Autor Wątek: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach  (Przeczytany 29323 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skibek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Raz na wozie, raz w nawozie" - A. Einstein
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #15 dnia: 30 Cze 2012, 20:55:54 »
No to teraz można by pójść za ciosem: rolkarze won ze ścieżek rowerowych...

No w sumie to zgodnie z przepisami, to nie mają prawa jeździć po ścieżkach  ::)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Cze 2012, 20:57:10 »

No to teraz można by pójść za ciosem: rolkarze won ze ścieżek rowerowych...

Jestem za, mało nie zabiłem jakiejś sześciolatki na DDR bo mądra mamusia na rolkach wyprowadziła swoją córeczkę na asfaltowy DDR i tam ją uczyła jeżdzić na rolkach. Na szczęście mała glebneła tuż za mną.

Ciekawe kto dostał by wyrok gdyby było inaczej, ja czy genialna mamusia.

A puki co mamy na Masie odpoczynek od rolkarzy i możemy się bardziej skupić na tym co powinniśmy. 
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Cze 2012, 20:59:13 »
Chociażby na zdjęciach widać, że rolkarze sobie jadą za radiowozem a przed zabezpieczeniem już od wjazdu na most Północny. Ja tam widzę na naszych twarzach spokój, wyraźną akceptację i zadowolenie.
Akurat byłem wtedy w okolicach czoła masy i jak zrozumiałem zabezpieczenie regulowało wtedy prędkość peletonu, natomiast rolkarze przebili się do przodu i sprawa ich zatrzymania spadła na policję. Moim zdaniem słusznie, bo najważniejszą sprawą jest zapewnienie bezpieczeństwa całego peletonu. Gonienie ich nie miało sensu, skoro po majowej masie było ustalone, że najważniejsze jest utrzymanie niskiego tempa, dla uniknięcia  rwania peletonu. Możliwe, że było za niskie, skoro tył jechał 9km/h, ale przynajmniej było bezpieczniej.

nawet przy radiowozie nie było nikogo z radiem (chociażby do kontaktu).
Czyli policja nie wiedziała z jaką prędkością jechać i przyspieszyła naciskana przez rolkarzy? To mógł być pewien problem. Jako nowy nie chcę się wymądrzać, ale moim zdaniem prowadzący pozostający przy peletonie , będący w kontakcie z Zabezpieczeniem powinien ustalać tempo, które powinno być przekazywane do informacji policji (łącznik z radiem przy radiowozie). Wtedy rolkarze mogliby być z przodu, ale nie mogliby oddalić się. Jeśli jeszcze zostawiliby wolną i lewą i prawą, to Zabezpieczenie mogłoby bezpiecznie obok nich przejeżdżać do przodu i przejmować skrzyżowania. Czy nie bywało tak?

Co do wybryków, to zwykle dokonują ich nieliczne jednostki. Na wcześniejszych masach widywałem jazdę w peletonie na jednym kole i inne wygłupy czasem zakończone potrąceniami i  twarze powtarzały się często. Otwierania radiowozu nie widziałem, ale rysopis sprawcy odpowiada gościowi, którego widziałem jadącego pod prąd peletonu, a wcześniej robiącego różne ewolucje wewnątrz grupy Zabezpieczenia. Nie reagował na nic, więc przez jakiś czas po prostu jechałem obok niego zwężając mu miejsce na wygłupy. Dziewczyna ciesząca się z udanego przebicia przez szpaler także zwróciła moją uwagę już wcześniej. Niestety, chyba nie da się powiedzieć "tych klientów nie obsługujemy". Zresztą, zerknąłem na książkotwarz i wypowiedzi rolkarzy tam. Nie są zadowoleni nie tylko ze zmiany regulaminu, ale także z samego przejazdu. Może chwilowy rozwód wyjdzie wszystkim na zdrowie? Niech może rozwiną Nightskating do takiej imprezy, że zaczną rozumieć problem.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Cze 2012, 21:12:22 »
To cudownie, że masz tak znakomite samopoczucie i że wpadłeś na pomysł, żeby "wystawić" rolkarzy policji.  ::)

Mam. Tak samo jak przed Masą, gdy pozbyliśmy się z Zamkowego kilku rowerzystów z piwem w ręku. Są granice, których się nie przekracza i gdy uda się tego upilnować i pozbyć się uczestników, którzy później robią nam złą opinię - jest to dla mnie powód do dumy.


