Autor Wątek: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!  (Przeczytany 103213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #150 dnia: 02 Sty 2015, 15:45:08 »
Sól działa do -5 stopni. Tymczasem w okresie świątecznym mieliśmy już -7.

Ciekawe to o tyle, że solanka, o ile pamiętam z fizyki, zamarza przy około -20 stopniach :P Oczywiście wszystko zależy od stężenia soli w roztworze (trzeba je zwiększać wraz ze spadkiem temperatury), ale pisanie że sól zamarza przy -5 jest moooocno naciągane :P O ile mi wiadomo, soli używa się tak do około -15 stopni Celsjusza.


Wówczas najskuteczniejszym, choć dość pracochłonnym sposobem pozbycia się lodu jest użycie łopaty i potłuczenie lodu na kawałki.

Nie mam nic przeciwko odśnieżaniu metodami fizycznymi. Ale łopata i łom to NIE jest najlepsza metoda. Znacznie wydajniejsze, szybsze i przze to także tańsze jest mechaniczne odśnieżanie za pomocą wirujących szczotek, które zgarną śnieg, wodę, syf, czy błoto zanim te zamarzną na lód. Jest tylko jeden niuans - trzeba to robić zaraz po opadach.

Są też inne niż sól związki chemiczne, które działają w niskich temperaturach. Są droższe niż sól, ale wciąż znacznie wydajniejsze niż przywożenie na daną ulicę/chodnik/ddr armii ludzi, którzy będą skuwac lód ręcznie :P

Zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę ile kilometrów jest do skuwania - samych ddr odśnieżanych w WAW jest bodajże 170km, co przy szerokości 2m (niektóre ddr mają więcej, ale nie wchodźmy w szczegóły) oznacza 340000 metrów kwadratowych do skucia. Policz sobie ile ludzi trzeba byłoby by to kuć ręcznie, ile dni by harowali i jak dużo by to kosztowało :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #151 dnia: 02 Sty 2015, 16:17:01 »
Wszystko zależy od tego jakiego rodzaju soli używasz. Używa się zasadniczo dwóch bodajże chlorków wapnia lub sodu w zależności od temperatury. W Kanadzie w górach próbuje się stosować sok z buraków cukrowych - ma tylko w Polskich realiach jedna wadę trzeba -  go rozpylić na drogę przed opadem. Na tyle skutecznie obniża temperaturę zamarzania wody, że sól przy nim wysiada. Jedynym skutecznym sposobem na nieoblodzone drogi jest  usuwanie śniegu  i przeciwdziałanie staniu wody poprzez jej skuteczne odprowadzenie. Natomiast jak już powstanie oblodzenie to pozostaje już tylko chemia ew. półśrodki jak sypanie żwiru (sam piach nic nie daje na lodzi). Dawanie firmie 6 godzin na usunięcie śniegu ( ciekawa tylko czy faktycznie w umowie jest że od zgłoszenia czy też standardowo 6 godzin od ustania opadu ) jest de facto przyzwoleniem na oblodzoną nawierzchnię. U mnie pod domem do 2014r. odśnieżała jedna firma (i robiła to zanim śnieg został zadeptany) i było ok. Od ubiegłego roku robi to inna która nie widzi nic złego w rozpoczynaniu pracy najwcześniej koło 9 rano co powoduje, że śnieg jest zadeptany i choćby nie wiem jakiego sprzętu używali to jest ślisko. Szczotka mechaniczna zadeptanej i zmrożonej brei się nie ima, a wręcz potrafi ją pięknie wypolerować.
Tak więc nie pozostaje nic innego jak pisać skargi na każdy kawałek lodu, każdy zalegający śnieg licząc , że może w przyszłym sezonie wyciągną jakieś wnioski skoro pierwszy śnieg ( w ilościach lekko pół śmiesznych ) i niewielki mróz pokazały że już na wstępie system się średnio sprawdził.
     
życie nie znosi próżni...

