Opiniowany negatywnie? A była jakaś impreza związana z oddaniem obiektu do użytkowania? Może trzeba by było pożyczyć możnowładcom rower, aby się przejechali tam i z powrotem i następnie opowiedzieli o swoich przeżyciach zwiążanych z wjeżdżaniem na ową kładkę i zjeżdżaniem z niej?
@Savil - głosowanie na kogo? Bo ja nie mam na kogo głosować w rejonie, nie mam rowerzysty-radnego w terenie, osoba na którą glosuję to w zasadzie z przymusu - aby tylko ludzie od kwaczki nie wygrali wyborów. Chociaż i tak burmiszczem został PiSdzielec co wieszał swoje plakaty na liniach telefonicznych (!!!!!!!).
Swego czasu u nas na osiedlu zrobiono ankietę jak ludzie widzą mozliwość przebudowy ulicy pod moim domem. Były zdaje się 3 propozycje:
- brak DDR (słusznie!!!!!)
- DDR wkomponowana w chodnik, wymalowana/pomaloana na bruku (yes yes yes bruk! yes! Coś dla możnowładców!)
- DDR jako wydzielone pasy na jezdni.
Biorąc pod uwagę, że w tej chwili w niedzielę przejechało przez godzinę już z.... DZIESIĘĆ samochodów (słownie: 10), w dni powszednie ruch jest tylko rano a po południu cisza taka, że ludzie mogą chodzić środkiem jezdni, byłem zdecydowanie za wersją 1. Niestety, mój OMC Radny był zdecydowanie za wersją C (no skoro jak ma być to porządna!), a i tak ludzie dookoła wybrali to co znają z Warszawy, czyli wersję B - na bruku. I taka tez jest budowana od końca Poniatowskiego.
A właśnie... a propos p.Kanclerz... panie burmiszcz... pan się żeś zabrał za pisanie w Informatorze o tym, żeś pan to zalegalizował w pierwszym miesiącu swojego bycia w ratuszu? (zalegalizowanie Informatora!) Super. Tylko dlaczego przebudowa powiatówki co mam pod domem ją, co miała dojść ta przebudowa do mojego domu a nawet dalej - jest niewidoczna i nawet nie majaczy na horyzoncie?
Tak to wygląda w rzeczywistości. Wielkie hasła, wielkie trele-morele co będziemy robić, potem jeszcze chwila działania po objęciu stołka co by nie dostać kopniaka za umieszczanie swoich produkcji reklamowo-propagandowych w nielegalnym wydawnictwie... I można leżeć brzuchem do góry do końca kadencji...! (pisząc o swojej walce z... koleją dużych prędkości bo jakiś premier wymyślił, że ma iśc przez Konotopę. Oczywiscie KDP chciałby mieć każdy, ale... z boku. Nie obok, tylko dalej ;P )