Autor Wątek: nowa, asfaltowa droga dla rowerów na Deotymy = parking dla klientów Biedronki  (Przeczytany 11649 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline green_green_yellow

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
Witam, jak w temacie: piękna, gładka, asfaltowa droga dla rowerów jest notorycznie zastawiana przez parkujących klientów, którzy nie zadają sobie trudu wjechania na tyły sklepu. Na ddr stoją czasem po trzy samochody jednocześnie.

http://imageshack.us/photo/my-images/27/ddr0.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20/ddr1t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/195/ddr3r.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20/ddr2t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20/wa473752103.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/163/wi2624a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/850/wy3142f.jpg/

Odbywa się również jazda samochodem po ścieżce na odcinku kilkudziesięciu metrów i włączanie się do ruchu w dowolnym miejscu, poprzez przecięcie pasa zieleni, choć jezdnia jest tuż obok.

http://imageshack.us/photo/my-images/145/opony1c.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/442/opony2h.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/51/opony3x.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/443/opony4x.jpg/

Kierowcy przyzwyczaili się w zimie, gdy ddr była oczywiście nieodśnieżona, że wygodniej jest zaparkować kilka kroków od drzwi sklepu, niż skręcić i wjechać w podwórko na tyły. Chociaż aż takie buractwo i lenistwo trudno mi sobie wyobrazić :-[ A w tej chwili jest tak, że, czy jest śnieg, czy go nie ma, ta ddr już faktycznie JEST traktowana jak miejsce parkingowe dla klientów.
W związku z tym mam pytanie: co z tym robić?
Domagać się wygrodzenia ddr od chodnika, by jednak trochę utrudnić kierowcom hulanie po tej drodze?
Kilkadziesiąt metrów dalej, przed Obozową, jest szary płotek, oddzielający przystanek i chodnik od ddr.
Dodam, że ani tropienie parkujących i zgłaszanie wykroczeń, ani napominanie nic nie daje, co mnie kompletnie nie dziwi, niestety. Jeśli nie ma fizycznej bariery, to nic ich nie powstrzyma przed wjechaniem.
Z tą ddr na Deotymy było tak, że dopóki nie wbito słupków, oddzielających zatoki parkingowe od ddr (widać je na 1. zdjęciu w głębi kadru), kierowcy ustawiali samochody w poprzek, zastawiając ddr, od pierwszych chwil jej powstania po modernizacji Deotymy. Tak więc nie mam złudzeń również teraz, kiedy otwarto tam Biedronkę, i codziennie mnie tych złudzeń pozbawiają. No i chyba nie ma na co czekać, bo sprawa jest jeszcze dość świeża, droga jeszcze niezdewastowana, zróbmy coś! Albo chociaż czekam na rady, co ja mogę zrobić.
« Ostatnia zmiana: 22 Mar 2013, 10:15:21 wysłana przez green_green_yellow »

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Wygradzanie ddr od chodnika to moim zdaniem kiepski pomysł, bo tu nie piesi są problemem. Wydaje mi się, że wystarczyłyby słupki w osi ddr i ograniczające wjazd na chodnik  z wjazdów. Dodatkowe słupki niepozwalające wjechać przez przejścia dla pieszych. O ile kierowcy nie zaczną wjeżdżać przez trawnik na ddr (bo podejrzewam, że teraz tylko tędy wyjeżdżali), mogłoby się to sprawdzić. Jak nie pomoże, to postulowałabym o dodatkowe, niskopienne krzaczki (albo inne nieograniczające widoczności zieleńce). Jak i to nie pomoże to dopiero odgrodzenie pasa zieleni od strony jezdni. Tylko widzę, że tych wjazdów jest sporo w tym miejscu, więc słupków potrzeba kilka, ale nie mam innego pomysłu ;)

Offline green_green_yellow

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: DDR na Deotymy
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Mar 2013, 13:44:26 »
Kiepski i smętny, bo na razie jest ładnie i "dla ludzi", a zasieki zawsze przygnębiają. Poza tym nie wiem, co na to pogotowie ratunkowe, straż pożarna itepe. Ale przyznam, że to była jedna z desperackich, morderczych myśli, które przemknęły mi przez głowę.
Czyli muszę się zastanowić nad molestowaniem ZDM w sprawie słupków i ZOM w sprawie krzaczków...

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Innym wyjściem byłyby naloty straży miejskiej. Jak chcą, to potrafią. Ale co z tego? Jak nie chcą, to sprawa wygląda jak na Noakowskiego.

