My tu pitu pitu, a tymczasem wczoraj miało mieć miejsce spotkanie z pełnomocnikiem ds. rowerów. Jakieś wrażenia? Ma chłop zapał czy już pakuje walizki?
Herbata była smaczna, atmosfera sielankowa, a ekipa Masy/ZM ledwo mieściła się przy stole obrad. Ale na efekty i ocenę to musisz poczekać. Zwykłem oceniać ludzi po czynach, nie po słowach. Dlatego powiem tylko i wyłącznie tyle, co już mówiłem: Dajmy facetowi szansę, ma potencjał by być dobry i zrobić dużo pożytecznych rzeczy. Niech się zadomowi, ogarnie na nowym miejscu pracy i ma szansę wykazać.
Jak się nie będzie nadawał, zawsze można będzie zacząć krzyczeć, by go zmienili.