Wlasciwie to nie rozumiem o co wam chodzi, jako, ze ludzie zadaja pytania na temat, uzyskuja odpowiedzi tak i ja zadaje. Fakt - moglem rowniez wyslac maila, odpowiedz zapewne uzyskalbym szybko.
O to, że w ogłoszeniu było zaznaczone, że pytania o szczegóły oferty należy zadawać telefonicznie z właścicielem firmy. Nie na forum, nie gołębiem pocztowym, a telefonicznie.
Zapewne chodziło o to, że Ania pisała to "w czyimś imieniu" i nie byłaby Ci w stanie szczegółów oferty podać. Albo nie chciała robić za głuchy telefon pomiędzy właścicielem firmy, a Tobą.
Wiem, że czytanie ze zrozumieniem nie jest ostatnio w modzie, ale warto
Raffi, dlaczego od 40h?
Tyle upłynęło od momentu Twojego pierwszego posta z pytaniami do posta ze stwierdzeniem, że nie masz czasu dzwonić, bo masz wykłady. Prosty wniosek, że skoro od pytania do 40h później dalej nie wiesz i pytasz mówiąc, że nie zadzwonisz, bo wykłady - to od tych 40h masz te wykłady non stop. Inaczej byłbyś w stanie w ciągu tych 40h zadzwonić do Gościa i się dowiedzieć.
Mackoff, sprobuj na wykladzie zadzwonic i przegladac internet w pracowni komputerowej, ciekawe, w ktorym przypadku szybciej wylecisz?
Maćkofff to tam niewiele wie, ile On się nastudiował? Ja Ci odpowiem.
W żadnym. Sprawdzone przez 6 lat studiów i wcześniej dwa lata szkoły policealnej. I dla lata LO (wcześniej nie mialem telefonu).
Jak miałem ważny telefon, to zwyczajnie wychodzłem na chwilę z ćwiczeń/seminarium/lekcji przed salę (po cichu). Z wykładu tym bardziej, przecież są nieobowiązkowe. I nikt mi z tego powodu problemu nigdy nie robił.
Poza tym pomiędzy wykładami na większości uczelni są przerwy pomiędzy wykładami i w te 40h to się znajdzie zwykle 5 minut na telefon.
Nie widze sensu kontynuowania tematu, w zasadzie moderator powinien usunac ten niepotrzebny spam.
Nie chcieliśmy kasować Twoich postów ze zbędnymi pytaniami na które nikt nie miałby Ci tu szansy odpowiedzieć zanim nie wytłumaczyliśmy Ci na czym polegał Twój błąd. Teraz skoro już wiesz, że nikt Ci nie odpowie tu na te pytania i trzeba dzwonić, faktycznie kontynuowanie tematu nie ma sensu.