczy napisać formułkę "zgodnie ze standardem", a tam już jest określona podbudowa, nośność, nawierzchnia, wyłączenia dopuszczalnych materiałów...

Odnośnie konsultacji - konsultujesz co chcesz. Wolno Ci.
Jeżeli chcesz możesz konsultować SIWZ i wewnątrz urzędu miasta poszczególne jednostki powinny go wewnętrznie konsultować/akceptować. Nic nie stoi na przeszkodzie by gotowy dokument z wymaganiami przetargowymi skonsultować społecznie, a później wsadzić go jako SIWZ w postępowanie.
Ale zasadniczo przed rozpoczęciem postępowania przetargowego.
Dlatego wcześniej napisałem, że konsultuje się na wcześniejszym etapie i zostaje to co wejdzie w dokumentację przetargową. Zasadniczo po ogłoszeniu przetargu nie zmienia się nic. Dlaczego? Bo zwykle trzeba za to zapłacić dodatkowo. Nawet jak wcześniej byłoby bez zmiany ceny.

Dlatego też Miasto konsultuje koncepcję, tą koncepcję wpisuje w PFU (załącznik SIWZ) i w zależności od kwoty ogłasza odpowiedni typ zamówienia z ustawy o zamówieniach publicznych (zlecenie z wolnej ręki, konkurs ofert, przetarg ograniczony, przetarg nieograniczony).

[rowerozof]

No masz rację.

PFU (program funkcjonalno-użytkowy) jest elementem SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia).

Aby było jasne. PFU nie jest elementem każdego SIWZ, tylko takiego który dotyczy przetargu ZiZ.