..marnowanie nawet najmniej zacnego kodu genetycznego, na uzupełnianie intelektualnych braków przeciętnej białej ściany jest bardziej emocjonujące i wartościowe, niż czytanie, czy udzielanie się w Waszych infantylnych i mega żenujących dyskusjach. Dyskusjach IMHO wybitnie nie zachęcających do jakiegokolwiek uczestnictwa w WMK, tudzież innych wydarzeniach z WMK związanych. Nie z takimi ludźmi.
Rozumiem, że jestem traktowany przez pewne osoby, jako bezwartościowy kloc, bo mam kiepski rower i jeżdżę z niską prędkością? Hmm? To było pytanie retoryczne.
Dobrze, że są tacy ludzie jak Savil, Raffi, Makenzen, Oli, Mhrok, Sailing_Cyclist i wielu, wielu innych sympatycznych masakrytyków. Dzięki Wam warto wsiadać na rower i cieszyć się nim przy każdej prędkości, w każdych warunkach.
Jak ktoś ma coś do mnie w zw. z powyższą wypowiedzią - zapraszam na priv, a nawet zachęcam do rozmowy telefonicznej.
Z mojej strony koniec tematu.
Ktoś chętny w tym tygodniu na "turystyczną" jazdę - kilkanaście do 20 km góra.? Preferowany wiek po 30 -ce i więcej :-).Warszawa , Warszawa prawobrzeżna.
Chętnie, w czwartek, albo piątek po 18.00. Niestety, mam 23 lata.. ale wyglądam na 30!