Autor Wątek: Opony  (Przeczytany 21708 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Opony
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Kwi 2012, 11:42:47 »
ja jadę na 26'' ale mogę polecić Schwalbe Marathon, i mimo że jeżdzę dużo to po 7000 nie widać śladu zużycia, nie mówiąc o żadnym przebiciu i to polecam:)


Co do nazwy drogi i jazdy... jakbym siebie widział :) do roboty 30 km... , po modlińskiej,... czasem wypady po 100km... Szczurek... ;)


Nie wiem czy to aby nie ja pisałem po pijaq :)
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Opony
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Kwi 2012, 11:39:45 »
teraz zmiana szkoły to będę miał dłuższą trase :P 20 w jedną strone :P Mam nadzieje że za 2 tygodnie uda mi się kupić opony do kolarzówki. Bo w tym tygodniu kupuje drugi rowerek
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Opony
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Kwi 2012, 13:54:29 »
jak na dłuższe trasy to polecam poziomke, szoszon wymieka :)
ja po zmianie pracy mam zamiast 17 w jedna ponad 60 wiec się mimo wszystko wspieram SKM +ROWER
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Cze 2012, 21:05:57 »

Plus Dębica nie robiła absolutnie żadnego fajnego semislicka. I była cholernie ciężka. Także to nie tak, że te opony nie miały wad. One były dobre do zastosowań użytkowych, ale jak ktoś lubił szybko i daleko, to nie był dobry wybór

Ja slickowę Dębicę używałem awaryjnie do sakwiarstwa. Tu także poległa. Ma zbyt miękkie ścianki i strasznie duże opory toczenia powstają pod większym ciężarem.

Offline Libr

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 119
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Gru 2012, 17:04:45 »
Witam,

Potrzebuje opon do obręczy Merida comp V-Pair z modelu roweru Speeder t2 na zimę te co są obecnie nie nadają się. W piątek wracając z pracy miałem wrażenie jak bym jechał na istnym lodzie. Szukam coś pomiędzy silickami a małym bieżnikiem :) (nie interesują mnie typowe terenowe gdyż 70% trasy do tyrki to czarny asfalt.

Najlepiej byłoby z możliwością kupienia przez internet, kosztem nawet dopłacenie.

Coś proponujecie?

"Gatunki to tylko składniki, z których pragnę stworzyć własną potrawę. Muzyka nie dzieli się bowiem według mnie na gatunki lecz na tą, która jest zgodna z rytmem naszego serca i tą, która się z nim rozmija." L.U.C

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Opony
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Gru 2012, 17:27:48 »
geax'y są niezgorsz - ja mam model mezcal (semislicki), szybkie i cichutkie niezwykle. zakupione w styczniu tego roku, przejechane 6 tysięcy. trochę gorzej z wytrzymałością - do końca lata było ok., ale we wrześniu i listopadzie zaliczyłem po dwa kapcie (głównie szkło).
na następne opony wybieram zdecydowanie schwalbe - nie znam nikogo kto nie był zadowolony.

i odradzam maxxisy - miałem jakiegoś półslicka (nie pamiętam modelu), w ciągu roku siedem kapci, a po sześciu tysiącach zjechane dokumentnie. to już (moim zdaniem) kendy są lepsze.
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Gru 2012, 22:37:41 »
nie znam nikogo kto nie był zadowolony.

Ja jestem niezadowolony :)
Schwalbe robi coraz gorsze opony jakościowo, zresztą to nie tylko moja opinia, nawet mój Nobby Nic TLR po może 4000 km spadł z obręczy i doznał uszkodzenia rantu (przynajmniej gwarancja jest dobra, bo mi wymienili na nowego), przy czym ciśnienie nie przekraczało 2 atm a sama opona założona była prawidłowo (siedziała na ZTR Alpine), kicha straszna, dobrze, że strzeliło na postoju jak prowadziłem rower a nie gdzieś w zakręcie, albo na zjeździe... :x

Swoją drogą... Meridy Speeder mają koła 28" :P

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #22 dnia: 10 Gru 2012, 09:12:24 »
nie znam nikogo kto nie był zadowolony.

Ja jestem niezadowolony :)
Schwalbe robi coraz gorsze opony jakościowo, zresztą to nie tylko moja opinia, nawet mój Nobby Nic TLR po może 4000 km spadł z obręczy i doznał uszkodzenia rantu (przynajmniej gwarancja jest dobra, bo mi wymienili na nowego), przy czym ciśnienie nie przekraczało 2 atm

Może właśnie w tych 2 atm był problem. Nie jestem specem od opon bardziej terenowych tej marki, ale Marathony i Terra Cruisery Schwalbe bardzo nie lubiły jazdy z niskim ciśnieniem i najlepiej je było pompować pod maksymalne dopuszczone przez producenta ciśnienie. Jak były pompowane w dolnym zakresie dopuszczalnego ciśnienia lub poniżej, to się przedwcześnie zużywały.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #23 dnia: 10 Gru 2012, 11:52:42 »
Nie, po prostu była gówniana.
To była wersja TLR, więc takie ciśnienie to nic nadzwyczajnego, szczególnie że opona jeździła. Jakoś Geax Saguaro, który nie jest pod TLR z podobnym ciśnieniem z przodu przejechał 2x tyle i nadal jest dobry :P
Zresztą max dla obręczy to ~3 atm :P

