Ponoć, teraz temperatura będzie systematycznie spadać, więc myślę że można by takie swego rodzaju zakończenie sezonu zrobić w tą niedzielę w parku młocińskim. Zrobiłoby się wspomniane wcześniej ognisko, w zgodzie z przepisami, koranem i świętą księgą gumisiów. Jeśli byliby chętni, polecałbym zabrać coś do upieczenia. Sobota odpada, bo jadę na barbórkę, a za tydzień może być już lodówka.