Autor Wątek: Jak usunąć samochód ze ścieżki?  (Przeczytany 29792 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #15 dnia: 30 Paź 2010, 11:21:16 »
Wierzysz, że taki kierownik co nie pomyśli parkując, że mu ktoś przypadkiem (np.: wózek z dzieckiem) lakier zarysuje, sprawdza prawe lusterko?

Nie, na inteligencję czy wyobraźnie gamoni nie ma co liczyć. Ale wierzę, że każdy normalny kierowca je sprawdza (wierzę tez, że istnieją normalni kierowcy). Na pewno warto.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Midziu

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Lis 2010, 23:15:25 »
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę policjantom idącym ścieżką

Nie wiem, jak to Savil odbierzesz, ale pierwsze co mi przyszło do głowy: "Ty to masz jaja"  ;D

Widziałem raz jak kierowca zwrócił uwagę policjantom w radiowozie, coś w stylu: "Gdybym ja tak pojechał, jak wy, to miałbym poważny problem". No i miał chłop problem...

Sam kiedyś zwróciłem uwagę policjantom spacerującym po ścieżce na Broniewskiego, odpowiedź była odpowiednia do funkcji, którą ów panowie pełnili w policji, a mianowicie "krawężnik". Liczyłem na trochę ambitniejsze argumenty, ale się przeliczyłem, bo w odpowiedzi usłyszałem: "Mógłbym iść chodnikiem, gdyby było miejsce." Gdy jednak stwierdziłem, że miejsce jest i wyraża się w 2 metrach szerokości, jeden z nich zasugerował, żebym już jechał, więc korzystając z okazji przejechałem się legalnie na czerwonym świetle.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia w spotkaniach z policją, ale wydawało mi się, że osoby dbające o nasze bezpieczeństwo są trochę bardziej elokwentne.

Offline gromanik

  • Moderatorzy działów
  • *****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Lis 2010, 22:05:16 »
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę policjantom idącym ścieżką

Nie wiem, jak to Savil odbierzesz, ale pierwsze co mi przyszło do głowy: "Ty to masz jaja"  ;D



Sam kiedyś zwróciłem uwagę policjantom spacerującym po ścieżce na Broniewskiego, odpowiedź była odpowiednia do funkcji, którą ów panowie pełnili w policji, a mianowicie "krawężnik". Liczyłem na trochę ambitniejsze argumenty, ale się przeliczyłem, bo w odpowiedzi usłyszałem: "Mógłbym iść chodnikiem, gdyby było miejsce." Gdy jednak stwierdziłem, że miejsce jest i wyraża się w 2 metrach szerokości, jeden z nich zasugerował, żebym już jechał, więc korzystając z okazji przejechałem się legalnie na czerwonym świetle.

W tym szaleństwie jest metoda - można by np. wyjąć kamerę i zrobić   wywiad z takimi policjantami i wrzucić na youtube, bo zdjęcia są już   standardem, choć na widok aparatu policja reaguje już też coraz szybciej   - ostatnio jak chciałem pod estakadami bielańskimi sfotografować   radiowóz na ścieżce, to przestawili go zanim zdążyłem zrobić zdjęcie  ;D

Ja kiedyś miałem na Tarchominie taką sytuację, że przejechałem przez skrzyżowanie Świderskiej z Porajów na czerwonym świetle zganiając gwizdkiem dwóch policjantów z przejścia, ale miałem za plecami odpowiednio duży argument w postaci wozu strażackiego, który pilotowałem do pożaru i wcale nie zamierzałem zmusić jego kierowcy do zatrzymania się, więc po prostu rozgoniłem gwizdkiem wszystko, co było na skrzyżowaniu  8)

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w spotkaniach z policją, ale wydawało mi się, że osoby dbające o nasze bezpieczeństwo są trochę bardziej elokwentne.

Pewnie są, ale nie wszyscy spełniają to kryterium - Policja w Legionowie do prowadzenia "dyskretnej obserwacji" wybiera takie miejsca, jak to:
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,8468528,Dyskretna_obserwacja_w_wykonaniu_legionowskiej_policji_,,ga,,15.html
« Ostatnia zmiana: 05 Lis 2010, 22:08:30 wysłana przez gromanik »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Lis 2010, 22:48:53 »
A aparat, kamera i dyktafon to faktycznie świetne sprawy. Teraz w każdej komórce są, warto z nich korzystać w takich sytuacjach.



---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Lis 2010, 21:28:16 »
Można też odmykać wycieraczki (wszystkie), ja w ten sposób zwalczyłem już jednego instruktora jazdy, który parkował swoją L-kę i utrudniał wjazd na jezdnię, mimo że tuż za przejściem administrator osiedla celowo postawił na skrajni kwiaton.
 
