Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010  (Przeczytany 65834 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Spawacz

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 118
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #60 dnia: 29 Maj 2010, 21:47:31 »
Liczył ktoś rolkarzy?

Offline DeXteR

  • Moderatorzy działów
  • *****
  • Wiadomości: 411
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #61 dnia: 29 Maj 2010, 21:51:58 »
Dzisiaj baza AlleyCat była na inżynierskiej, Jako że byłem gościnnie posłuchałem to i owo. Cóż - wczorajsza masa zapadła ludziom w pamięć - heh. Oczywiście pozytywnie !

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #62 dnia: 29 Maj 2010, 22:27:21 »
Ok było was 1714. To co to są za redaktorzy co podają ze w taką pogodę jechało tylko 200 cyklistów!!! WTF? http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1658275,0,1,masa_krytyczna_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html

Cóż za miłość emanuje z tych komentarzy do nas rowerzystów... Prostaki...
Komu w drogę temu rower.

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Maj 2010, 00:48:03 »
Cóż za miłość emanuje z tych komentarzy do nas rowerzystów... Prostaki...

No tak, ale:
"dowiedziałam się od policji, że masa miała pozolenie na zajęcie JEDNEGO pasa a nie wszystkich, i z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce. A tak w ogóle to ulica nie była zamknieta - policja nie potwierdziła tego. Masa miała zgodę na przejazd a nie na blokowanie ruchu."

Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić? Albo wysłać do odpowiedniego FAQ?

Eskalacja agresji nie pomoże w poprawie miejskiej infrastruktury IMVHO.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

mplonski

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Maj 2010, 00:50:25 »
ja jestem ciekaw skąd ta osoba miała takie informacje - na pewno nie z radiowozów zabezpieczających peleton.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Maj 2010, 01:03:06 »
Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić?

Możemy, ale to szkoda czasu i tego nie zrobimy. Myślisz, że faceta coś będzie w stanie przekonać? On nie pojawił się na forum by słuchać racjonalnych i logicznych argumentów, tylko by ogłosić swoją tezę jako jedynie słuszną i prawdziwą.

Walka na argumenty z prawdami objawionymi nie ma sensu, bo wiara nie opiera się na logice, więc żadne argumenty doń nie trafią.

"z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce."

Tu natomiast się z facetem zgodzę. Komuś puściły nerwy, do tego nie powinno dojść. Oczywiście jeżeli tak faktycznie było, jak facet pisze. Ja nic takiego nie widziałem, a jak wiadomo różne rzeczy ludzie na forach wypisują z frustracji. Z drugiej strony ja nie byłem wszędzie, więc to, że nie widziałem też nie oznacza, że na pewno się nie zdarzyło. Mogło się dziać coś, czego nie widziałem.

ja jestem ciekaw skąd ta osoba miała takie informacje - na pewno nie z radiowozów zabezpieczających peleton.

Dlaczego nie? Sypnęli coś facetowi na odczepnego z jakiegoś radiowozu by się odczepił, a On uwierzył. Albo powiedział to jakiś patrol pieszy, który w ogóle nie miał pojęcia co i jak.

Poza dowodzącym zabezpieczeniem, który jechał w radiowozie z przodu i z którym facet nie mógł gadać, by by musiał zatrzymać całą Masę, Policjanci nie widzą na oczy naszej zgody na przejazd. Może im się wydawać, że jedziemy na tych samych zasadach co protest, czy pielgrzymka.

A tak nie jest, my mamy "zgodę na wykorzystanie DROGI* w sposób szczególny", to zupełnie inna procedura, inne terminy i nawet inny organ do którego się zgłasza, niż w przypadku "ZGŁASZANIA DEMONSTRACJI".

* - nie mylić z pasem.
« Ostatnia zmiana: 30 Maj 2010, 01:12:56 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mplonski

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Maj 2010, 01:14:08 »
no dobra, w sumie zależy gdzie to się działo. jeśli dane miejsce zabezpieczała policja (to musiał być jakiś wyjątek na ostatniej masie) to mógł się o tym dowiedzieć od stojącego tam policjanta. ale wtedy policjant wpuściłby auta na jezdnię, czego nigdzie w ostatni piątek nie widziałem, aby robili ;-)

stąd wydaje mi się, że nie dowiedział się tego od policji zabezpieczającej masę.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #67 dnia: 30 Maj 2010, 02:24:45 »
Cytuj
No tak, ale:
"dowiedziałam się od policji, że masa miała pozolenie na zajęcie JEDNEGO pasa a nie wszystkich, i z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce. A tak w ogóle to ulica nie była zamknieta - policja nie potwierdziła tego. Masa miała zgodę na przejazd a nie na blokowanie ruchu."

Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić? Albo wysłać do odpowiedniego FAQ?

Eskalacja agresji nie pomoże w poprawie miejskiej infrastruktury IMVHO.
Ale już nie piszcie takich bzdur totalnych, że ktoś z masy komuś lusterka łamał.
Bo takie rzeczy zwyczajnie się nie działy ;)

Z naszej strony agresji nie ma. To ja się z agresją spotykałem jak na Stalowej stałem samotnie na skrzyżowaniu na pierwszej zmianie. Rower postawiony z jednej strony skrzyżowania a sam stałem na drugiej stronie i blokowałem pewnego Pana ;)
Sterta kpin i wyzwisk oraz gróźb karalnych poszła, na które nie zareagowałem.

Dalej, starsza pani na przejściu dla pieszych na Jerozozolimskich, tak się starała żeby mnie przepchnąć i przegadać, że przechodnie ją zaczęli do porządku ostro przyprowadzać  :D

P.S
Żałuje  że na Stalowej nie zostałem po podmiance
« Ostatnia zmiana: 30 Maj 2010, 02:38:09 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #68 dnia: 30 Maj 2010, 09:56:04 »
Także byliśmy. Pierwszy raz ale było super, jechaliśmy ( na oko ) w pierwszej częsci przez całą masę. Było tam spokojnie i przyznam że dopiero teraz czytam o akcjach na Szweckiej/Solidarności i jestem mocno zdziwiony :) ja poza akcją z autobusiarzem, na targowej/solidarności który koniecznie chciał się wepchnąć między rowery, nie widziałem żadnych nieprawidłowości. Osobiście aktywnie spędzam czas jeżdzę zarówno autem, motocyklem, skuterem, na rowerze oraz rolkach ( w planach mam jeszcze kajak ale to na przyszly sezon ) i nasuwa się jedna konkluzja: gdy jadę autem nienawidzą mnie motocykliści, gdy jadę motocyklem nienawidzą mnie puszkowcy, jadę na rolkach nienawidza mnie piesi...... jadę w masie nienawidzą mnie piesi i puszkowcy :) jednym słowem NORMALKA :) ale i tak było fajnie zawsze to jakaś odmiana, tempo jedyne prawidłowe na solidarności między targową a szwedzką. Jedynie ból głowy od spalin samochodów stojących w korkach.... bezcenny

Pozdrowienia dla samotnie jadącej kobietki przez dłuższy czas jadącej w naszych okolicach), niestety nie pamiętam na jakim rowerze w kazdym razie miała bardzo mocną lampeczkę z przodu ( widać było w drodze powrotnej po masie )

Pozdrowienia dla organizatorów oraz całej ekipy zabezpieczającej, kawał dobrej roboty zorganizować coś takiego.

Ps i na przyszłość troche mniej agresjii? Może zamiast pokazywania "fucków" ładnie się uśmiechnąć (choć tutaj raczej dobra wola jest z dwóch stron )

Pozdrawiam

Offline Sznur

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #69 dnia: 30 Maj 2010, 10:46:53 »
Dużo nas było i to dało się odczuć! Owszem szkoda, że są osoby, które nie potrafią się dostosować do ustaleń org., co zrobić zawsze się pojawi jakiś element w każdym środowisku, który potrafi swoim zachowaniem troszkę zepsuć coś co jest dobre ładne sprawne!! Ale zastanawia mnie jedna sprawa. Podczas jazdy jakiś im..cyl jechał sobie i popijał piwko (po oczach widać, że to nie pierwsze) żona zwróciła mu uwagę i co? Jak grochem o ścianę (argumenty że dzieci ,że to nie miejsce, że w tym wieku powinien zrozumieć i być bardziej odpowiedzialny nie trafiły). Dziwi też, że widzieli to wszyscy w pobliżu a co moim zdaniem tez jest istotne to ludzie niebiorący w WMK udziału, (jakie to daje świadectwo) i nikt nie reagował. Zgodnie z wcześniejszymi postami, podjechaliśmy do zabezpieczenia i daliśmy inf. o sytuacji (w końcu jazda pod wpływem jest karalna) i co? Ano nic, dostaliśmy odp., że przecież nie będzie go teraz szukał. Oczywiście nas to nie zraża i dalej będziemy monitować i zwracać uwagę jak coś będzie nie tak, (bo każdy uczestnik moim znaniem powinien pilnować porządku) ale taka sytuacja zraża, a tym bardziej wzbudza u nas uśmiech pisanie, o tym że należy podjechać i powiedzieć org. czy też zabez. a oni przez radio coś tam, coś tam !  :-\

