Mam w planach na najbliższy rok góra dwa zbuwowanie podobnego Long Johna. Szukam ramy dawcy i kompletuje części.
Celem budowy jest:
- radość z tworzenia nowego...
- sprawdzenie czy się uda... a jak się uda to...
- jak się tym jeździ, sterownosć, manewrowość, łamanie się w zakrętach
- jak ze stabilnością z ładunkiem i bez
- miny niedowiarków
- zakłopotanie, zaskoczenie i uśmiechy przechodniów
Co do przechowywania to będę go trzymał w piwnicy. Tak samo jak obecną i przyszłą przyczepką oraz poziomkę. Dwa metry po schodkach na klatkę daję radę to wnościć.
No, ale najpierw przyczepka o trochę większych wymiarach niż moja obecna. Tym razem ramę dopasuję wymiarami do posiadanej już skrzyni ładunkowej.