Autor Wątek: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014  (Przeczytany 23243 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #30 dnia: 29 Kwi 2014, 18:59:27 »
Poszukam w googlu o tym Brytyjczyku :) A kask oczywiście sprawa indywidualna :) nie sadziłem, że ktoś może mieć inne zdanie na ten akurat temat stąd propozycja :)  Ale nie było tematu ;)
Pozdrawiam, miłego popołudnia. 

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #31 dnia: 29 Kwi 2014, 18:59:39 »
o takich można poczytać np. na forum rowerowym, gdzie chłopak jechał z niewielką (rowerową) prędkością i niefart chciał, że poślizgnął się na piasku, przewrócił uderzył głową w krawężnik i zmarł.
Problem w tym, że forum rowerowe nie prowadzi badań. To są jednostkowe przypadki, które o niczym nie świadczą. Liczy się statystyka.

Nie chcę się "zakładać" ale sądzę, że jego szanse na przeżycie byłyby duże gdyby miał kask.
Równie dobrze mógł mieć mniejsze. Jakie by nie były szanse, to jest wybór rowerzysty. I tylko jego! A jeśli już decyduje się nosić, to niech będzie konsekwentny i kask ten nosi przede wszystkim w saochodzie, ale także jako pieszy.

Tak na marginesie: to chyba wątek o zdjęciach. Moze wydzielenie?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #32 dnia: 29 Kwi 2014, 19:09:52 »
Poszukam w googlu o tym Brytyjczyku :) A kask oczywiście sprawa indywidualna :) nie sadziłem, że ktoś może mieć inne zdanie na ten akurat temat stąd propozycja :)  Ale nie było tematu ;)

Znajdziesz pełen przekrój ludzi w temacie kasków: Od takich, co traktują je niemal jak Boga Bezpieczeństwa, po takich to traktują je jak Zło Wcielone, które należy tępić.

Właśnie dlatego lepiej tego tematu nie dotykać - ani jednych, ani drugich nie przekonasz, niezaleznie od argumentów. Religia nie kieruje się logiką, tylko wiarą :P Za to flejm i obrzucanie się łajnem będzie ogromne, bo każdy będzie uważał, że jego religia jest lepsza ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Kwi 2014, 21:58:48 »
Tutaj nie ma o co się spierać :) ale zrozumieją to tylko ludzie inteligentni ;)

Ale zobacz jakie fatum, wracam sobie z żoną z pracy, prawie jestem w domu, stoi na poboczu chłopak z dziewczyną i ma przyłożoną chusteczkę do czoła. Zawróciliśmy, żeby zapytać czy coś się stało i potrzebują pomocy. Podjechaliśmy a chłopak ma roz... czoło, oko, i policzek pół twarzy zasinione  - tak, że stoi praktycznie w kałuży krwi. Mamy zawsze ze sobą cały pakiet medyczny więc zrobiliśmy mu opatrunek i doradziliśmy co dalej ma zrobić- nie chciał jechać na szycie. W czasie krótkiej wymiany zdań, przyjrzał się (na jedno oko hihi ) mojemu kaskowi i tylko stwierdził, że jak wydobrzeje pierwsze co to kupi sobie taki sam bo uchroniłoby go to przed tą sytuacją.

Przyznam, że jak wracałem zastanawiałem się czy wrzucić ten post, bo wydaje się to nieprawdopodobne, bo to mega zbieg okoliczności ale .... zdarzyło się naprawdę i przypuszczam, że jutro będzie jeszcze sporo śladów ;)

Offline jolajola1

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 1 056
  • Płeć: Kobieta
  • jeżdżę w opasce żeby mi wiatr nie gwizdał w uszach
    • z roweru filmowane
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Kwi 2014, 22:07:30 »
Opium, ale weź z drugiej strony!
Jeżdzę dużo od 15 lat. Jeżdżę około 5 tysięcy km rocznie. Mój wnuczek jeździ ze mną czasami dystanse nieporównywalnie mniejsze. On ma jedną stłuczkę rocznie. Ja każdego roku mam ze 2 dzwony z rowerzystami i co najmniej jedną niebezpieczną sytuację kontra-samochodową.
Mamy (z wnuczkiem) potłuczone kostki dłoni, ramiona, siniaki na nogach. Miewam zerwane kilka razy paznokcie, miewam zbite czoło (siniaki), miewam pęknieta żebra, krwawiące kolana, koszmarne siniaki na doopce.



