Autor Wątek: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"  (Przeczytany 22622 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Wrz 2011, 11:37:41 »
Info dodatkowe: W zwiazku z tym ze czesc info poszla jako "Rowerowa Masa Krwi" dopisujemy na końcu "odawców", a uczestnicy zostaną "Rowerowymi Dawcami Krwi" i w dalszej częsci tak będę to nazywać.

Komu w drogę temu rower.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Wrz 2011, 15:11:47 »
Info dodatkowe: W zwiazku z tym ze czesc info poszla jako "Rowerowa Masa Krwi" dopisujemy na końcu "odawców", a uczestnicy zostaną "Rowerowymi Dawcami Krwi" i w dalszej częsci tak będę to nazywać.

Pan sobie życzy zmianę nazwy wątku by pasowała do nowej nazwy? Jak coś, to daj znać.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #32 dnia: 09 Wrz 2011, 23:12:00 »
Przypominam o akcji, która odbędzie się już jutro :)
Komu w drogę temu rower.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Wrz 2011, 08:58:27 »
Wiadomo ile osób było, co się działo i w ogóle? Chrupku - napisz parę słów.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Wrz 2011, 09:08:38 »
Wiadomo ile osób było, co się działo i w ogóle? Chrupku - napisz parę słów.
Informacja oficjalna jest na stronie masy. ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Wrz 2011, 12:22:19 »
Wiadomo ile osób było, co się działo i w ogóle? Chrupku - napisz parę słów.
Informacja oficjalna jest na stronie masy. ;)

Zmylił mnie brak linka na forum. Już czytam :-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Wrz 2011, 12:30:53 »
Ja już jestem pewny, że pobieranie krwi u mnie powoduje pad ciśnienia krwi do baaaaardzo niskiego poziomu. To sobie nie pooddaję...

Offline Cezex

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Wrz 2011, 10:00:17 »
Co wolno a co nie, to rzecz indywidualnej dyspozycji organizmu.

Dokładnie. U mnie brak 4 litrów krwi w organizmie jakoś nie przeszkadzał we w miarę normalnym egzystowaniu, ze spokojnym jeżdżeniem rowerem i wyścigami na gokartach włącznie (te drugie już nie spokojnie).

Jak czytam/słyszę takie teksty to mi się śmiac chce. Już nie tacy kozacy byli niezniszczalni i nagle oczy w słup i budzili się na ziemi nie wiedząc co się stało.

To ze sam wiesz lepiej od pań z RCKiK z wieloletnią praktyką i od ustawodawcy dający wolny dzień od pracy (a nie często i nie chętnie to robi, bo dzień w pracy to przecież $) to już Twoja sprawa, ale jak będziesz miał odlot na rowerze to dlaczego kierowca jadący za Tobą ma miec traumę do końca życia, bo przejechał rowerzystę, który mu nagle przed maską się wyłożył. Tak wiem, że prawo o ruch drogowym mówi o bezpiecznej odległości bla bla bla, ale jak to mój dziadek mawiał "Ci co mieli rację na drodze mają specjalną alejkę na cmentarzu".

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Wrz 2011, 13:27:10 »
Cezex - Raffi wyprawiał to wszystko nie wiedząc jeszcze, że coś mu jest.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Wrz 2011, 14:07:37 »
Cezex - Raffi wyprawiał to wszystko nie wiedząc jeszcze, że coś mu jest.

Savil, nie broń mnie. Sam bym pewnie nie uwierzył, że jazda w tym stanie może w ogóle być możliwa, gdyby nie fakt, że to przeżyłem, widziałem miny zaskoczonych lekarzy i wyniki moich badań, po których im się te miny robiły :) Zadziwiające jak wiele potrafi znieść ludzki organizm i przeżyć w ogóle nie zdając sobie sprawy ze skali problemu...

