Jako osoba prywatna:
Ludzie mają różne obsesje i frustracje. Jedni śledzą życie gwiazdek na różnych Pudelkach i krytykują ile wlezie, inni piszczą na widok iskrzących wampirów i cudnego Edwarda, a jeszcze inni z zapartym tchem czytają każdą wypowiedź w temacie LR.
Zabawne, że uczestnicy są zadowoleni, a krytyka pochodzi wyłącznie od niejeżdżących, których temat w najmniejszym stopniu nie dotyczy.
LajtRowerze, okażcie wyrozumiałość, niektórzy naprawdę nie mają większych przyjemności w życiu, niż tylko was krytykować bez powodu. To bardzo smutne dzieci
Np na facebooku, tak dobrze wam szło
A może faktycznie stworzycie profil, stronę czy coś takiego, gdzie będziecie wrzucać opisy trasy i zdjęcia? Na pewno trafiacie na jakieś ciekawostki, a i zdjęcia pamiątkowe robicie. Zobaczycie, ile km zrobiliście i w ogóle. Osobiście chętnie coś takiego poczytam
Żeby nie było, tu też możecie pisać, to wasz dział.