Zmienić przepisy i zrobić coś podobnego jak na pewnym osiedlu w Warszawie, gdzie ochrona każdemu przylepia na szybie trudno odklejaną naklejkę:
 
Cytuj

PROSIMY NIE PARKOWAĆ W TYM MIEJSCU
Za ''n'' dni ten samochód może zostać odholowany na parking depozytowy.
Upomnienie udzielone zgodnie z art. . . Uchwały wspólnoty mieszkaniowej . . .

 
Tylko do naklejki przylepiać jeszcze foliową kopertę z mandatem od SM.   I zwiększyć mandat żeby ustawowa innowacja nie przyniosła strat w budżecie.
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2010, 21:32:27 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Lis 2010, 22:56:32 »
Można też odmykać wycieraczki

BYŁO. Była też już nawet wypowiedź na ten temat. Ze przytoczę tylko swoją:

Cytat: Raffi
Trzeba się zatrzymać. Osobiście tego unikam. Dzwonić na SM i Policję zaś można bez zatrzymywania. Poza tym kto połączy podniesione wycieraczki z nieprawidłowym parkowaniem. 95% kierowców nie skojarzy, Oni nie są tak domyślni.

No i w zimę często to sami kierowcy podnoszą wycieraczki, by im nie przymarzały do szyby. Ja nikomu nie będę robił przysługi za to, że mi blokuje drogę ;-)

Przeczytaj wątek zanim w nim odpowiesz ;-)
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2010, 22:59:51 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Lis 2010, 01:23:22 »
Cytat: Raffi
Trzeba się zatrzymać. Osobiście tego unikam. Dzwonić na SM i Policję zaś można bez zatrzymywania. Poza tym kto połączy podniesione wycieraczki z nieprawidłowym parkowaniem. 95% kierowców nie skojarzy, Oni nie są tak domyślni.

No i w zimę często to sami kierowcy podnoszą wycieraczki, by im nie przymarzały do szyby. Ja nikomu nie będę robił przysługi za to, że mi blokuje drogę ;-)

Przeczytaj wątek zanim w nim odpowiesz ;-)

Wiesz Rafii może nie dokładnie przeczytałem całość wątku, ale, ja już na przykładzie moich znajomych zorientowałem się jak bardzo kierowcy emocjonalnie reagują na cokolwiek negatywnego związanego z ich samochodem.
 
Samochód bardzo (biii) nieprawidłowo zaparkowany, z przypiętą naklejką albo ( oraz ) z wywalonymi wycieraczkami na widoku sąsiadów i przechodniów na niektórych może jednak zrobić wrażenie szczególnie dla jego właściciela.
 
Są jednak kierowcy, którzy odemknięte wycieraczki prawie podświadomie połączą z faktem nieprawidłowego parkowania i prawie podświadomie zaczną próbować parkować bardziej prawidłowo  :D :P

Przymrozków na razie nie ma  ;)  i nie będzie  ;D
 
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Drex

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Lis 2010, 06:32:51 »
Samochód bardzo (biii) nieprawidłowo zaparkowany, z przypiętą naklejką albo ( oraz ) z wywalonymi wycieraczkami na widoku sąsiadów i przechodniów na niektórych może jednak zrobić wrażenie szczególnie dla jego właściciela.
 
Są jednak kierowcy, którzy odemknięte wycieraczki prawie podświadomie połączą z faktem nieprawidłowego parkowania i prawie podświadomie zaczną próbować parkować bardziej prawidłowo  :D :P
W cuda wierzysz?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Lis 2010, 09:28:26 »
Wiesz Rafii może nie dokładnie przeczytałem całość wątku

Wiem, dlatego właśnie zwróciłem Ci uwagę, byś to robił.

Jak wątek jest długi i nie chce Ci się czytać, można wcisnąć CTRL+F i wpisać np "odginanie wycieraczek". I po ułamku sekundy dowiesz się, czy było już o tym i jest co czytać, czy nie było nic o tym ;-)


Są jednak kierowcy, którzy odemknięte wycieraczki prawie podświadomie połączą z faktem nieprawidłowego parkowania i prawie podświadomie zaczną próbować parkować bardziej prawidłowo  :D :P

Nigdzie nie pisałem, że nie ma takich, co nie skojarzą tego. Są. Pisałem tylko, że 95% kierowców nie skojarzy wycieraczek z nieprawidłowym parkowaniem i to podtrzymuję. Większość uzna to za wygłup małolatów, chęć kradzieży piór wycieraczek, a zima za pomoc sąsiada by pióra nie przymarzły do szyby. Z parkowaniem skojarzą to tylko nieliczni i to zazwyczaj dopiero po wielokrotnym odginaniu piór.


