Mam pytanie - co sądzicie o rowerach tej marki?
Są ładne, kolorowe, mają kijowego dystrybutora, ale sporo sklepów. Jeśli bez promocji to ceny raczej w strefie wyższej. Produkują za to rowery dla niskich osób
Chciałbym kupić sobie nowy rower w tym miesiącu i nie wiem, czy warto wydać kasę na Cube'a, czy może jakis rower innej marki w tej samej cenie z lepszym osprzętem i ramą można by kupić i sobie darować "estetyczne widzimisię"?
To już od Ciebie zależy na co wydajesz swoje pieniądze, aczkolwiek w szczycie sezonu wszytko jest w cenach katalogowych = drogie.
Szukam roweru do miasta, lekkiego terenu, jak i dłuższych, kilkudniowych wypadów, a więc czegos z bagażnikiem, błotnikami etc.
Czyli słusznie szukasz trekkinga. Jedyne co można zasugerować to jeśli w większości będą to trasy utwardzone poszukaj rozwiązania z lekkim widelcem (kilogram zamiast 2,5kg zbędnego żelastwa robi różnicę). Warto też zwrócić uwagę na hamulce, szczególnie przy dużych przebiegach i jazdy w ciężkich warunkach - np. warszawską zimą. Vki będą lżejsze, ale zużywają obręcze, tarczówki będą cięższe, ale czasami powodują ogromne komplikacje przy montażu błotników i bagażnika.
Na razie zastanawiałem się nad Cube Touring (http://www.cube.eu/en/tour/global-travel-series/touring-grey-silver-blue/)
W cenie do 2500zł to nie widzę najmniejszych szans, bo katalogowo jest o 1000zł droższy. Aczkolwiek w cenie jest kompletne wyposażenie (dynamo, oświetlenie, błotniki, bagażnik, tarczówki i dość wysokiej klasy osprzęt ). Waga 15kg.
Cube Overland (http://www.cube.eu/tour/country-lite-series/overland-grey-black-green/)
Ten też za 2500zł będzie ciężko (katalogowo 2750zł). Chyba, że jakaś promocja na zeszłoroczny model. Tylko pamiętaj, że ten już nie ma fabrycznie takiego wyposażenia jak Touring i jego zakup będzie pociągał kolejne wydatki: błotniki, bagażnik, oświetlenie, więc nie ma szans się zmieścić w 2500zł. Waga 13kg.
Cube Curve (http://www.cube.eu/tour/country-lite-series/curvegreysilverprint/)
Tak naprawdę tylko ten łapie się na Twój budżet. Ale do ceny 2400zł, tak jak poprzednio, należy doliczyć jeszcze wyposażenie i spokojnie wyjdzie więcej niż zakładana kwota. W tegorocznym modelu tarczówki są mocowane wewnątrz tylnego trójkąta ale zeszłoroczny model ma inną ramę i Vki więc uwaga na ewentualne kłopoty. Waga 13,5kg.