Mnie też parę dni temu odpisali (tylko w sprawie odśnieżania chodników przy Modlińskiej), że oszczędzają, że tam prawie nikt nie chodzi, a Oni są biedni i nie mają kasy. Co uroczo kontrastuje z zapowiedzią wielkich oszczędności na odśnieżaniu jakie pojawiają się w mediach.
Właśnie sam kombinuję jak ich podejść. Na pewno jakimś argumentem jest to, że może i rowerzystów jest niewielu, ale jak jadą jezdnią jakiej Modlińskiej czy Siekierkowskiej to mogą być utrudnieniem dla sporej grupy kierowców jadących tą trasą. A ja tam nie mam żadnych wyrzutów sumienia, by dmuchać jezdnią, gdy DDR nieodśnieżony.