Ja pewnie nie byłem przy wszystkich konfliktowych sytuacjach i nie znam wszystkich szczegółów, chodzi mi tylko o to, żeby się zastanowić czy z naszej strony wszystko było bez zarzutu, żeby w przyszłości wyeliminować ewentualne błędy. Ale skoro jesteśmy stuprocentowo przekonani o naszej nieomylności i doskonałości to baza do rozmowy nie istnieje.

Nie jestem przekonany o naszej doskonałości, czy nieomylności. Ale jestem w 100% pewny, że rolkarze zasłużyli sobie na to, co ich spotyka. A jestem tego pewny, gdyż tematem porządku na początku peletonu i problemami jakie z tego wynikły zajmowałem się osobiście i niemal przez cały czas trwania Masy. Wielokrotnie powtarzałem rolkarzom, gdzie jest ich miejsce w peletonie, czego nie powinni robić i czego od nich jako organizatorzy oczekujemy. Pretensje o to, że zostałem olany (i nie tylko ja) rolkarze mogą mieć wyłącznie do siebie.

A nasze niedoskonałości w zabezpieczeniu, w wyborze trasy (który był moim pomysłem, nie do końca trafionym), decyzjach podczas przejazdu, oczywiście też sobie dokładnie omówimy i wyjaśnimy. Tradycyjnie, na Przedmasówce, jak zawsze. Jak ktoś ma chęć - zapraszam by dodać tam swoje 3 grosze.

Na Przedmasówkę zapraszam tez przedstawicieli rolkarzy - najlepiej z tych osób, które jechały na ostatniej Masie. Chętnie pomówię z Nimi, wytłumaczę czego od nich oczekujemy na przyszłość, by mogli wrócić do Masy i dalej jeździć z nami. Bo moim zdaniem całą sytuację można wyprostować.

Ale to muszą już sami rolkarze wykazać się zrozumieniem dla zasad Masy, poszanowaniem dla organizatorów, którzy ich goszczą, umiejętnościami organizacji własnej grupy i pozbywania się z niej osób, które stwarzają problemy. Mi już szkoda zdzierać gardło na prośby trafiające w próżnie, chcę rozmawiać z konkretnymi osobami, które zechcą być odpowiedzialne za to co robią rolkarze i później tego dopilnują. Kiedyś takie osoby wśród rolkarzy były, to się świetnie sprawdzało i wszyscy byli zadowoleni.


Chociażby na zdjęciach widać, że rolkarze sobie jadą za radiowozem a przed zabezpieczeniem już od wjazdu na most Północny.

Tak i to już wtedy zaczęły się problemy.


Ja tam widzę na naszych twarzach spokój, wyraźną akceptację i zadowolenie.

Akceptacji nie było, były prośby by zjechali za nas. Ale i nikt na siłę tego nie poprawiał, bo na Północnym to znowu nie był wielki problem. Zero skrzyżowań do obstawienia, zero przejść, zero pieszych, prosta droga.

Ale jak spojrzysz za Północny, to już wjechaliśmy przed rolkarzy, niemal wciskając się pomiędzy nich a radiowóz i wysłuchując obelg. I chcieliśmy by tam za nami rolkarze zostali, co było wielokrotnie powtarzane. Później jeszcze parę razy na Modlińskiej i Jagiellońskiej było grzecznie tłumaczone, gdzie rolkarze mają jechać. Były też kolejne przejazdy szpaleru za radiowóz, by rolkarzy "cofnąć" na ich miejsce. To ponad 10km trasy i ponad godzina tłumaczenia - na moje oko wystarczająco by największy nawet tłumok zrozumiał o co chodzi.

Na Wybrzeżu cierpliwość się nam skończyła - auto wjechało w Diabła, który próbował zabezpieczyć rolkarzy daleko z przodu. Tu została przekroczona pewna granica, a jazda rolkarzy przeszła z kategorii "niesmaczne wygłupy" do "trzeba z tym NATYCHMIAST skończyć". Diabłowi mogła się tam stać krzywda.

Od tego momentu nie będziemy już wymieniać z rolkarzami kolejnych grzeczności i próśb by łaskawie zaakceptowali fakt, ze na Masie są naszymi gośćmi oraz by zechcieli zastosować się do zasad. Od tego miejsca albo się bezwarunkowo dostosują do tego co mówimy w dokładnie 100% i ani odrobinkę mniej, albo niech sobie jadą na inną imprezę i robią burdel tam. I jak trzeba będzie zatrzymać całą lipcową Masę by ich wyłuskać z peletonu z pomocą Policji, to to zrobimy. I będę z tego równie dumny jak z wystawienia Policji pijaczków na rowerach.


