@Lakiana - sorry, ale nie. Zwłaszcza w poziomie, rama musi być dopasowana jeszcze bardziej, gdyż:
- liczy się odległość tyłka od supportu, ale nie chodzi o "jakąś_tam_odległość" - ale konkretnie o
X-SEAM (kto nie wie, niech wrzuci w Gugla bo tłumaczyć za długo). I ta odległość jest chyba raczej inna niż odległość od tyłka do pięty (minus ugięcie delikatne nogi w kolanie) w pionowcu
- wielkość fotelika (dla Makenzen mój fotelik był za mały)
- pochylenie fotelika (+ ew. zagłówek)
- odległość tyłka od ziemi (z czym ja miałem problem o którym wspomniał Raffi)
- geometria ramy - roweru jako taka z ustawieniem odleglości między kołami, umiejscowieniem fotelika a supportu na niej
- kąty główki ramy - prowadzenie roweru
- ustawienie kierownicy względem prowadzącego + możliwość jej składania (w tym odległość główki ramy od fotelika!)
Itd. Niestety, ale poziom NIE JEST rowerem pionowym. Na szczęście.
I wielkie szczęście, że pozioma można sobie zamówić i jest zrobiony pod zamawiajacego, a nie wytrzepany z serii jak setki tysięcy innych ram dopasowanych do "przeciętnego Kowalskiego/Smitha"
Ja osobiście przesiadłem się z 60cm odległości tyłka od ziemi w Żółtku (VG3 Velogica) na 45cm (SLR Velogica) i to jest piekło a niebo. Jak do tego jeszcze dodam nieco bardziej pochylony fotelik, nieco wyżej support - już uzyskuję bardziej opływowe kształty całości. Więc @Lakiana - zmiennych jest o wieeeleee więcej niż w pionowcu
P.S. A zresztą podam na tacy linka do informacji jak pomierzyć X-Seam:
http://www.utahtrikes.com/playvideo-23.html