Z resztą Boże uchowaj Cię, byś podczas postoju i odginania wycieraczek trafił na takiego, co pomyśli, że je kradniesz lub psujesz. Wtedy dopiero dowiesz się na ile emocjonalnie potrafią reagować kierowcy, gdy chodzi o ich samochód ;)


Dlatego też ja preferuję sposoby "bez zatrzymywania". Zależnie od poziomu hardcore'u jaki preferujesz wobec kierowców bez zatrzymywania można: zrobić zdjęcie, zadzwonić po Straż Miejską, zgiąć lusterko, nakleić nalepkę, opluć pojazd, sypnąć po masce ziarnem dla ptaków, zarysować i zrobić wiele innych rzeczy. Ale nigdy nie da się bez zatrzymania podnieść wycieraczek. Trzeba się zatrzymać, obrócić tyłem do całego świata i prawie położyć na masce, zwłaszcza większego auta (jak SUV). Jesteś wtedy, bez możliwości ruchu i obrony. Możesz nawet nie dowiedzieć się co Cię trafiło od tyłu, bo nie możesz obserwować otoczenia.
« Ostatnia zmiana: 15 Lis 2010, 09:34:06 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Lis 2010, 10:32:08 »
Zrobić zdjęcie bez zatrzymywania? Jeśli jesteś w stanie wyjąć aparat ze schowka, z futerału, włączyć, ustawić i zrobić zdjęcie, wszystko to bez zatrzymywania się, w czasie od zobaczenia źle zaparkowanego samochodu do zbliżenia się do niego, i do tego jeszcze zrobić drugie zdjęcie pokazujące, dlaczego tam nie można parkować [bo czytałam, że tak trzeba]; to albo jedziesz tempem prawie-zatrzymanym, albo jesteś ninja.

Ja bym bez zatrzymywania nie zrobiła dwóch zdjęć, zwłaszcza jak samochody stoją jeden za drugim. Ale zadzwonić bez zatrzymywania tez bym nie zadzwoniła, brak podzielnej uwagi - relacjonuję albo uważam na drogę.

Naklejenie nalepki bez zatrzymania to większy hardcore. Trzeba - wyjąć ją, odkleić od podłoża, wycelować w naklejaną powierzchnię [bo nie ma co przyklejać byle gdzie] i przykleić do przedniej szyby albo lusterka - bez zatrzymywania się to sztuczka cyrkowa.

A podniesienie wycieraczek akurat dla mnie to lekkie pochylenie się, nie muszę kłaść się na masce ;)

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Lis 2010, 11:07:33 »
jak na pewnym osiedlu w Warszawie, gdzie ochrona każdemu przylepia na szybie trudno odklejaną naklejkę:

To jest akurat przykład czego NIE robić. Tam nie chodziło o niepoprawne parkowanie a o korzystanie z parkingu przez osoby nieuprawnione.

Ochroniarze przyklejają naklejki nielegalnie i bezmyślnie. Przyklejają również na poprawnie zaparkowanych samochodach "prawowitych" mieszkańców i podobno również w taki sposób, że faktycznie nie da się naklejki zerwać bez uszkodzenia samochodu. Miały być pozwy w tej sprawie, ale nie wiem jak się sprawa dokładnie rozwija.

Zniszczenie samochodu nie jest rozwiązaniem braku miejsca dla niego.

"Drogi kierowco! Zbieraj punkty. Za 24 punkty przesiądziesz się na rower i nie będziesz zbierał mandatów za niepoprawne parkowanie. P.S. nieźle wyszło to zdjęcie Twojego samochodu." - to moja propozycja na ulotki za wycieraczkę.  ;D
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline cameledon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Lis 2010, 19:00:41 »
"Drogi kierowco! Zbieraj punkty. Za 24 punkty przesiądziesz się na rower i nie będziesz zbierał mandatów za niepoprawne parkowanie. P.S. nieźle wyszło to zdjęcie Twojego samochodu." - to moja propozycja na ulotki za wycieraczkę.  ;D


dobre! ;D
może jakiś mały konkurs na najlepszą nalepkę?  ;)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #27 dnia: 15 Lis 2010, 21:29:52 »
Tak napisze od czapy w formie humoru.... Trochę C4 i usuniesz każdy samochód ;)
Komu w drogę temu rower.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #28 dnia: 15 Lis 2010, 21:55:02 »
To jest akurat przykład czego NIE robić. Tam nie chodziło o niepoprawne parkowanie a o korzystanie z parkingu przez osoby nieuprawnione.