Jeśli następnym razem zdarzy ci się podobna sytuacja to się nie zrażaj co prawda osoba z zabezpieczenia mogła nie mieć radia a obstawiając skrzyżowanie nie mogła go opuścić mimo to nie powinna odpowiedzieć Ci w taki sposób... następnym razem poszukaj osoby bardziej mobilnej lub takiej z radiem i jeszcze lepiej bezpośrednio pokaż komuś delikwenta z piwem lub po piwku.
Masa i jej Organizatorzy są absolutnie przeciw jeździe pod wpływem i nie będą tego tolerować

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #70 dnia: 30 Maj 2010, 11:35:56 »
Pozdrowienia dla samotnie jadącej kobietki przez dłuższy czas jadącej w naszych okolicach), niestety nie pamiętam na jakim rowerze w kazdym razie miała bardzo mocną lampeczkę z przodu ( widać było w drodze powrotnej po masie )

Miała czerwonego mongonsa ?  :P
Jeśli tak - to jestem ja  :) i również pozdrawiam ....
lampkę mam faktycznie ostrą
« Ostatnia zmiana: 30 Maj 2010, 11:43:00 wysłana przez katana1978 »

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #71 dnia: 30 Maj 2010, 12:02:42 »
Właśnie na rower nie zwróciłem uwagi :) w każdym razie śmieszna sprawa bo zwróciłem uwagę na Ciebie na początku, potem staliśmy ( chyba ) na końcu imprezy i śmiałem się że w rowerku Agi jest chyba najmocniejsza lampeczka ze wszystkich na całej masie,(sigma smilux) i jakie bylo moje zdziwienie jak staliśmy na światłach na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowego Światu a tam jakaś lampeczka daje jak szalona zasłoniłem smiluxa myśląc ze to nasza a to dalej świeci jak mało która ( notabene na pupę rowerzystki przed tobą ) Jedyne co jeszcze udało mi się zobaczyć to że lampeczka zamontowana była poniżej kierownicy :) To ty ?? :D

My lecieliśmy na unibik`ach jeden pomaranczowo/czarny drugi szaro/czarny 

beju

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #72 dnia: 30 Maj 2010, 12:24:26 »
Ale już nie piszcie takich bzdur totalnych, że ktoś z masy komuś lusterka łamał.
Bo takie rzeczy zwyczajnie się nie działy ;)

Z naszej strony agresji nie ma.

Sam nie wiem co gorsze - urwane lusterko czy wybita szyba w samochodzie...

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #73 dnia: 30 Maj 2010, 16:22:00 »
Cytat: beju
Sam nie wiem co gorsze - urwane lusterko czy wybita szyba w samochodzie...
Dziura w dętce :D
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
« Odpowiedź #74 dnia: 30 Maj 2010, 18:34:42 »
Właśnie na rower nie zwróciłem uwagi :) w każdym razie śmieszna sprawa bo zwróciłem uwagę na Ciebie na początku, potem staliśmy ( chyba ) na końcu imprezy i śmiałem się że w rowerku Agi jest chyba najmocniejsza lampeczka ze wszystkich na całej masie,(sigma smilux) i jakie bylo moje zdziwienie jak staliśmy na światłach na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowego Światu a tam jakaś lampeczka daje jak szalona zasłoniłem smiluxa myśląc ze to nasza a to dalej świeci jak mało która ( notabene na pupę rowerzystki przed tobą ) Jedyne co jeszcze udało mi się zobaczyć to że lampeczka zamontowana była poniżej kierownicy :) To ty ?? :D

My lecieliśmy na unibik`ach jeden pomaranczowo/czarny drugi szaro/czarny



Tak to ja ;)))  ;D ;D