Ja za to spotkałem rowerzystę w goglach narciarskich i zastanawia mnie jak się w nich jeździ? Pewnie nie parują (nie tworzy się lód na szkłach, jak w zwykłych okularach). Ma ktoś doświadczenie w tej materii?
Mam gogle i czasem zimą je zakładam, a bywało że i wiosną lub jesienią.
Ale zacznijmy od zimy i mrozu - gogle przede wszystkim pomagają by nie mroziło Ci w oczy. Ten pęd powietrza wychładza, oczy szczypią, jedzie się mniej komfortowo, a człowiek zamiast na drodze skupia się na czym innym. W goglach tego nie ma i to to jest główna różnica. W dodatku gogle "zamykają" jedyną dziurę w kominiarce przez którą do skóry ma dostęp zimne powietrze (dociskają też paskiem kominiarkę, także jak ktoś ma wyciągniętą ze starości jak moja, to gogle przedłużają jej życie). Więc na takie mrozy jak dziś (powiedzmy od -10 w dół), to dobry pomysł.
Drugi moment, gdy zakładam gogle to opady śniegu. Mokry śnieg na gębie to niefajna sprawa, bo człowiek zaraz jest mokry, a to przeszkadza. Gogle pozwalają mieć suche oczy, nie musieć ich mrużyć, gdy śnieg wali w twarz. Zwłaszcza odgrywa to rolę w poziomie, bo dam ciężko zasłonić oczy daszkiem od kasku, bo przestaje się widzieć drogę
W pionie tak zacinający śnieg, by wlatywał pod kask to raczej rzadkość.
Trzecia sytuacja, gdy jadę w goglach to deszcz, czasem nawet w lato. Powód jak wyżej - nie wali po oczach, nie trzeba ich mrużyć. Zamiast tego raz na kilka minut przecierasz szybkę rękawiczką lub rękawem i masz idealną widoczność. Analogicznie - na pionowym rzadko deszcz zacina aż tak.
Co do parowania - nie mam okularów, to nie mam z czym porównać. Ale gogle raczej mi nie parują. Dużo zależy na pewno od typu gogli - zdecydowanie polecam takie dla okularników - tam szybka jest dalej od twarzy, więc mniej parują i generalnie sprawdzają się lepiej.
Uwaga na kolor szybki gogli. Niektóre mają np czerwone szybki - słabo w nich widać czerwony kolor. Najlepiej mieć więc szybkę bezbarwną lub z filtrem polaryzacyjnym (drogo), który zmniejsza ilość światła odbijającego się od śniegu. Można pokusić się też o szybkę przyciemnianą, ale wtedy w nocy i w czasie jesiennej szarugi gogle raczej idą do sakwy.