Mówię o miejscach wolnych dla każdego kierowcy samochodu nie tylko mieszkańca, i na takim miejscu każdy może zostawić swoje auto na dowolny okres czasu. Miejsca przeznaczone dla mieszkańców są w parkingu podziemnym i podobno jest ich 150% więcej niż lokali (nie liczyłem). Zgodnie z regulaminem można parkować tylko na wyznaczonych miejscach i jest to o tyle logiczne, że tam gdzie nie ma wyznaczonego pasa do zatrzymania się po prostu nie można bezpiecznie zaparkować. Każdy wjeżdżający na strefę osiedle jest informowany o możliwości przyklejenia kartki przez ochronę i o podstawie prawnej na tablicy informacyjnej.
 
Stąd też wiele zależy w tej sprawie od wspólnoty mieszkaniowej bądź spółdzielni mieszkaniowej i w naszym interesie jest to by się o to postarać.
 
Można też wymyśleć inne patenty, można też wywieszać w gablocie na klatce schodowej zdjęcia źle zaparkowanych samochodów z datą i prośbą by tak już nie robić, a w celu usunięcia zdjęcia zgłosić się do administracji.
 
Niektórym osobom będzie to przeszkadzać i będą się procesować, u mnie na osiedlu ten proceder kwitnie już parę lat i nikomu wygrać się nie udało. Ale jest profesjonalny administrator,  który każdego wysyła do swojego prawnika.
 

Nigdzie nie pisałem, że nie ma takich, co nie skojarzą tego. Są. Pisałem tylko, że 95% kierowców nie skojarzy wycieraczek z nieprawidłowym parkowaniem
Tak, te 5% procent świadomie zrozumie i weźmie sobie to do serca, a wielu ( nie wiem ilu )  z pozostałych nawet się przed samymi sobą nie przyzna że zrozumiało. I sami przed sobą się nie przyznają, dlaczego po jakimś czasie zaczęli próbować parkować bardziej prawidłowo.
« Ostatnia zmiana: 15 Lis 2010, 22:20:46 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #29 dnia: 15 Lis 2010, 22:11:06 »
Zrobić zdjęcie bez zatrzymywania? Jeśli jesteś w stanie wyjąć aparat ze schowka, z futerału, włączyć, ustawić i zrobić zdjęcie,

A gdzie napisałem, że wyjmuję aparat ze schowka, z futerału itp? To nadinterpretacja! Ja po prostu często jeżdżę z aparatem na szyi. Wtedy nawet kręcenie filmów nie jest problemem, a co dopiero robienie zdjęć.

Na moim poziomie OBECNIE nie da się wyjąć aparatu z sakwy. Ale jak zrobię sobie sakwy o konstrukcji dopasowanej do roweru, to spokojnie będę mógł wyjmować aparat podczas jazdy, a później chować. Bartek na swoim rowerze z sakwami własnej konstrukcji dawał radę.

Za starych dobrych czasów na pionie, to zdarzało mi się robić zdjęcia starym, analogowym aparatem FED 5 podczas jazdy. Wyjmowanie z sakwy to pikuś, gdy w aparacie masz światłomierz, dalmierz i z pomocą triangulacji ustawiasz ostrość która przecież się cały czas zmienia, bo jedziesz. Resztę ustawień (czas, przysłona) też musisz ręcznie, a najpierw musisz wyliczyć jak to ustawić poprawnie. Ale i to wszystko da się zrobić w ruchu miejskim jak się chce i ma obeznanie z aparatem. Jak nie wierzysz, zapraszam do mnie do domciu na pokaz zdjęć zrobionych w ten sposób :)

Naklejenie nalepki bez zatrzymania to większy hardcore. Trzeba - wyjąć ją, odkleić od podłoża, wycelować w naklejaną powierzchnię [bo nie ma co przyklejać byle gdzie] i przykleić do przedniej szyby albo lusterka - bez zatrzymywania się to sztuczka cyrkowa.

Żaden problem, kwestia logistyki. Nalepki wieziesz w kieszeni, jeden róg kazdej nalepki na około 2-3mm jest "odklejony" a ten plastyk co go odrywasz jest zagięty by się sam nie przyklejał. Wystarczy złapać palcem za ten odgięty róg i pociągnąć by odeszła reszta.

Celowanie też nie jest trudne - szyby w autach są spore, karoseria jeszcze większa. Bardzo ciężko jest nie trafić. Wcale nie musi być równo i pod linijkę ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)