Autor Wątek: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach  (Przeczytany 17033 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

storm

  • Gość
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Sty 2012, 19:20:05 »
Ja bym tam poszedł jeszcze dalej i zrobił tak jak w Europie Zachodniej. Absolutne pierwszeństwo pieszego na pasach i przed wejściem na nie (teraz pieszy ma pierwszeństwo dopiero gdy wejdzie, a 10cm wcześniej już nie). Żadnego przepisu o wtargnięciu na pasy! Dla kierowcy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa gdy tylko pieszy zbliża się do pasów.
Absolutnie ZA.
Zielone strzałki mogą się świecić tylko wtedy, gdy piesi i rowerzyści na kierunkach kolizyjnych nie mają zielonego.
Nie przesadzajmy bo uderza to również w nas - rowerzystów - którzy chcą przejechać przed/za pieszymi i zrobią to pewnie żwawiej i bezpieczniej niż samochodziarze. Zielona strzałka niech zostanie, ale...
Do tego 100% odpowiedzialności dla kierowcy w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia na przejściu dla pieszych lub chodniku. I to niezależnie, czy pieszy był pijany, niewidoczny, biegł, czołgał się, czy spadł z nieba. Na chodniku nie powinno być aut wcale, a na przejściu kierowca ma uważać na wszystko, a jak nie daje rady to ma zwolnić.

...dokładnie to.
I o to mi mniej więcej chodziło jak pisałem "bzdury" o pierwszeństwie czegokolwiek poruszającego się po pasach. Aczkolwiek nie chodziło mi o przepuszczanie po ppasach dla pieszych skuterów z pizzerii (!?), motocykli czy - jak ktoś tu mi sugerował popadając w skrajność - czołgów.

Jeżeli pieszy nie będzie odpowiednio chroniony na pasach, to nadal będzie tak jak teraz, że 61% wypadków z pieszymi jest z winy kierowcy, a piesi często giną w miejscu gdzie teoretycznie powinni być bezpieczni - na chodniku i na pasach właśnie.

Przystanek Lipowczana. Tam już się pojawił 1 krzyż w ciągu ostatniego roku...

W tej chwili fakt przechodzenia przez pasy nadal nie daje pieszemu żadnej gwarancji bezpieczeństwa, co jest CHORE i jest parodią dbania o BRD. Nie dziwię się, że tyle osób olewa przejścia i przechodzi jak im wygodnie. Skoro prawo to parodia i nie daje mi żadnej gwarancji, sam chodzę po jezdni tak, jak mi wygodnie.
I to jest mały paradoks: że udało się rowerzystom wywalczyć możliwość jazdy środkiem pasa, czy parami obok siebie - a piesi nadal są pozbawieni podstawowych praw do bezpiecznego przedostania się na drugą stronę ulicy. Chyba to najlepiej pokazuje, gdzie p-osłowie i specjaliści od prawa - tak bardzo angażujący się w tworzenie bezpieczeństwa na drodze - mają tak naprawdę innych ludzi.


Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Sty 2012, 19:31:04 »
A tak z ciekawości: znacie jakieś kraje, gdzie przejeżdżanie rowerem przez przejście dla pieszych jest dozwolone?
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #32 dnia: 03 Sty 2012, 20:06:30 »
Zielone strzałki mogą się świecić tylko wtedy, gdy piesi i rowerzyści na kierunkach kolizyjnych nie mają zielonego.
Nie przesadzajmy bo uderza to również w nas - rowerzystów - którzy chcą przejechać przed/za pieszymi i zrobią to pewnie żwawiej i bezpieczniej niż samochodziarze. Zielona strzałka niech zostanie, ale...

W Holandii, czy Danii w ogóle dla aut nie ma zielonych strzałek dla aut i nie przeszkadza to nikomu robić ich dla rowerów. Ktoś tam wyszedł z logicznego założenia, że auto ma słupki i martwe strefy za nimi, a rower nie i zróżnicował prawo zależnie od typu pojazdu.

Aczkolwiek na czerwonym też pewnie bym wytrzymał bez strzałki. Zwłaszcza, że nie mam tych strzałek wiele po drodze.