Offline green_green_yellow

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: a propos Straży Miejskiej
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Mar 2013, 14:02:49 »
Może napiszę coś o pracy SM, gdy będę mieć trochę więcej czasu. Albo nie napiszę, żeby nie spalić za sobą ostatniego mostu i nie dostać pozwu o zniesławienie za swoją szczerość ;P

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Innym wyjściem byłyby naloty straży miejskiej. Jak chcą, to potrafią. Ale co z tego? Jak nie chcą, to sprawa wygląda jak na Noakowskiego.

Do SM i tak warto pisać, prosić o interwencje i zgłaszać problem z nielegalnym parkowaniem. Choćby dlatego, że pierwsze co robi ZDM gdy dostanie wniosek o słupki to sprawdza w SM czy faktycznie był problem, czy ludzie zgłaszali, czy były tam interwencje i mandaty. Jak nie było, ZDM odpisze, że nie widzą problemu i słupków nie postawią.

---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline green_green_yellow

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: jak pracują służby
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Mar 2013, 15:26:56 »
Dzięki, Raffi, tchnąłeś poczucie sensu w moją drogę krzyżową };P
Noszę się z tymi zdjęciami do SM, na Waliców i z powrotem do SM. W zależności od tego, gdzie ostatnio załatwiono mnie bardziej beznadziejnie. O próbach wysłania zdjęć mejlem, żeby chociaż nie musieć ich wywoływać, mogę tu wysnuć osobną opowieść. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. I tyle to wszystko trwa, że powinien się tym zajmować bezrobotny pasjonat siedzenia godzinami na komendzie i dyktowania zeznań do protokołu :]
Dzwonienie po patrol nie ma najmniejszego sensu. Oni tę okolicę już chyba spisali na straty, podobnie jak dewastowaną zieleń, blokowane chodniki i przystanek na równoległej do Deotymy ul. Ciołka i na prostopadłej Brożka. Jeśli patrol się w końcu pojawi, to robi dwa kółka i odjeżdża.
Pytanie brzmi: czy ja mam pracować za nich i sponsorować z podatków ich przejażdżki po mieście, czy jednak trochę nie na tym to polega.

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
A może by tak ustawiać wycieraczki tych samochodów do góry?
Wiem, to nie jest metoda doskonała - ale byłby to chyba krok we właściwym kierunku?

GFM

  • Gość
Dawniej w ZM można było dostać stosowne wlepki pasujące do
lewego lusterka wstecznego.
Może ktoś by znalazł sponsora na wyprodukowanie
kolejnej partii?

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Dawniej w ZM można było dostać stosowne wlepki pasujące do
lewego lusterka wstecznego.
Może ktoś by znalazł sponsora na wyprodukowanie
kolejnej partii?
A może również znajdziesz sponsora na mandaty wystawione za przyklejanie takiego cholerstwa na lusterka?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: jak pracują służby
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Mar 2013, 17:12:52 »
Dzwonienie po patrol nie ma najmniejszego sensu. Oni tę okolicę już chyba spisali na straty, podobnie jak dewastowaną zieleń, blokowane chodniki i przystanek na równoległej do Deotymy ul. Ciołka i na prostopadłej Brożka. Jeśli patrol się w końcu pojawi, to robi dwa kółka i odjeżdża.

Właśnie wrzuciłeś mi pomysł. Podrzucam na forum, bo ja nie umiałbym go zrealizować, ale może ktoś będzie umiał. Procedura wygląda tak:

1) Nagrać jak się dzwoni na 986 i zgłasza nielegalnie parkujące tam auta (chodzi o to by było widać datę, godzinę i słychać audio rozmowy). Jeżeli w SM będą próbować przekonać Cię, że zgłoszenie nie ma sensu, że nie warto - tym lepiej.
2) Włączyć stoper i kamerę ustawić tak by widziała to co się tam dzieje. Włączyć nagrywanie i czekać...
3) Jak przyjadą, pofatygować się i nagrać jak nic nie robią i sobie odjeżdżają.
4) Zmontować 1 z 2 (tu dać przyśpieszone tempo) oraz z 3,
5) Dodać jakiś komentarz, opublikować w Internecie i puścić mediom linka do tego - TVN Warszawa, Gazeta Wyborcza, ale i inne media chętnie łykną takie wideo i zrobią szum.
6) Obserwować i cieszyć się jak straż miejska zbiera opierdol za nieróbstwo :D

Potem popróbować znowu zgłaszać i zobaczyć, czy zachowanie funkcjonariuszy się zmieniło. W razie potrzeby od 1 do 6 powtórzyć.

