Pani Bublewicz, dyrektorka warsztatu samochodowego w Olsztynie i córka zmarłego rajdowca, wie, komu dać, a komu odebrać pierwszeństwo.
Ja też mam nadzieję, że zmiany nie zostaną wprowadzone.
Plus jest taki, że do tego jeszcze bardzo długa droga i będzie mnóstwo możliwości, by to uwalić. Pierwsza nadarzy się jutro, gdy projekt będzie dyskutowany na komisji BRD. Komisja zadecyduje, czy złożyć go jako swój, czy odprawić Bublewiczową z kwitkiem. Zaczyna się o 16:15 podobno.
Jak się nie uda odrzucić od razu, będą 3 czytania, w międzyczasie jeszcze praca w podkomisjach, potem senat i prezydent.
Ale tak czy siak
WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD. Zaczynajcie już pisać do Bublewiczowej, spamować jej facebooka, pisać do innych posłów z tej całej Komisji BRD by głosowali przeciw projektowi... nie możemy sobie pozwolić, by ta bzdura przeszła, bo wtedy równie dobrze można będzie zlikwidować całą infrastrukturę rowerową! Ona po prostu straci rację bytu, bo nie będzie rowerzyście dawała absolutnie nic, będzie tylko przeszkodą.
Czepiacie się...
Przestań, bo ktoś weźmie twój sarkazm na poważnie i pomyśli, że rowerzyści są podzieleni, a pomysł Bublewiczowej ma jakichkolwiek zwolenników.