I to jest mały paradoks: że udało się rowerzystom wywalczyć możliwość jazdy środkiem pasa, czy parami obok siebie - a piesi nadal są pozbawieni podstawowych praw do bezpiecznego przedostania się na drugą stronę ulicy. Chyba to najlepiej pokazuje, gdzie p-osłowie i specjaliści od prawa - tak bardzo angażujący się w tworzenie bezpieczeństwa na drodze - mają tak naprawdę innych ludzi.

Przede wszystkim pokazuje to coś zupełnie innego. Rowerzyści są zorganizowani i w zasadzie nie ma chyba większego miasta w Polsce, które nie miałoby prężnie działającej lokalnej organizacji rowerowej. Mamy prężnie działającą ogólnopolską sieć Miast dla Rowerów, której członkowie zwyczajnie wychodzili nam nowe prawo.

Organizacji reprezentujących interesy pieszych nie widziałem jak żyję :P To kto ma walczyć o te zmiany?
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Woydzio

  • Gość
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #33 dnia: 04 Sty 2012, 09:09:42 »
Ja bym tam poszedł jeszcze dalej i zrobił tak jak w Europie Zachodniej. Absolutne pierwszeństwo pieszego na pasach i przed wejściem na nie (teraz pieszy ma pierwszeństwo dopiero gdy wejdzie, a 10cm wcześniej już nie). Żadnego przepisu o wtargnięciu na pasy! Dla kierowcy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa gdy tylko pieszy zbliża się do pasów. Zielone strzałki mogą się świecić tylko wtedy, gdy piesi i rowerzyści na kierunkach kolizyjnych nie mają zielonego. Do tego 100% odpowiedzialności dla kierowcy w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia na przejściu dla pieszych lub chodniku. I to niezależnie, czy pieszy był pijany, niewidoczny, biegł, czołgał się, czy spadł z nieba. Na chodniku nie powinno być aut wcale, a na przejściu kierowca ma uważać na wszystko, a jak nie daje rady to ma zwolnić.

To byłaby prawdziwa ochrona pieszych. Prawdziwa dbałość (prawna) o ich bezpieczeństwo. Kilka miesięcy chaosu zanim się ludzie przyzwyczają i gwarantuję, że byłoby mniej wypadków. Nie tylko dlatego, że kierowcy by się bali. Głównie dlatego, że aby w porę ustąpić pierwszeństwa musieli by jeździć wolniej, a nie 80km/h po mieście.


Jeżeli pieszy nie będzie odpowiednio chroniony na pasach, to nadal będzie tak jak teraz, że 61% wypadków z pieszymi jest z winy kierowcy, a piesi często giną w miejscu gdzie teoretycznie powinni być bezpieczni - na chodniku i na pasach właśnie.

W tej chwili fakt przechodzenia przez pasy nadal nie daje pieszemu żadnej gwarancji bezpieczeństwa, co jest CHORE i jest parodią dbania o BRD. Nie dziwię się, że tyle osób olewa przejścia i przechodzi jak im wygodnie. Skoro prawo to parodia i nie daje mi żadnej gwarancji, sam chodzę po jezdni tak, jak mi wygodnie.
A ja bym poszedł o krok dalej i zakazał poruszania się samochodami - i nagle ilość wypadków by się zmniejszyła o 100% Czyż to nie jest genialne rozwiązanie?
Woydzio
P.S. Powyższy wpis jest w tonie ironicznym, jakby się ktoś nie zorientował.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #34 dnia: 04 Sty 2012, 09:21:08 »
A ja bym poszedł o krok dalej i zakazał poruszania się samochodami - i nagle ilość wypadków by się zmniejszyła o 100% Czyż to nie jest genialne rozwiązanie?
P.S. Powyższy wpis jest w tonie ironicznym, jakby się ktoś nie zorientował.