Można też zrobić to samo z Policją, albo nagrać zgłaszanie wykroczenia na komendzie (funkcjonariusza na służbie można nagrywać i publikować ile się chce, bo to osoba publiczna).
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Dawniej w ZM można było dostać stosowne wlepki pasujące do
lewego lusterka wstecznego.
Może ktoś by znalazł sponsora na wyprodukowanie
kolejnej partii?
A może również znajdziesz sponsora na mandaty wystawione za przyklejanie takiego cholerstwa na lusterka?
A kto Ci mandat za przyklejenie tego cholerstwa wystawi, skoro do nieprawidłowo zaparkowanego
im się dupy ruszyć nie chce?
Natychmiast bym takiemu powiedział żeby wniosek do sądu wystawiał i się do sprawy dobrze
przygotował.
A na dzień dobry skarga jak stąd na Puławską/Rakowiecką w zależności kto przyjechał.
Ostatecznie na tej wlepce nie było żadnych wulgaryzmów, tylko kulturalne pouczenie, że świat
nie jest jednym wielkim parkingiem dla samochodów - więc DdR tym bardziej.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Dawniej w ZM można było dostać stosowne wlepki pasujące do
lewego lusterka wstecznego.
Może ktoś by znalazł sponsora na wyprodukowanie
kolejnej partii?
A może również znajdziesz sponsora na mandaty wystawione za przyklejanie takiego cholerstwa na lusterka?
A kto Ci mandat za przyklejenie tego cholerstwa wystawi, skoro do nieprawidłowo zaparkowanego
im się dupy ruszyć nie chce?
http://szczecinblog.pl/2011/nielegalne-parkowanie-czy-naklejanie-karnych-kut-jest-zgodne-z-prawem/
Polecam lekturę przed klejeniem.
« Ostatnia zmiana: 26 Mar 2013, 10:36:54 wysłana przez Mhrok »

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
http://szczecinblog.pl/2011/nielegalne-parkowanie-czy-naklejanie-karnych-kut-jest-zgodne-z-prawem/
Polecam lekturę przed klejeniem.

Jeśli już wyjaśniamy to może do końca?

Cytuj
Podobnie rzecz się ma w stosunku do tzw. ciągu pieszo-rowerowego oznaczonego znakami C-13 i C-16 na podstawie wspominanego powyżej rozporządzenia, gdyż część tego ciągu przeznaczona dla rowerów jest również drogą dla rowerów w rozumieniu ustawy.

Moim zdaniem w myśl ustawy PoRD ta część ciągu pieszo-rowerowego, która jest dla przeznaczona rowerzystów nie jest drogą dla rowerów gdyż:

Cytuj
Art. 2. 5)13) droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

O ile wiem co to są "urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego" to niestety jeszcze nie znalazłem co to znaczy według ustawodawcy "oddzielona konstrukcyjnie" - ktoś wie? Pomóżcie.

Poza tym droga dla rowerów musi być oznaczona odpowiednimi znakami. Jest to "Droga dla rowerów" czyli C-13 lub P-23. Gdyby ktoś chciał teraz powiedzieć, że P-23 wystarczy dla oznaczenia DDR to zapytam: w którym miejscu przepisy dopuściły stosowanie P-23 bez C-13 lub F-19?

Znak C-13/16 nie oznacza tego samego co postawienie na jednym słupku znaków C-13 i C-16. Każdy znak stanowi odrębną całość i C-13/16 to nie jest połączenie dwóch znaków - czytamy znak jako całość a nie te dwa obrazki na nim. Inne są warunki stawiania tych znaków. Inne są prawa i obowiązki rowerzysty na DDR niż na części "rowerowej" DDRiP. Nakaz C-13/16 mówi tylko o tym, którą stroną drogi dla pieszych i rowerów należy poruszać się rowerem a którą pieszo (względnie - cała szerokość dla wszystkich).

W PoRD był zapis o nakazie poruszania się "ścieżką rowerową".  Zniknął jednak z którąś z nowel. Niestety to hasło wciąż pokutuje w potocznym obiegu i oznacza: DDR, DDRiP, pasy ruchu, a w razie politycznej potrzeby - również nieutwardzone szlaki turystyczne. Drogie rowerzystki, drodzy rowerzyści - nie powtarzajmy hasła, które pomaga politykom w niebudowaniu infrastruktury rowerowej!

Disclaimer: nie jestem prawnikiem a powyższe to mój ogląd sprawy a nie opinia prawna.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Nie to żebym był po polibudzie i miał jakieś uprawnienia budowlane - ale dla mnie krawężnik umieszczony w pasie drogowym mieści się w polskim znaczeniu wyrażenia ''odzielenie konstrukcyjne''.

Takie rozumuwanie uważam za semantycznie i językowo poprawne.
« Ostatnia zmiana: 27 Mar 2013, 02:11:41 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "