Wolałbym, żeby już istniejące doprowadzili do stanu używalności (Wołoska, Trasa Siekierkowska, trasa AK) niż mieli budować kolejne. Owszem, są potrzebne, ale to co obecnie pretenduje do miana 'infrastruktury' rowerowej wywołuje pusty śmiech jak po tym jadę.