Gregorius

  • Gość
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #152 dnia: 02 Sty 2015, 18:00:45 »
Najtańszą solą (drogowa) jest chlorek sodu (NaCl - to samo co sól kuchenna), ale o bardzo
niskim stopniu czystości. Jej cena w hurcie wynosi kilka do kilkunastu groszy za kilogram.
Jednak jej efektywność ze względu na wysoki iloczyn rozpuszczalności jest ograniczona.
Wiadomo, że wraz z tężejącym mrozem trzeba jej używać coraz więcej, ale to zjawisko
dotyczy wszystkich substancji chemicznych mających spowodować topnienie lodu
poprzez obniżenie temperatury topnienia roztworu dwuskładnikowego.
Chemikom i metalurgom jest wiadomo, że dodatek każdego kolejnego składnika
potęguje efekt obniżania temperatury topnienia a podwyższenia temperatury wrzenia.
Np. stop Wooda (jak najbardziej metali) ma temperaturę topnienia sporo poniżej 100'C.
Zatem aby skuteczniej rozpuszczać lód na drogach stosuje się chlorek sodu domieszkowany
chlorkiem (ewentualnie podchlorynem lub ich mieszanką - śmierdzi jak w kiblu) wapnia.
Kluczową rolę odgrywają tu jony bardzo kiepsko rozpuszczającego się wapnia (Ca++).
One wiążą ze sobą i powodują topnienie dużych ilości wody. Ale cena robi swoje.
To już chemia a nie odpad produkcyjny z Wieliczki. Znaczy to też jest odpad produkcyjny,
ale z zakładów chemicznych a nie z kopalni - więc występuje w ilościach znacznie ograniczonych.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #153 dnia: 03 Sty 2015, 00:28:20 »
Dawanie firmie 6 godzin na usunięcie śniegu ( ciekawa tylko czy faktycznie w umowie jest że od zgłoszenia czy też standardowo 6 godzin od ustania opadu ) jest de facto przyzwoleniem na oblodzoną nawierzchnię.

Biorąc pod uwagę, że ddry odśnieżane są interwencyjnie, za każdym razem dopiero po poleceniu Pełnomocnika, to raczej nie liczyłbym na "od razu". Nawet najlepszy i najbardziej oddany sprawie człowiek nie będzie na służbie 24/7, a od wydania polecenia o dziwnej porze też upłynie nieco czasu nim pojazdy wyjadą z bazy.


Szczotka mechaniczna zadeptanej i zmrożonej brei się nie ima, a wręcz potrafi ją pięknie wypolerować.

To prawda. Odśnieżanie mechaniczne takim sprzętem jest szybkie, tanie i nieinwazyjne środowiskowo. Ale ma jedną wadę - musi być zaczęte w dobrym momencie. A jak się ten moment prześpi, to albo ma się szczęście i nie zamarznie (wtedy szczotki dadzą radę), albo nie ma się farta, a wtedy nie ma nawet po co ruszać sprzętu z bazy, bo tylko wypoleruje lód. Co prawda gładki lód jest mniej niebezpieczny niż taki z bruzdamii koleinami, na których koła zsuwają sie na boki, ale jednak nie o polerowanie lodu chodzi w odśnieżaniu :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #154 dnia: 03 Sty 2015, 09:01:46 »
Biorąc pod uwagę, że ddry odśnieżane są interwencyjnie, za każdym razem dopiero po poleceniu Pełnomocnika, to raczej nie liczyłbym na "od razu". Nawet najlepszy i najbardziej oddany sprawie człowiek nie będzie na służbie 24/7, a od wydania polecenia o dziwnej porze też upłynie nieco czasu nim pojazdy wyjadą z bazy.
Ten sam schemat obowiązuje w całym mieście czy to na jezdniach czy też chodnikach i to od wielu lat. Firmy mają płacone za akcję, a ta jest po pleceniu z ZOM-u/dzielnicy czy tego kto zleca w danym miejscu. Zero dowolności. Zleceniodawca ( w przypadku ZOm-u) określa czas rozpoczęcia i rodzaj akcji ( płużenie, sypanie czy jedno i drugie). Problemem wykonawcy jest zapewnić siły i środki. Zleceniodawcy nie interesuje jak to zrobi.
Całość rozbija się o szczegółowe zapisy umowy. Od kiedy liczone będzie te 6 godzin ( o ile pamiętam w przypadku ulic są to 4 godziny od ustania- taki drobny ale istotny szczegół- opadu) i zakładany i jaki jest założony w umowie efekt (czarna sucha, czarna mokra czy może tylko przejezdna).
Tak jak już pisałem wcześniej - nie pozostaje nic  innego jak pisać skargi na każde uchybienie licząc się z tym, że ten sezon ( sami określają go jako pilotażowy)  jest z założenia stracony ale może da coś do myślenia na przyszłość. Szczotka mechaniczna (i tak o niebo lepsza niż by miało to być robione ręcznie) + piach przy zakładanym tak długim czasie na osiągnięcie celu to nie jest najlepszy wybór.   
życie nie znosi próżni...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #155 dnia: 05 Sty 2015, 10:49:59 »
Zawsze liczy się od ustania opadów, nie widze w tym żadnej sensacji. Chociażby dlatego, że opad może trwać np. 27 godzin i wtedy nie ma szans by jezdnie po 6 godzinach od rozpoczęcia popadu, ani po 6h od wyjechania pierwszej pługosolarki na miasto, były czyste ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 738
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #156 dnia: 05 Sty 2015, 12:39:37 »
Zawsze liczy się od ustania opadów, nie widze w tym żadnej sensacji. Chociażby dlatego, że opad może trwać np. 27 godzin i wtedy nie ma szans by jezdnie po 6 godzinach od rozpoczęcia popadu, ani po 6h od wyjechania pierwszej pługosolarki na miasto, były czyste ;)
co oznacza, że jeżeli przez całą zimę w stacji refencyjnej bedzie padać = nie trzeba odsnieżać
jak już zacznie, byle padało


