Czemu dziś bez rikszy?
Riksza byla, tyl ze nie zjezdzala na dolny mokotow - na odcinku od wilanowskiej do dolnej jechala gora.
Jak wspaniale ciepło było! Idealna pogoda
Ło matko pojedyncza, ile nas było! o.0 Zabezpieczyłam jakiś wjazd, bo kierowcy się spieszyło [a jechałam gdzieś w połowie peletonu] i stałam, i jechaliśmy, i stałam, i jechaliśmy... cienką książkę zdążyłabym przeczytać
Poza tym szarogęsiłam się chyba całkiem przekonująco [lewa wolna, nie jedziemy pod prąd, doganiamy, nie jedź na jednym kole, takie tam], bo pod koniec ktoś mnie zapytał, czemu nie jestem z resztą organizatorów Kiedyś dołączę jak czas pozwoli, na razie robię co mogę.
Sobie pomysl co bedzie jak dobijemy do ponad 2000
A dodac trzeba ze tempo bylo bardzo wysokie przejazdu. Ogolnie w szczytowych peletonach to mozna stac dobre 15 minut na skrzyzowaniu a to juz powoduje wyrazny wzrost agresji u osob czekajacych i bywa ze 3-4 osoby zabezpieczajace dana strone przejscia dla pieszych nie sa w stanie juz ogarniac oczekujacych...
Co do "rozrabiania"... Jak by KAZDY tak rozrabial zwracajac uwage to bylo by super. W koncu kazdy jest odpowiedzialny za porzadek na przejezdzie, a jelsi ktos wyraznie nie przestrzega regulaminu przejazdu to wyraznie trzeba mu pomoc np pryz pomocy strazy miejskiej czy policji...
No extra było trasa bez skrótów, 1580 osób, a my już faktycznie 20:30 na Zamkowym.
Trasa niestety bez mozliwosci skracania przez zabezpieczenie (ciezko bylo gonic), tempo bardzo wysokie, miejscami peleton spokojnie pod 30km/h lecial... Nieco za szybko...
Było jak zwykle fajnie!!
Bawiliśmy się jak zwykle ?prawie? przez cały przejazd super z moja miśka (prawie:, bo zawsze pojawi się jakiś małolat z fajką w zębach, lub z niewyparzoną gębą -> co zrobić).
Co zrobic? zwracac uwage, zwracac uwage i jeszcze raz zwracac uwage a jak nie dociera to zwracac uwage przy pomocy SM/Police. Co do palaczy to grzecznie zwracac uwage ze jak chce se zapalic to niech zjedzie na prawo zatrzyma sie wypali i goni dalej. Jak nie pomaga to wolac organizatorow smigajacych co jakis czas po lewej.
Jak dla mnie, to była najszybsza i najlepiej zorganizowana masa w której brałem udział a przy takiej ilości ludzi tylko można chwalić organizatorów.
Za szybka, moglo by byc wolniej, moglo by tez byc na trasie wiecej skrotow dla zabezpieczenia - trzeba to wziac pod uwage w planach przyszych tras. Zwyczajnie jak tempo przejazdu jest zbyt wysokie to zabezpieczenie miewa problemy z dogonieniem przodu jadac trasa masy, skroty sie bardzo przydaja.