Skoro pozwoliliśmy na to a sami ustawiliśmy się   d a l e k o   za nimi, to przez długi czas jechali bez żadnej opieki, nawet przy radiowozie nie było nikogo z radiem (chociażby do kontaktu).

Podstawowym zadaniem zabezpieczenia jest ochrona peletonu i tu zabezpieczenie spisało się na piątkę. Peleton był obstawiony, nie rwał się. Uczestnicy dojechali bezpieczni.

Policja często jedzie do przodu i nigdy się za nią nie leci - taka specyfika ich pracy, że wolą czasem odjechać. Nie wiem czy to wynika z tego, ze auto jadące 8km/h się przegrzewa, z tego, że piłuje się je na półsprzęgle na jedynce, co szkodzi maszynie, z braku widoczności z radiowozu do tyłu i na boki, czy z innych przyczyn. Ale fakt jest, że radiowóz odjeżdża do przodu często i bynajmniej nie jest to powód, by za nim gonić, rwąc i gubiąc peleton 2000 osób.

Zasada jest taka, że kto przed zabezpieczeniem to nie z nami i nie Masa. Dlatego cofałem Diabła, by nie zatrzymywał tej taksówki. Szkoda, że nie posłuchał i pogonił. Miałby pewnie o parę siniaków mniej.


Na deskorolkach też nie wolno w takim razie jeździć na masie.

Ja nie widzę przeciwwskazań. Skąd taki wniosek?


No to teraz można by pójść za ciosem: rolkarze won ze ścieżek rowerowych...

W zasadzie to i tak im nie wolno wjeżdżać na drogi rowerowe, więc i specjalnie wywalać ich stamtąd nie trzeba.

Ale moja opinia w tej sprawie się nie zmienia i ja osobiście nie widzę problemu by rolkarze jeździli po ścieżkach, póki nie utrudniają ruchu rowerów. Tak jak nie widziałem problemu by rolkarze jeździli w Masie, póki nie dezorganizowali imprezy i nie stwarzali zagrożenia.
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2012, 21:24:00 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline djdarex

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chusteczki są wśród nas ;)
    • Ratownicza Grupa Rowerowa
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Cze 2012, 21:15:49 »
Panowie,
jeżeli pozwolicie jako stojący lekko z boku problemu (ze względu, że przez większość przejazdu spędziłem na tyle kolumny) i znający problemy tylko z opowieści, twarzoksiążki oraz wątków na forum zaapeluję o dalszą dyskusję na przedmasówce, ew. w kuluarach masy.
Dlaczego o to proszę? W poprzednich wątkach (jak np. dotyczącym "Rajdu na Autyzm" organizowanym przez Synapsis) ktoś zauważył, że dostęp do forum ma wiele osób (również spoza zabezpieczenia, rr), a rozdmuchiwanie problemu nie służy ani ideologii Masy, ani postrzeganiu Nas jako społeczności rowerzystów w dobrym świetle naszej walki o drogi dla rowerów itd.
Dla mnie - decyzja zapadła z góry i teraz trzeba jedynie się do niej dostosować. Dalsza dyskusja może przejść w stronę dalszej agresji jednej i drugiej strony oraz pogłębiania problemu jak wykopów przy budowie węzła Salomea w al. Jerozolimskich.

Jeżeli jednak mylę się ze swoim postrzeganiem to proszę o poprawienie mnie, zmoderowanie posta lub nawet jego usunięcie.
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2012, 21:17:06 wysłana przez djdarex »
Ratownicza Grupa Rowerowa - www.rgr.org.pl

Offline trawers

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zdjęcia z mas od 2004 roku...
    • Nieoficjalna strona sympatyków WMK
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Cze 2012, 21:25:36 »
Cytat: raffi w 30 Cze 2012, 20:19:00
Na Przedmasówkę zapraszam tez przedstawicieli rolkarzy - najlepiej z tych osób, które jechały na ostatniej Masie. Chętnie pomówię z Nimi, wytłumaczę czego od nich oczekujemy na przyszłość, by mogli wrócić do Masy i dalej jeździć z nami. Bo moim zdaniem całą sytuację można wyprostować.
Ale to muszą już sami rolkarze wykazać się zrozumieniem dla zasad Masy, poszanowaniem dla organizatorów, którzy ich goszczą, umiejętnościami organizacji własnej grupy i pozbywania się z niej osób, które stwarzają problemy. Mi już szkoda zdzierać gardło na prośby trafiające w próżnie, chcę rozmawiać z konkretnymi osobami, które zechcą być odpowiedzialne za to co robią rolkarze i później tego dopilnują. Kiedyś takie osoby wśród rolkarzy były, to się świetnie sprawdzało i wszyscy byli zadowoleni.