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Gru 2012, 11:15:07 »
Nie wiedziałem, że może być zalecane tak niskie ciśnienie. U mnie część problemów z częstym przebijaniem i wnerwiająco szybkim zużyciem skończyła się, gdy zacząłem pompować opony mocniej (szosówka, 6atm). Najpierw odwiedzałem w tym celu jedyny w okolicy kompresor dający takie ciśnienie, potem nabyłem stojącą pompkę.
Co do opon Schwalbe to jakoś nie mogę potwierdzić ich jakości. Na letni wyjazd specjalnie zakupiłem trochę grubsze, Delta Cruiser chyba i po powrocie miały sparciałe (mocno popękane) boki.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Gru 2012, 11:00:41 »
Nie wiedziałem, że może być zalecane tak niskie ciśnienie. U mnie część problemów z częstym przebijaniem i wnerwiająco szybkim zużyciem skończyła się, gdy zacząłem pompować opony mocniej (szosówka, 6atm). Najpierw odwiedzałem w tym celu jedyny w okolicy kompresor dający takie ciśnienie, potem nabyłem stojącą pompkę.

To chyba jest standard, że na tym się kończy. Mam sporo znajomych, którzy męczyli się najpierw małymi pompkami, później jeździli po mieście szukając kompresorów i wkurzali się na niesprawne końcówki i manometry, aż w końcu zanabyli stacjonarne pompki. Sam zresztą też dokładnie taką samą drogę przebyłem.


Co do opon Schwalbe to jakoś nie mogę potwierdzić ich jakości. Na letni wyjazd specjalnie zakupiłem trochę grubsze, Delta Cruiser chyba i po powrocie miały sparciałe (mocno popękane) boki.

Brzmi jakbyś kupił jakieś stare, zleżałe lub źle przechowywane egzemplarze. Producent nawet na swojej stronie ostrzega, że niewłaściwie przechowywane opony mogą w ten sposób uszkadzać:

Cytuj
SCHWALBE tires can be stored for up to 5 years without problem, but to attain this they should be stored in a cool, dry, and, most importantly, dark place. When stored properly, even longer storage times may be possible.

If fitted on a rim, tires should always be inflated or the wheel hung up for storage. A bicycle left on flat tires for an extended period may damage the tires sidewalls.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #26 dnia: 31 Gru 2012, 12:17:36 »

Brzmi jakbyś kupił jakieś stare, zleżałe lub źle przechowywane egzemplarze. Producent nawet na swojej stronie ostrzega, że niewłaściwie przechowywane opony mogą w ten sposób uszkadzać:

Cytuj
SCHWALBE tires can be stored for up to 5 years without problem, but to attain this they should be stored in a cool, dry, and, most importantly, dark place. When stored properly, even longer storage times may be possible.

If fitted on a rim, tires should always be inflated or the wheel hung up for storage. A bicycle left on flat tires for an extended period may damage the tires sidewalls.

Mi opony Schwalbe się sprawdziły. Na tylnim kole mam założoną Schwalbe Smart Sam - taką do terenowo -podjazdowo - błotnych uciech. Przejechałem ją ok. 3 tys km. (czasami w trudnych warunkach terenowych) i jest jak Nowa.

Uważam, że jakość przechowywania opon (i to nie tylko rowerowych) ma duże znaczenie puźniej, gdy się już ich używa.

Fajnie jest że na tym forum można się czegoś ciekawego nauczyć od bardziej doświadczonych ''kolegów rowerzystów'' i pogłębić swoją ''rowerową wiedzę stosowaną''.
Mam tak i ja - że też czasami przeczytam jakiś ciekawy post Czegoś Nowego się nauczę   :)   .

Pozdro.

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #27 dnia: 31 Gru 2012, 14:27:31 »
Brzmi jakbyś kupił jakieś stare, zleżałe lub źle przechowywane egzemplarze. Producent nawet na swojej stronie ostrzega, że niewłaściwie przechowywane opony mogą w ten sposób uszkadzać:

No cóż, kupione na Gibalskiego...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #28 dnia: 31 Gru 2012, 15:38:12 »
Brzmi jakbyś kupił jakieś stare, zleżałe lub źle przechowywane egzemplarze. Producent nawet na swojej stronie ostrzega, że niewłaściwie przechowywane opony mogą w ten sposób uszkadzać:
No cóż, kupione na Gibalskiego...

Moja rada - jak kupujesz opony, jakiekolwiek i do czegokolwiek, to postaraj się by ich w danym sklepie nie mieli na stanie i musieli sprowadzać. Wtedy jest większa szansa, że będą świeże.

Jak na oponie jest rok produkcji (w oponach samochodowych są, w rowerowych różnie z tym bywa), sprawdź i starych nie bierz.

Patrz jak opony w sklepie są składowane (powinny wisieć i być co jakiś czas obracane by się trwale nie odkształcić) i w jakich warunkach (ideał: chłodno, dość sucho, ciemno). Sklepy gdzie opony są na wystawie, na słońcu - omijaj szerokim łukiem.

I nie kupuj na początku sezonu, poczekaj tak np do czerwca, wtedy na pewno u hurtowników resztówki z poprzedniego sezonu już "zejdą" ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #29 dnia: 31 Gru 2012, 17:42:47 »
Te porady są słuszne, ale częściowo niewykonalne. Opony były kupowane w lipcu, wisiały, szerszych danych z pomiarów wilgotności, temperatury i nasłonecznienia w sklepie niestety nie mam :-). Z tym sprowadzaniem na zamówienie to akurat najbardziej niewykonalne, niestety. Opony kupuję wtedy, gdy ich potrzebuję.