A to aby nie jest tak, że ta droga/ciąg przylega bezpośrednio do posesji? A te murki są juz połozone bezpośrednio na posesji? To by oznaczało 2 rzeczy:
- nie można z nimi nic zrobić bo są własnością prywatną (jak posesja)
- ciąg pieszo-rowerowy/DDR został nieprawidłowo wybudowany - zbyt blisko posesji, przez co nie ma skrajni
No nie do końca. Sprawa nie jest jednoznaczna, bo to DDR był pierwszy, a prywaciarzy prawo obowiązuje nawet na ich terenie prywatnym i w zasadzie skrajnię powinni zachować. Generalnie może być ciekawy precedens, który może skończyć się nawet w sądzie. Może beknąć zarówno ktoś z miasta, jak i od prywaciarza, zależnie jak się temat rozwinie, kto o czym wiedział, co zaopiniował pozytywnie itp.
Sam jestem ciekaw, co zarządzi wszechmądry Nadzór. Oby tylko nie wpadł na pomysł, że skoro skrajnia zła, to zamykamy DDR.