eee.... coś chyba nie tak

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #157 dnia: 05 Sty 2015, 13:11:24 »
Zawsze liczy się od ustania opadów, nie widze w tym żadnej sensacji. Chociażby dlatego, że opad może trwać np. 27 godzin i wtedy nie ma szans by jezdnie po 6 godzinach od rozpoczęcia popadu, ani po 6h od wyjechania pierwszej pługosolarki na miasto, były czyste ;)
Ja też nie szukam  w tym sensacji. Znam realia i pamiętam jak kilka lat temu padał śnieg w Warszawie przez prawie trzy doby bez przerwy przy  dużym mrozie. Pamiętam jak wtedy wyglądały ulice oraz jaka była nagonka, że miasto nic nie robi. W przypadku DDR-ów będzie tak samo. Ustanie opad trzeba pilnować efektów odśnieżania -  tyle, że tu wraca pytanie jaki stan po odśnieżaniu zakłada umowa bo oczekiwania użytkowników, a umowa mogą zakładać zupełnie co innego.

co oznacza, że jeżeli przez całą zimę w stacji refencyjnej bedzie padać = nie trzeba odsnieżać
jak już zacznie, byle padało


eee.... coś chyba nie tak

Vit strasznie upraszczasz. Takie kwestie reguluje umowa ( a przynajmniej powinna). Nikt nie broni zleceniodawcy rozpocząć akcji odśnieżania/sypania/ odśnieżania i sypania ( ZOM miał kiedyś chwytliwe nazwy dla każdego rodzaju akcji) w dowolnie wybranym momencie. Czas w umowie wskazuje moment w którym zleceniobiorca ma osiągnąć zakładany w umowie efekt - tzn. jak pada ciągle to drogi mają być na bieżąco oczyszczane i nikt nie będzie się domagał by były np. czarne i suche, natomiast  w cztery godziny po ustaniu opadu wszystkie odcinki mają mieć nawierzchnię np. czarną i suchą. Tyle że to dotyczy ZOM-u, a co ma w umowie ZTM tego nikt poza nimi na tą chwilę nie wie.
życie nie znosi próżni...

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 738
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #158 dnia: 05 Sty 2015, 14:19:06 »

co oznacza, że jeżeli przez całą zimę w stacji refencyjnej bedzie padać = nie trzeba odsnieżać
jak już zacznie, byle padało


eee.... coś chyba nie tak

Vit strasznie upraszczasz. Takie kwestie reguluje umowa ( a przynajmniej powinna). Nikt nie broni zleceniodawcy rozpocząć akcji odśnieżania/sypania/ odśnieżania i sypania ( ZOM miał kiedyś chwytliwe nazwy dla każdego rodzaju akcji) w dowolnie wybranym momencie. Czas w umowie wskazuje moment w którym zleceniobiorca ma osiągnąć zakładany w umowie efekt - tzn. jak pada ciągle to drogi mają być na bieżąco oczyszczane i nikt nie będzie się domagał by były np. czarne i suche, natomiast  w cztery godziny po ustaniu opadu wszystkie odcinki mają mieć nawierzchnię np. czarną i suchą. Tyle że to dotyczy ZOM-u, a co ma w umowie ZTM tego nikt poza nimi na tą chwilę nie wie.
Nie upraszczam, czytam ze zrozumieniem.
Widziałem umowę na sprzątanie (u mnie na osiedlu), gdzie zapisane zostało podjęcie oczyszczania do 1 godziny od wystąpienia opadów. Jeżeli pada przez całą noc jest odśnieżane przez całą noc, a nie od zakończenia opadów.