A ja naiwnie liczyłem na jakieś argumenty :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Drex

  • Gość
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #35 dnia: 04 Sty 2012, 10:16:15 »
A moze by zabronic.wjezdzac samochodom tylko na przejscia dla pieszych? :-P Albo wybudowac im teleporty tak jak gdzieniegdzie rowerzystom planuja? Samochod dojezdza do przejscia, robi "pufff" i pojawia sie na losowo wybranym skrzyzowaniu w Polsce. :-) To by rozwiazalo problem samochodow, a i kraj mozna by bylo tanio zwiedzic. :-D

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #36 dnia: 04 Sty 2012, 11:30:07 »
Wystarczy, że kierowcy samochodów będą przepychać swoje pojazdy przez pasy, jak równouprawnienie to po całości :P
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #37 dnia: 04 Sty 2012, 11:40:06 »
A moze by zabronic.wjezdzac samochodom tylko na przejscia dla pieszych? :-P Albo wybudowac im teleporty

Moje pomysły to proste przeniesienie do Polski świetnie działających przepisów z Zachodu - Niemiec, Holandii, Danii... Nic poza rozwiązaniami sprawdzonymi, króte działają w krajach o bezpieczeństwie tak ze 100x lepszym od naszego :P

I tak pominąłem pomysł najdalej idący, po którym byście chyba już w ogóle pianę toczyli z Woydziem. We Francji (planują to wprowadzić inne kraje) pieszy może wleźć sobie (w mieście) na jezdnię, poza pasami i też ma pierwszeństwo nad autem. A kierowca jak go potrąci, ma konkretnie przerąbane. Niezłe nie? ;)

Wasz sarkazm pokazuje tylko jak bardzo jesteśmy zacofani jako Polska w myśleniu o bezpieczeństwie i jak daleko nam do cywilizowanej części Europy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #38 dnia: 04 Sty 2012, 11:51:44 »
Co do pomysłu Francji, to i ja byłabym przeciw. Każdy ma swoje miejsce, którego powinien się trzymać. Pieszy i bezwzględne pierwszeństwo na pasach - tak, ale na jezdni to samochody [i rowery, traktory, ciągniki i piaskarki] mają pierwszeństwo, bo do dla nich owa jezdnia powstała. Dla pieszych powstały chodniki. I pasy.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Sty 2012, 13:01:33 »
Co do pomysłu Francji, to i ja byłabym przeciw. Każdy ma swoje miejsce, którego powinien się trzymać. Pieszy i bezwzględne pierwszeństwo na pasach - tak, ale na jezdni to samochody [i rowery, traktory, ciągniki i piaskarki] mają pierwszeństwo, bo do dla nich owa jezdnia powstała. Dla pieszych powstały chodniki. I pasy.

Francja to w ogóle bardzo ciekawy kraj. Mają tam dwa kodeksy - drogowy i uliczny. Drogowy dotyczy dróg za miastem i priorytet daje kierowcy i szybkiemu oraz wygodnemu przemieszczaniu się na duże dystanse. Kodeks uliczny dotyczy ruchu w mieście, priorytet daje niezmotoryzowanym i zawiera właśnie ten wymieniony przeze mnie zapis.

Założenie z jakiego wyszli Francuzi - że ruch na trasach za miastem i w mieście powinien rządzić się innymi prawami i priorytetami - jest IMO sensowne i w dodatku wynika po trosze z polityki transportowej UE (co oznacza, że to może byc także nasza przyszłość, niezależnie czy nam się o podoba czy nie). Co nie oznacza, że ja bym stamtąd przepisywał wszystko jeden do jednego.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #40 dnia: 04 Sty 2012, 13:25:16 »
Całkiem rozsądny naród ci francuzi. Ja jestem za, tylko pod małym warunkiem - zmiany drogą ewolucji  a nie rewolucji. Mając na uwadze mentalność Polaków, mając zawsze pierwszeństwo przed pojazdem, prawdziwy Polak zacznie chodzić jezdnią mając do dyspozycji chodnik. Także po mału, najpierw warto by egzekwować przepisy istniejące, ograniczyć ruch samochodowy, tam gdzie to konieczne, a "deptaki" porobić w ścisłym centrum, lub przy miejscach użyteczności publicznej, a po wprowadzeniu przepisów EGZEKWOWAĆ to co postanowiono a nie pozostawić małpi gaj i rubta co chceta.