Swoją drogą, 21 września znowu jadę do szpitala. Chyba tylko na dobę (teoretycznie, bo cholera wie na czym się skończy), by mi dotankowali znowu, tym razem żelaza. Gdy się traci krew długo i obficie, to zasoby tego pierwiastka koniecznego do budowy hemoglobiny spadają niemal do zera i dieta bogata w Fe tu już ponoć nie pomoże. Dostanę więc złom dożylnie ;)
« Ostatnia zmiana: 14 Wrz 2011, 14:25:08 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline ar2r

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ar2r - czytaj Artur
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #40 dnia: 14 Wrz 2011, 14:27:55 »
Z naturalnych metod intensywnego uzupełniania Fe w organizmie polecam czerwone winko (w rozsądnych ilościach)  ;) i duuużo natki pietruszki. Sprawdzone, to działa !!! Lepsze to niż farmakologiczne związki  Fe (stwarzają zagrożenie dla ceramiki sanitarnej :D )
 Pomoże, nie pomoże, zaszkodzić nie może.
Jestem niespotykanie spokojny, do czasu !
I proszę nie zwracać się do mnie per Pan, bo to mnie postarza.
;)

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #41 dnia: 14 Wrz 2011, 19:54:01 »
Co wolno a co nie, to rzecz indywidualnej dyspozycji organizmu.

Dokładnie. U mnie brak 4 litrów krwi w organizmie jakoś nie przeszkadzał we w miarę normalnym egzystowaniu, ze spokojnym jeżdżeniem rowerem i wyścigami na gokartach włącznie (te drugie już nie spokojnie).

Jak czytam/słyszę takie teksty to mi się śmiac chce. Już nie tacy kozacy byli niezniszczalni i nagle oczy w słup i budzili się na ziemi nie wiedząc co się stało.

To ze sam wiesz lepiej od pań z RCKiK z wieloletnią praktyką i od ustawodawcy dający wolny dzień od pracy (a nie często i nie chętnie to robi, bo dzień w pracy to przecież $) to już Twoja sprawa, ale jak będziesz miał odlot na rowerze to dlaczego kierowca jadący za Tobą ma miec traumę do końca życia, bo przejechał rowerzystę, który mu nagle przed maską się wyłożył. Tak wiem, że prawo o ruch drogowym mówi o bezpiecznej odległości bla bla bla, ale jak to mój dziadek mawiał "Ci co mieli rację na drodze mają specjalną alejkę na cmentarzu".

A skąd wiesz jakie ja mam podstawy, żeby pisać to, co napisałem?  "Panie", jak to pięknie ująłeś, z RCKiK mają długoletnią praktykę. Ja też. Dokładnie 22-letnią i ponad 36 litrów krwi pełnej oddanej.
To chyba daje mi niejakie pojęcie o zagadnieniu. A może nie?

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #42 dnia: 14 Wrz 2011, 23:44:04 »
Panowie,

najważniejsze, że akcja się udała i było sympatycznie.
Ja sam jestem Honorowym Dawcą Krwi i powiem, że różnie to bywało po oddaniu. :)
Czasem wsiadałem za kierownicę i jechałem, a czasami po oddaniu krwi leżałem jeszcze kwadrans, żeby mi nic nie było. Z krwią nie ma żartów, dlatego trzeba do tego tematu podchodzić z dystansem.
Jak ktoś nie musi, niech nie przyjeżdża rowerem. Jak ktoś nie musi być w pracy, niech skorzysta z dnia wolnego. Lepiej chuchać na zimne.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Wrz 2011, 14:16:22 »
Z naturalnych metod intensywnego uzupełniania Fe w organizmie polecam czerwone winko (w rozsądnych ilościach)  ;) i duuużo natki pietruszki. Sprawdzone, to działa !!! Lepsze to niż farmakologiczne związki  Fe (stwarzają zagrożenie dla ceramiki sanitarnej :D )
 Pomoże, nie pomoże, zaszkodzić nie może.

Co do winka, to do tego zacnego trunku nigdy nie byłem specjalnie przekonany. Natkę i pietruszkę pochłaniam ostatnio (czyli od wyjścia ze szpitala) w ilościach hurtowych. Zresztą zawsze lubiłem jak ziemniaki lub zupa są na zielono :)

I witaminę C staram się uzupełniać, bo podobno konieczna by organizm przyswajał żelazo.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Cezex

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Akcja "Rowerowa Masa Krwi"
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Wrz 2011, 15:22:31 »
darek to sobie machaj łopatą itp, ale tak by nikt poza Tobą nie ucierpiał w żaden sposób :) I dalej się będę trzymał tego że nawet jak jesteś danego dnia niezniszczalny to Twój organizm nie musi miec tego dnia takiego samego zdania i nie musi Ci dawac o tym znac. Patrz: Raffi.

Nie twierdzę, że akcja jest złą tylko sposób wracania z niej. Czepiacie się jeżdżenia po chodnikach, a sami stwarzacie niebezpieczną sytuację na drodze.