Ale w życiu nie miałam, ani mój wnuczek, urazu na głowie, który by uratował magiczny/bezpiecznożyciowy kask.

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #35 dnia: 29 Kwi 2014, 22:18:55 »
Kochana, i życzmy sobie z całych sił, żeby wszystkie kolizje kończyły się "tylko" otarciami.


Ps. ja zawsze patrzę z dwóch stron ;) i nikogo nie namawiam ani do jazdy "w" ani do jazdy "bez" poza tym, kurcze zaraz nas moderator "pogoni" za zaśmiecanie tematu zdjęć :D Temat Ciach :D

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #36 dnia: 29 Kwi 2014, 22:41:43 »
Tutaj nie ma o co się spierać :) ale zrozumieją to tylko ludzie inteligentni ;)
Ludzie inteligentni przede wszystkim rozumieją, że przypadkami szczególnymi nie popiera się twierdzeń ogólnych.

Ale zobacz jakie fatum, wracam sobie z żoną z pracy, prawie jestem w domu, stoi na poboczu chłopak z dziewczyną i ma przyłożoną chusteczkę do czoła. Zawróciliśmy, żeby zapytać czy coś się stało i potrzebują pomocy. Podjechaliśmy a chłopak ma roz... czoło, oko, i policzek pół twarzy zasinione  - tak, że stoi praktycznie w kałuży krwi. Mamy zawsze ze sobą cały pakiet medyczny więc zrobiliśmy mu opatrunek i doradziliśmy co dalej ma zrobić- nie chciał jechać na szycie.
Jeśli był w tak dobrej formie, że nie musiał zgłaszać się do szpitala, to kask do niczego nie był mu potrzebny. Ot, drobne powierzchowne otarcia bez szkody dla mózgu. Kałuże krwi i to w liczbie mnogiej zrobiłem w liceum, gdy wyłożyłem głową w futrynę w łazience. Mimo to nie noszę kasku idąc do klopa, chociaż niewątpliwie poprawiłoby to moje bezpieczeństwo.

W czasie krótkiej wymiany zdań, przyjrzał się (na jedno oko hihi ) mojemu kaskowi i tylko stwierdził, że jak wydobrzeje pierwsze co to kupi sobie taki sam bo uchroniłoby go to przed tą sytuacją.
I zamiast kilku rozcięć i strachu skończy ze wstrząśnieniem mózgu i uszkodzonym kręgosłupem szyjnym.

Jeżeli chcesz nosić kask, to ok - twoje ciało, twój wybór. Ale zrozum, że nie jest twoją sprawą, czy ktoś inny je nosi (choćby nawet były w stanie zdziałać cuda). I bądź konsekwentny! Bo dopóki nie nosisz kasku jako kierowca/pasażer samochodu i pieszy, to jest to cyrk: jedyne, co robisz, to zapewniasz sobie tylko komfort psychiczny, a nie faktycznie dbasz o swoje bezpieczeństwo. I, co gorsze, próbujesz taki sposób myślenia zaszczepić u innych.

Kochana, i życzmy sobie z całych sił, żeby wszystkie kolizje kończyły się "tylko" otarciami.
Nie trzeba sobie życzyć, bo los już i tak właśnie w ten sposób działa. Rowerzysta zwykle obrywa po górnych kończynach, czasami po nogach.

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 738
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #37 dnia: 29 Kwi 2014, 22:49:07 »
Przez całe życie jezdziłem bez kasków. Rowerem i na nartach.

Pewnego popołudnia (w połowie wyjazdu) grzmotnąłem łbem o lód. Było to koncem jezdzenia na nartach tamtego sezonu a startem pielgrzymek po neurologach...tak przez ok rok. Przez pierwsze pół roku bałem sie prowadzic samochod.

Rok pozniej kupiłem na wyprzedaży kask rowerowy (zmotywowany przez Radę Nadzorczą). Wracałem do domu, a  że nie miałem plecaka ani sakw wrzuciłem kask na głowę, taki niedopasowany, tak byle gdzies go wiezc. Jadąc (wieczorem) przez Pole Mokotowskie grzmotnąłem o jakąś gałąź ... i od tej pory już jeżdżę w kasku.
Nikogo nie namawiam, dzieciom nakazuję :D

Tylko dlaczego w zakładach przemysłowych ludzie PRACUJą w kazkach ?

