Ja nie mam kolan. No nic, jak nikogo nie znajdę, to będę skazany na szosę, dobra szosa nie jest zła. Nie chcę kupować kota w worku, wystarczy mi sowa w dziupli. Poważnie, zamówiłem sowę, ale niestety model który zmienia się w szatana jak się przestraszy nie jest dostępny. Będzie ze mną jeździła na masy i nauczę ją atakować Abdeja, jak znowu zacznie bablać o dziewczynach, czy inne emile do mnie wysyłać... no zgiń przepadnij..