Takie podejście do sprawy zdecydowanie bardziej mi się podoba. W każdej grupie mogą się znaleźć nieodpowiedzialne osoby a faktem jest, że w ostatniej masie nie brali udziału liderzy rolkarzy więc nikt się nie poczuwał do ogarnięcia tego bałaganu.
Wyłączam się z tej dyskusji.
Bogdan (Trawers)

http://travers.pl/masa

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #21 dnia: 30 Cze 2012, 21:43:06 »
Panowie,
jeżeli pozwolicie jako stojący lekko z boku problemu (ze względu, że przez większość przejazdu spędziłem na tyle kolumny) i znający problemy tylko z opowieści, twarzoksiążki oraz wątków na forum zaapeluję o dalszą dyskusję na przedmasówce, ew. w kuluarach masy.

Wątek założyłem celowo, bo moim zdaniem tej niewielkiej części rolkarzy, którzy nie stwarzali problemu, ani nawet nie wiedzieli, że jest problem, a także rowerzystom jadącym w Masie, należą się wytłumaczenia odnośnie tego co się działo. A niektórym być może nawet przeprosiny, że padli ofiarą zbiorowej kary. Dlatego niniejszym PRZEPRASZAM za taką decyzję, wszystkich tych, którzy nie zrobili nic złego, a zostali objęci karą. Nie mieliśmy innego wyjścia, mniej drastyczne środki - prośby, tłumaczenia - po prostu nie pomogły.

Chciałem by uczestnicy rozumieli nasze decyzje i powody, które za tymi decyzjami stały. W takich tematach nie powinno być niedomówień, a nie każdy Masowicz bywa na Przedmasówkach.


Dla mnie - decyzja zapadła z góry i teraz trzeba jedynie się do niej dostosować.

Dokładnie. Na dzień dzisiejszy, decyzja nie podlega żadnym negocjacjom i będzie respektowana wszelkimi dostępnymi środkami.

A rolkarzy, którzy chcieliby ten stan rzeczy zmienić, zapraszam na Przedmasówkę, by pomówić o bliżej niesprecyzowanej przyszłości (na pewno nie o najbliższej Masie), w której zakaz może zostać cofnięty. Przy czym od razu zaznaczam, że liczę na osoby, które zdecydują się wziąć odpowiedzialność za zachowanie rolkarzy w przyszłości i pilnować go. Liczę na zrozumienie, że rolkarze są wyłącznie gośćmi na Masie, a jazda przed rikszą to miły przywilej, a nie nasz obowiązek wobec nich. I żądam by rolkarze stosowali się do zasad Masy i poleceń zabezpieczenia, których niuanse chętnie ich przedstawicielowi wytłumaczę i wyjaśnię (bez możliwości negocjacji, że to im odpowiada, a tamto nie), a o których przestrzeganie będą dbali później sami rolkarze. Wtedy możemy pomyśleć o powrocie rolkarzy na Masy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #22 dnia: 30 Cze 2012, 22:06:43 »
Zwłaszcza zapraszamy pana w czarnej koszulce i słuchawkach, może wytłumaczy swoje zachowanie i drzwi radiowozu.
http://travers.pl/m_20120629/imagepages/image225.html

Sama regularnie krzyczałam do rolkarzy, żeby nie wyjeżdżali przez Zabezpieczenie [a do naszych, żeby wyprzedzili rolki]. Nasi słuchali, rolkarze nie.

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #23 dnia: 01 Lip 2012, 00:52:43 »
Zwłaszcza zapraszamy pana w czarnej koszulce i słuchawkach, może wytłumaczy swoje zachowanie i drzwi radiowozu.[/url]
To ten sam o którym ja pisałem. Na 313 w centrum kadru dziewczyna robiąca sobie zabawę z łamania ustalonych zasad. Zdjęcie 250 też jest niezłe. Ilustruje, że już na moście północnym nie było OK.

Offline Diabeł

  • Początkujący
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #24 dnia: 01 Lip 2012, 19:44:50 »
Rafi dzieki ze martwisz sie o mnie ,ale mam sprawe ,jak juz ktos wspomnial nie tylko my mamy tu dostep ,uwazam ze ten temat powinnismy aktualnie zamknac w tym miejscu a omowc go na przedmasowce bo to chyba najbardziej odpowjednie miejsce na tego typu spraw

Offline Diabeł

  • Początkujący
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #25 dnia: 01 Lip 2012, 19:46:28 »
a nawjasem piszac zemna wszystko wporzadku ,rower tylko troszke ucierpial .