Offline Opium

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Kwi 2014, 23:02:18 »
Cytuj
Jeśli był w tak dobrej formie, że nie musiał zgłaszać się do szpitala, to kask do niczego nie był mu potrzebny.

Jesteś lekarzem telepatą ? :D Tak się składa, że odpowiednie osoby były na odpowiednim miejscu dla tej osoby, i do rana ze szpitala to on nie wyjdzie. Dylemat polegał na tym, czy ma dzwonić po karetkę, czy odwiezie go kolega.
Gdybyś miał choć odrobinę pojęcia o medycynie, wiedziałbyś, że KAŻDY uraz głowy kończy się tomografią i to jej wynik decyduje o stanie pacjenta a nie to czy rozcięcie jest małe czy duże-  a jeśli dla ciebie 5cm na czole, minimum 2cm na policzku i cały oczodół do szycia to lekkie otarcia, to gratuluję ? nie. Współczuję.

Czytam te posty (nie tylko w tym temacie), i wrażenie jest jedno, spora część ludzi, zachowuje się jakby pozjadała wszystkie rozumy.

Jako pointa:

Cytuj
Nie trzeba sobie życzyć, bo los już i tak właśnie w ten sposób działa. Rowerzysta zwykle obrywa po górnych kończynach, czasami po nogach.

Podsumowując. Rowerzysta obrywa po górnych "kończynach" i w tę myśl - wywalmy kaski do śmieci.

PS. Jeśli na masie poruszam się wśród tak myślących ludzi, to już podziękuję za tą przyjemność, bo tok rozumowania jest nielogiczny, nierozsądny i ... niebezpieczny.

Bez odbioru.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #39 dnia: 29 Kwi 2014, 23:38:49 »
Rok pozniej kupiłem na wyprzedaży kask rowerowy (zmotywowany przez Radę Nadzorczą). Wracałem do domu, a  że nie miałem plecaka ani sakw wrzuciłem kask na głowę, taki niedopasowany, tak byle gdzies go wiezc. Jadąc (wieczorem) przez Pole Mokotowskie grzmotnąłem o jakąś gałąź ... i od tej pory już jeżdżę w kasku.
To w ramach informacji: ten kask możesz już wyrzucić. Jeśli jest to dobry kask, to w momencie uderzenia stał się niezdatny do dalszego użytku.

Tylko dlaczego w zakładach przemysłowych ludzie PRACUJą w kazkach ?
Szczerze? Bo związki zawodowe się uparły, a jednocześnie pracowdawcy taniej jest dmuchać na zimne i zapłacić 150-300zł za kask niż wypłacać ewentualne odszkodowanie. Natomiast w teorii chodzi o ochronę przed drobnymi zranieniami (nieszkodliwymi dla pracownika, ale szkodliwymi dla kieszeni pracodawcy), spadającymi drobnymi obiektami, zgnieceniem czaszki przy uderzeniu obiektami o niewielkiej energii i zmniejszeniem ryzyka przy uderzeniach ogólnie (w przeciwieństwie do rowerzysty, który zamortyzuje uderzenie innymi częściami ciała, pracownik może obderwać czymś z zaskoczenia bezpośrednio w głowę). Analogicznie rzecz ma się np. z kaskami wspinaczkowymi, które mają chronić głównie przed spadającymi odłamkami skalnymi przez równomierne rozłożenie energii na większą powierzchnię (stąd nikt nie założy do wspinaczki kasku rowerowego, bo ten nie ma takich właściwości), ale np. nie chronią już szczególnie przed uszkodzeniem mózgu spowodowanym hamowaniem.

Jesteś lekarzem telepatą ? :D
Nie, bazuję na twoim opisie, z którego wynika, że sobie po prostu wrócił z drobnymi rozcięciami do domu.

Gdybyś miał choć odrobinę pojęcia o medycynie, wiedziałbyś, że KAŻDY uraz głowy kończy się tomografią
Może gdybym studiował medycynę, to wiedziałbym. Niestety nie studiowałem, a jedynie mam matkę-pielęgniarkę na OIOMie.

