Cześć.
A ja zdecydowanie polecam zarówno nocny jak i dzienny Lajt Rower...
Niedługo będzie rok, jak jeżdżę z kolegami na lajcikach... Uważam, że jest to ciekawa forma aktywnego spędzania wolnego czasu. To takie swoiste odreagowanie od pracy, trudów codziennych dni...
Dzięki Lajt rowerowi poznałem kilku rowerowych kompanów z którymi często wybieram się pojeździć ,lepiej też orientuję się w topografii Stolicy i jej peryferii.
z rowerowym pozdrowieniem- fionotron.