Rano1

  • Gość
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Lip 2012, 19:16:23 »
Smutne. Szkoda, że tak się stało.
Faktem jest, że WMK to impreza POJAZDÓW (jak przypomniał Drex) napędzanych siła mięśni ludzkich.Także wrotkarze są gośćmi imprezy. Porządek jednak musi być.

Jak pamiętam, może się mylę, że szyk zwykle był taki, że wpierw jechały pojazdy prowadzące, potem wrotkarze a Zabezpieczenie oddzielało rolkarzy od wjeżdżających między nich rowerzystów. Tym razem jednak rzeczywiście nastąpił kogiel-mogiel. Wielce ryzykowne były tańce wrotkarskie między kołami rowerów (przecież to zwiększa ryzyko bęc-ów !). No i karygodne było to, że niektórzy uczestnicy (nie tylko wrotkarze) nie reagują na polecenia Organizatorów.

Mam jednak nadzieję, że to wykluczenie rolkarzy będzie po prostu ostrzeżeniem na przyszłość i po okresie "pauzowania za żółte kartki" nastąpi powrót do peletonu. Szkoda tylko, że cierpią wszyscy za grzechy niektórych osób.


Offline Mbaran

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mateusz Baran
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Lip 2012, 19:36:14 »
A ja tam się cieszę. My walczymy o ścieżki, pasy, kontrapasy, a rolkarze? Oni nie chcą nic od miasta, nie mają żadnych problemów, i tak robią co chcą, bo jazda na rolkach to tylko weekendowa przyjemność lub czysta zabawa i może dla jakiegoś tam promila środek transportu. Ich udział w masie był wedle hasła "just for fun" i to nic tak na prawdę nie wnosiło, poza pojawianiem się pytań wśród naszych odbiorców na temat rolkarzy i ich związku z rowerami, ścieżkami etc.

Jak ktoś słusznie już zauważył rolkarze mają teraz swój Night Skating - mogą sobie pojeździć środkiem ulicy i mieć z tego radochę, mimo, że tak na prawdę nic nie chcą i blokują miasto bez sensu.

Offline MaRmAr

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona Grupy Rolkarsko-Łyżwiarskiej PlimpArt
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Lip 2012, 21:51:59 »
A ja tam się cieszę. My walczymy o ścieżki, pasy, kontrapasy, a rolkarze? Oni nie chcą nic od miasta, nie mają żadnych problemów, i tak robią co chcą, bo jazda na rolkach to tylko weekendowa przyjemność lub czysta zabawa i może dla jakiegoś tam promila środek transportu.

Mbaran jesteś w wielkim błędzie. Myślisz że sprawia nam przyjemność jazda po chodnikach między ludźmi? że nie mamy problemów? Walczymy o ścieżki rowerowe tak samo jak wy, a śmiem nawet twierdzić że zależy nam bardziej na nich niż wam bo wy zawsze możecie śmigać po ulicy! Zastanów się proszę co piszesz

Nie wiem co się działo na masie, ponieważ mnie nie było.  Czytając wasze posty poza Trawersa wszyscy nakręcacie się na nas.  Dlaczego nie można ukarać najbardziej winnych?  Tylko stosujecie odpowiedzialność zbiorową?  Bardzo ale to bardzo sporadycznie widzę aby ktoś z zabezpieczenia reagował na stado rowerzystów jadące po chodniku a taka sytuacja ma stale miejsce.

Co do szyku moi mili za każdym razem jest inaczej. Przez dłuższy czas było tak że rolkarze jechali za policja ewentualnie równolegle z policją kilka os z zabezpieczenia, następnie za rolkarzami jechało zabezpieczenie i riksza równolegle. Takie rozłożenie było najbezpieczniejsze dla nas jak i dla rowerów. Wam może jest trudno to zrozumieć ale my nie  wyhamujemy tak jak wy.


Zapraszamy na stronę grupy rolkarsko łyżwiarskiej PlimpArt
http://plimpart.pl

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Rolkarzom w Masie dziękujemy, zapraszamy na rowerach
« Odpowiedź #29 dnia: 02 Lip 2012, 21:53:46 »
ścieżki rowerowe, jak sama nazwa wskazuje, są dla rowerzystów, a nie rolkarzy. tych chamsko z nich przepędzam na chodniki.