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #159 dnia: 05 Sty 2015, 14:39:36 »
Tyle, że tu masz dwie całkowicie odmienne sytuacje. W podanym przez Ciebie przykładzie to zleceniobiorca sam ma stwierdzić czy pada i podjąć działania. W umowach z ZOM i ZTM masz określone, że to zleceniodawca wskazuje konieczność rozpoczęcia działań. Zleceniobiorca przy tak małym terenie jakim jest osiedle jest w stanie podjąć odpowiednie działania we własnym zakresie. Przy rozległości terenu miasta nie ma takiej możliwości - no chyba że sprzęt będzie całą zimę stał rozstawiony po mieście co tylko zwiększy koszty.
Ponadto cały czas bazujemy na wpisie ze strony internetowej natomiast treści samej umowy nie znamy.
życie nie znosi próżni...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #160 dnia: 06 Sty 2015, 11:12:10 »
Przy rozległości terenu miasta nie ma takiej możliwości - no chyba że sprzęt będzie całą zimę stał rozstawiony po mieście co tylko zwiększy koszty.

MK1111 ma rację. Co innego osiedle, gdzie od bazy sprzetu (kanciapki ciecia) do terenu sprzatanego jest góra 200m, a co innego z miastem, gdzie może to być np 30km, do czego dochodzi jeszcze temat korków. W dodatku na osiedlu masz 5 chodniczków i 1 uczlę na krzyż. Na mieście jest tego o kilka rzędów wielkości więcej, nie wszystko jest odśnieżane w tym samym standardzie (np. inny standard utrzymania ma Tamka, a inny Zajęcza na dole, a jeszcze inny most Świętokrzyski - bo Tamka to podjazd, który muszą móc pokonać autobusy, Świętokrzyski to most na którym łatwiej o oblodzenie (wiatr chłodzi jezdnię też od dołu) a Zajęcza to zwykłą ulica). Jest pewne kolejność, priorytety, które trzeba utrzymać.

Natomiast kluczowe jest to, co napisał MK1111 gdzie indziej - nikt Ci nie broni zarządzić odśnieżania nawet jeszcze zanim zaczną się opady. W praktyce ZOM często tak właśnie robi, że podjazdy i mosty sypie jeszcze przed rozpoczęciem opadów. W razie gdy prognoza mówi o możliwych opadach, sprzęt też rusza na miasto przed godziną szczytu, by nie utknąć w korkach.

Jak to się ma do rowerów? Tak, że Puchalski nie ma wieloletniego doświadczenia ZOM i dopiero musi się tego wszystkiego nauczyć, kiedy wysyłać, a kiedy nie. Nie ma też takiej kasy do wydania, by pługi mogły kursować po ddrkach w czasie opadów, które trwają. Kasy starczy oimw na kilkanaściw wyjazdów sprzętu na miasto. Można to zużyć na kilkanaście opadów przez całą zimę i przez załóżmy 90 dni zimy mieć odśnieżone skutecznie 85 dni. I może nawet jeszcze trochę kasy zostanie (zima w tym roku łaskawa). Można też zawziąć się na ideał odśnieżania i za tą kasę zrobić jeden-dwa długie opady (lub 5 krótkich) jeżdżąc i odśnieżając w kółko, gdy śnieg wciąż pada. Tylko, że jak potem spadnie śnieg kolejny raz, nie będzie za co odśnieżyć i będzie idealnie odśnieżone przez np. pierwsze 30 dni zimy, a potem wcale. Moim zdaniem lepsza jest metoda 1 - bo jest bardziej efektywna finansowo i daje efekty na dłużej. A przez te kilka godzin, czy dni, gdy pada, to się jakoś przemęczymy, skoro w poprzednich zimach dawaliśmy se radę cały czas.

Natomiast docelowo, faktycznie powinniśmy dążyć do tego, by ddrki były odśnieżane tak samo szybko i wytrwale jak jezdnie. Ale to na spokojnie, na razie cieszmy się z tego co jest, bo po pierwsze to i tak dużo, a po drugie Puchalski też musi z tym odśnieżaniem zdobyć doświadczenie - musi wiedzieć gdzie, jak, kiedy i czym jest najlepiej odśnieżać. Bo dziś nawet lista ddrów do odśnieżania była robiona na "wydaje mi się" (każdy mógł zgłosić gdzie mu się wydaje, że warto odśnieżyć i zrobiono z tego listę). Po prostu NIKT nie wie ilu nas jeździ zimą i gdzie. Nikt nie wie jaka metoda i jaki sprzet zadziała u nas najlepiej. Nikt po prostu w Warszawie nie robił tego wcześniej. Można uczyć się od Gdańska, ale to inny klimat (Oni są nad morzem), a poza tym ich doświadczenie to też ledwie kilka zim.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #161 dnia: 07 Sty 2015, 18:22:51 »
Natomiast docelowo, faktycznie powinniśmy dążyć do tego, by ddrki były odśnieżane tak samo szybko i wytrwale jak jezdnie. Ale to na spokojnie, na razie cieszmy się z tego co jest, bo po pierwsze to i tak dużo, a po drugie Puchalski też musi z tym odśnieżaniem zdobyć doświadczenie - musi wiedzieć gdzie, jak, kiedy i czym jest najlepiej odśnieżać. Bo dziś nawet lista ddrów do odśnieżania była robiona na "wydaje mi się" (każdy mógł zgłosić gdzie mu się wydaje, że warto odśnieżyć i zrobiono z tego listę). Po prostu NIKT nie wie ilu nas jeździ zimą i gdzie. Nikt nie wie jaka metoda i jaki sprzet zadziała u nas najlepiej. Nikt po prostu w Warszawie nie robił tego wcześniej. Można uczyć się od Gdańska, ale to inny klimat (Oni są nad morzem), a poza tym ich doświadczenie to też ledwie kilka zim.

