Zdecydowanie mogę tu napisać o tej masie "Lubię to!"
Fakt, brakowało mi muzyki i tej całej oprawy. Światła niebiesko czerwone to za mało.
Mam też wrażenie, że ci ludzie co akurat dziś byli też jakoś przytomniej się zachowywali, nie wyjeżdżali za nadto na lewą, nie jechali po chodniku. Przynajmniej na moich oczach. No, poza Jurkiem który jechał po chodniku na Pięknej zaraz przed Ujazdowskimi.