Rano1

  • Gość
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #41 dnia: 04 Sty 2012, 16:40:10 »
Ciekaw jestem, dlaczego:
1/ drogę dla rowerów często rozdziela jezdnia z pasami dla pieszych,
2/ droga dla rowerów czasem kończy się zjazdem wprost na...przejście dla pieszych,
3/ nie włącza się automatycznie zielone dla rowerów i trzeba włączać przyciski , które są dla pieszych a nie pojazdów,
4/ nie możemy zgodnie z przepisami przejechać na zielonym świetle przez "zebrę", skoro łączy ona 2 chodniki, gdzie dozwolony jest ruch rowerowy (znaki dla rowerów lub inne przyczyny z p.o.r.d.), albo też po obu stronach jezdni jest ddr?

Pkt 1 i 2 sugerowałby, że zdaniem projektantów takich rozwiązań rowerem można przejechać po "zebrze", skoro ruch rowerem poza jezdnią (np. chodnik) jest dozwolony w danym przypadku.
Gdzie zresztą jest przepis p.o.r.d., który JASNO I WYRAŹNIE wskazuje na zakaz przejeżdżania rowerem po przejściu dla pieszych?  8)

Może ktoś z rowerowych weteranów pamięta, że kiedyś przejścia dla pieszych stanowiły nie tylko "zebry", ale występowały też takie 2 szerokie pasy w poprzek jezdni. Czym to różniło się od "zebry", nie pamiętam.

A co do "bezwzględnego pierwszeństwa" pamiętajmy, że ci, co byli święcie przekonani, że je mają, czasem leżą na Powązkach itd. Najwięcej wypadków z pieszymi jest ponoć na pasach, bo jak się na nie wchodzi to zawsze trzeba uważać i nie włazić wprost pod samochód, który też ma jakąś drogę hamowania, podobnie, jak rower.
« Ostatnia zmiana: 04 Sty 2012, 16:45:26 wysłana przez Rano1 »

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #42 dnia: 04 Sty 2012, 16:50:31 »
« Ostatnia zmiana: 04 Sty 2012, 16:51:45 wysłana przez gromanik »

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #43 dnia: 04 Sty 2012, 22:43:44 »
Gdzie zresztą jest przepis p.o.r.d., który JASNO I WYRAŹNIE wskazuje na zakaz przejeżdżania rowerem po przejściu dla pieszych?

Edit: auto korekta W artykule 24 14 ustawy PoRD
 
Może ktoś z rowerowych weteranów pamięta, że kiedyś przejścia dla pieszych stanowiły nie tylko "zebry", ale występowały też takie 2 szerokie pasy w poprzek jezdni. Czym to różniło się od "zebry", nie pamiętam.

Niczym. Podobnie jak znak stop, który również w Polsce miał inny kształt.
 
A co do "bezwzględnego pierwszeństwa" pamiętajmy, że ci, co byli święcie przekonani, że je mają, czasem leżą na Powązkach itd. Najwięcej wypadków z pieszymi jest ponoć na pasach, bo jak się na nie wchodzi to zawsze trzeba uważać i nie włazić wprost pod samochód, który też ma jakąś drogę hamowania, podobnie, jak rower.

Nie zauważyłem, aby z powodu likwidacji przepisu o "wtargnięciu" w stosunku do rowerzystów, skutkowało to drastycznym zwiększeniem popytu na lokale we wskazanej przez ciebie lokalizacji, choć wiele osób taki scenariusz z uporem maniaka kreśliło (oczywiście w trosce o bezpieczeństwo). Wręcz przeciwnie, widzę w tym temacie poprawę, choć to moje prywatne odczucia, a stan faktyczny będziemy mogli ocenić, gdy policja poda statystyki za 2011r
Podobnie w krajach, w których pierwszeństwo pieszego na przejściu jest bezwzględne, pieszy faktycznie ma podstawy do tego, aby przechodząc przez jezdnie, czuć się bezpiecznie, ale o tym było już w poprzednich postach.
 
« Ostatnia zmiana: 05 Sty 2012, 21:49:45 wysłana przez kaczor1 »
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Woydzio

  • Gość
Odp: Kto i dlaczego przejeżdża po pasach
« Odpowiedź #44 dnia: 05 Sty 2012, 10:41:49 »
Na www.sadistic.pl jest filmik p.t. "Święte krowy" - polecam obejrzeć.
Woydzio
« Ostatnia zmiana: 05 Sty 2012, 10:43:52 wysłana przez Woydzio »