Trasa Siekierkowska istnieje kilkanaście lat i przez kilkanaście lat byłem światkiem odśnieżania głownie mostu a tylko sporadycznie chodników położych po za mostem.

Podczas odśnieżania CPRu na moście prym wiedzie metoda łopatowa. Moim zdaniem jest to bardzo czasowa i droga metoda ale bardzo efektywna.
Drogą metodą był a dwókołka z wirującymi szczotkami. Szczotka o szerokości 0,5 m odśnieżała skutecznie nawierzchnię ale przy 3,5 m szerokości ilość kursów jakie gość musiał zrobić była czasochłonna.
Kolejna metoda to sypanie soli z pełnonormatywnej przyczepy traktorowej. Metoda szybka ale pojazd zajmował całą szerokość nawierzchni uniemożliwiając się wciśnięcie między przyczepką a barierką.
Czwarta metoda to minitraktorek z mini pługiem i rozsiewaczem. Metoda szybka, efektywna ale zapewne kosztowna. W dodatku na skutek słupków anty-samochodowych nie wszędzie traktorek wjedzie. Dlatego na takich wjazdach najlepsze są szykany obrotowe stosowane masowe w Szwecji czy Dani.

To by było na tyle ...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #162 dnia: 08 Sty 2015, 09:20:42 »
A dziś Solidarności przy Miśkach odśnieżona do czarnego i posypana, chyba jednak nie tylko piaskiem, ale i solą. Tak czy siak jedzie się jak w lato.

Dla równowagi Modlińska ma najbardziej dziewiczy śnieg w mieście. Tam miasto nie odśnieża. Jeden odcinek (zjazd z wiaduktów na kan. Żerańskim przy EC Żerań) za to odśnieża GDDKiA, albo EC Żerań - w kazdym razie tam jest ideał, znacznie lepiej niz przy miśkach miasto było w stanie zrobić. Ciekawi mnie kto to robi, jak i czym.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #163 dnia: 09 Sty 2015, 14:28:02 »
Puchalski reklamuje się w Gazecie, że w środę odbyła się kompleksowa akcja odśnieżania dróg rowerowych. Ktoś to widział? Jeździłem w środę i jakoś mi się to nie rzuciło w oczy, a jeździłem odcinkami wytypowanymi do zimowego utrzymania. Rano były białe i jak wracałem wieczorem też były białe.
 Jedno teraz mamy pewne  : jednorazowe odśnieżania tych ok. 80 km kosztuje 25 tys. zł, natomiast na całą zimę ma 700 000. Czyli tragedii nie ma. Na kilka akcji wystarczy.
życie nie znosi próżni...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZOM nie odśnieża DDR w tym sezonie!!!
« Odpowiedź #164 dnia: 09 Sty 2015, 16:30:41 »
Puchalski reklamuje się w Gazecie, że w środę odbyła się kompleksowa akcja odśnieżania dróg rowerowych. Ktoś to widział?

Ja widziałem tylko efekty na Solidarności. Samych pługów nie widziałem, a nie powiem - ciekaw jestem czym to robią.


Jedno teraz mamy pewne  : jednorazowe odśnieżania tych ok. 80 km kosztuje 25 tys. zł, natomiast na całą zimę ma 700 000. Czyli tragedii nie ma. Na kilka akcji wystarczy.
[/quote]

Czyli teoretycznie mają na 28 akcji odśnieżania. Właściwie 27, bo jedna już była. Niby sporo, ale...

Pługosolarki "uliczne" potrafia w jednym sezonie mieć 50-90 akcji, w czym oczywiście część z nich to wyjazdy ćwiczebne i prewencyjne posypywanie przed opadami np. podjazdów i mostów.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)