Autor Wątek: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.  (Przeczytany 19496 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wojtek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 230
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #15 dnia: 30 Sie 2011, 14:02:04 »
a mnie tez weźmiecie ?:P
Wojtek, po prostu Wojtek... kiedyś sailing_cyclist :P

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Sie 2011, 14:08:38 »
Muszę się wreszcie porwać na 100 ^^

W zeszłym roku dziabnęliśmy bodajże 110 na którejś nieoficjalnej NMK.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Sie 2011, 14:47:46 »
Ty, 100rm, a może jakaś mała przejażdżka nur für poziomken, co?

storm - na poziomie to możesz zrobić za parawan na moje nogi ;)

W pionie też ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

storm

  • Gość
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Sie 2011, 16:11:59 »
@Makenzen - może być dzisiaj? 17:20, start z Pruszkowskiej, pasuje? Lecimy na Bielany z Bartkiem Z. :D


Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Sie 2011, 16:23:01 »
Łe... niestety, na dzisiaj już mam plany... ale jutro i w czwartek też mam wolne, a potem piątek pracowy i weekend znów free :)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Marcin:)

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Sie 2011, 22:26:20 »
Ile czasu jechaliście? Rozumiem że prawie na pusto.  Gratuluje udanej wyprawy. Sam pamiętam, że pierwszy dzień w którym pokonałem swoje pierwsze 100km, był dniem kiedy pokonałem i 200km ;-)

storm

  • Gość
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #21 dnia: 30 Sie 2011, 22:54:04 »
@Makenzen, musisz się szybciej decydować :)
Jak do mnie zadzowniłaś, to ja już byłem w trakcie rozpędzania się na Żwirki i Wigurki z Bartkiem w kierunku na Bielany i nie było czasu na rozmowy... W dodatku mi mikrofonik siada w tym szajsungu telefoniku moim i kiepsko mnie słychać :(
Może w weekend, albo co...
Bajdełej: ktoś poleci jakiś dobry smartfon w dobrej cenie z A/GPS NIE szajsunga, najlepiej z Androidem i dobrą obsługą WWW?

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #22 dnia: 31 Sie 2011, 11:21:22 »
Musi to na Rusi. Byłam już zdecydowana, kiedy się okazało, że muszę latać z apteki do apteki i szukać insuliny dla ojca, i nigdzie, ale to NIGDZIE jej kur... nie mieli! Obdzwoniłam chyba z 15 aptek i jeden wielki CZŁONEK. W końcu rezygnacja, rower pod tyłek i do Janka na ognisko...
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #23 dnia: 31 Sie 2011, 13:15:37 »
nie znam Andrzeja. a na wycieczce byłam najdłużej!

Obawiam się, że mogło chodzić o mnie, ten fejsbuk ludziom zawraca w głowach:)
AdrianSocho

Drex

  • Gość
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Sie 2011, 13:26:53 »
No widzisz, Chodzi o Ciebie. Ale Ani już wyjaśniłem dlaczego tak zostało napisane. Jak chcesz to i Tobie podeślę wyjaśnienie. ;) Albo zmienię imię, Andrzeju. :P

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Sie 2011, 18:44:40 »
dobrze się obawiasz Adrian :P

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #26 dnia: 01 Wrz 2011, 17:32:56 »
No widzisz, Chodzi o Ciebie. Ale Ani już wyjaśniłem dlaczego tak zostało napisane. Jak chcesz to i Tobie podeślę wyjaśnienie. ;) Albo zmienię imię, Andrzeju. :P

Mi tam wszystko jedno z wyświetlanym imieniem, ale skoro to nie z rozpędu to możesz mi wysłać info czemu tak.

Wycieczka o tyle zacna, że nie pozostawiła u mnie długich zakwasów ani bolących przez tydzień rąk i i nnych części ciała. Trzeba będzie powtórzyć:)
AdrianSocho

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #27 dnia: 01 Wrz 2011, 23:33:55 »
Adrian - ja po niejednej setce miałam zakwasy, a po tych 200? nic a nic ;] teraz czas na 3 z przodu:P


Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Wrz 2011, 20:26:30 »
Powyżej 200 km zrobiłem raz, to było piękne.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rowerowo 200 kilometrów. :-) Relacja.
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Wrz 2011, 20:43:42 »
Adrian - ja po niejednej setce miałam zakwasy, a po tych 200? nic a nic ;]

To normalne. Gdy się przejdzie przez moment kryzysu, to później ma się wrażenie, że można jechać i jechać choćby bez końca.

Przynajmniej ja tak miałem... przy około 150km był kryzys, a później kolejne 410km kręciło się już bezstresowo. I miałem wrażenie, że mogę tak jechać bez końca i co więcej, poprawiałem średnią :) Oczywiście taki stan "cyborga" trwał tylko do momentu aż się nie zatrzymałem na mecie i przespałem... bo później, po obudzeniu to był ból, jakiego w życiu nie zaznałem ;) 9km/h byłem w stanie się toczyć przez Świnoujście na pociąg i to był max. No i przesilone podczas tej jazdy kolana rozwaliły mi resztę sezonu.

Dlatego też nigdy więcej nie próbowałem już bić rekordu. Takie coś robi się raz - by wiedzieć dlaczego się nie chce tego powtarzać :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)