Czytam te posty (nie tylko w tym temacie), i wrażenie jest jedno, spora część ludzi, zachowuje się jakby pozjadała wszystkie rozumy.
No tak. Bo jeśli ktoś nie tworzy sobie złudzenia bezpieczeństwa, to pozjadał wszystkie rozumy, nie jest inteligentny blah blah...

Podsumowując. Rowerzysta obrywa po górnych "kończynach" i w tę myśl - wywalmy kaski do śmieci.
Nie, w tę myśl przestańmy się wygłupiać, nakręcać irracjonalną kulturę strachu i tworzyć iluzję bezpieczeństwa - coś analogicznego do zjawiska security theater. Tym bardziej, że w przypadku kasków, które mają wątpliwą skuteczność (sprawdź, jakie faktycznie parametry są wymagane od najlepszych kasków - tych, które naprawdę w ogóle kiedykolwiek działają) w optymistycznym przypadku, i które mają znikomą lub ujemną skuteczność w empirycznych badaniach w krajach z obowiązkiem używania kasków, występują jeszcze co najmniej dwa szkodliwe zjawiska. Po pierwsze: znaczący spadek osób jeżdżących na rowerach (czyli znaczący wzrost ofiar śmiertelnych np. chorób serca). Po drugie: marnowanie pieniędzy, które możnaby przeznaczyć na wsparcie działań rzeczywiście poprawiających bezpieczeństwo.

PS. Jeśli na masie poruszam się wśród tak myślących ludzi, to już podziękuję za tą przyjemność, bo tok rozumowania jest nielogiczny, nierozsądny i ... niebezpieczny.
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o twoim.

Offline forrest

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #40 dnia: 30 Kwi 2014, 23:04:38 »
W najbardziej fatanym scenariuszu do władzy dochodzą ludzie o paternalistycznych skłonnościach - niszczą wolność (nakaz jazdy w kasku), depczą prawo nietykalności osobistej (proceder szczepień), dezinformując wprowadzają chaos informacyjny i lęk. Etatyzm jest jeszcze głęboko zakorzeniony w mentalności większej części społeczeństwa. Niestety sumienie okazało się niedostatecznie silne, aby powstrzymać ludzi przed ograniczeniem wolności i w ogóle przed naruszaniem godnosci innych ludzi.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #41 dnia: 01 Maj 2014, 06:11:52 »
Akurat kwestia szczepień to kiepski przykład, bo w założeniu nie mają one wiele wspólnego z bezpośrednią ochroną szczepionego. Ale co do reszty: 100% racji.

Problem w tym, że - niestety - w pewnym sensie osoby te mają trochę racji: większość ludzi chce, żeby ktoś się nimi zaopiekował. Nie ważne, ile pustych haseł poleci i jak piękną fasadę społeczeństwo zbuduje, wartości wyższe zawsze przegrają z potrzebą zapchania brzucha, zapewnienia wrażenia braku zagrożenia i wsadzenia kija w dziuplę :(.

A ja mam silną alergię na osoby o takim nastawieniu (co widać zresztą po tym wątku).

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Maj 2014, 17:48:24 »
Przytyłem ;(

Normalka po ożenku ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline marcmo

  • Początkujący
  • Wiadomości: 3
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Maj 2014, 18:15:03 »
Pozwolę sobie przywitać się jako nowicjusz i delikatnie wrócić do tematu posta:
http://www.youtube.com/watch?v=2OqpBC0U70w
Pozdrawiam.

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [FOTO] Kwietniowa Masa Krytyczna 25-04-2014
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Maj 2014, 19:14:08 »
Dzięki za wstawkę , bardzo dobry filmik ,polecam zabezpieczeniu omówić go na przed masówce ,szczególnie odcinki Podleśna ,Podczaszyńskiego i Broniewskiego i jazdę pod prąd nawet dzieci za podwójną ciągłą. Zwyczajnym uczestnikom też może da to ten filmik do myślenia -jak było z tą lewą wolną,jeżdżeniem zygzakiem w peletonie i nawet o zgrozo mimo tego że pod prąd to jeszcze chodnikiem wyprzedzanie z lewej(początek Podleśnej). Na Wybrzeżu nawet jazda za znakami wyłączającymi pas ruchu. Tak więc dobra robota , dla nas i jakoś bardzo dobra (warta ta kamera tyle ile podałeś osobie pytającej się na Jerozolimskich).