Ponieważ to mój pierwszy post na tym forum, to chciałbym się serdecznie przywitać.
Na zakończenie sezonu (późna jesień, wczesna zima) planuję nieco odświeżyć swoją "kobyłkę" i w związku z tym chciałbym poprosić o pomoc w doborze sprzętu, ewentualnie w kwestii polecenia serwisu lub/i niedrogiego sklepu, gdzie panowie widząc, iż mają do czynienia z nieznającym się na cenach łosiem nie zedrą ze mnie ostatniej złotówki.
Zakres prac:
1. demontaż wszystkiego i oddanie ramy do malowania.
Sporo się naczytałem o lakierowaniu ramy i raczej to co przeczytałem zniechęciło mnie do zrobienia tego samodzielnie. Chcę skorupę oddać do piaskowania i lakierowania, wobec tego szukam serwisu, który rozłoży mi "rakietę" odda ramę a później złoży całość do kupy.
Czy da się polakierować widelec, który wygląda na "chromowany"?
Jaki jest koszt piaskowania i lakierowania - czytałem że około 100-200zł, ale to dość spory przedział finansowy.
czy ktoś robił takie coś i jest w stanie polecić lakiernię, która nie spartoli sprawy?
2. osprzęt.
Obecnie moja cudowna, jedyna w swoim rodzaju szosa Velo Schauff jest na osprzęcie Shimano Exage, hamulce ma jak to zwykle bywa na kierownicy a manetki przerzutek na dolnej rurze ramy.
Czy da się przełożyć manetki biegów i zrobić tak jak nowych rowerach - zmianę w klamkomanetkach? Jakie są koszty (allegro podaje, że same klamkomanetki, to koszt około 300 złotych, a więc sporo). Wolałbym raczej nowe a nie używane, odrapane i wyglądające jak po crashtestach.
Czy obecnie możliwe jest kupienie klamkomanetek 2x7?
czy konieczna będzie wymiana kasety na ośmiotrybową?
3. koła.
ponieważ mam mniej więcej zaplanowaną kolorystykę roweru, to chciałbym całe czarne koła, najlepiej z obręczą o przekroju stożka. Nie chciałbym kupić chińskiego badziewia, które po jednej wycieczce na warszawskich ulicach zmieni się ósemkę lub będzie bić we wszystkie możliwe strony, ale też nie chciałbym utopić w tym fortuny.
Podobają mi się koła, które posiadacze "ostrych kół" często się szczycą - pozbawione nalepek, srepek, logów, etc.
Czy bardziej opłaca się kupić całe koła już złożone czy bawić się w kupno oddzielnie obręczy, szprych, piast, etc?
4. siodełko.
Czy rozsądniejszym wyjściem będzie kupno czarnej sztycy czy chrzanienie się w lakierowanie obecnej?
5. opony.
Dobre ale niezbyt drogie. Obecnie mam Schwalbe, model Lugano, jestem z nich zadowolony, ale jeśli ktoś zna model godny polecenia, to chętnie przeczytam propozycję.
Jeśli ktoś z "wiedzących" potrzebowałby jakiś danych odnośnie "kobyłki" proszę pytać - postaram się odpowiedzieć zgodnie z tym co wiem.
Z góry chciałem podziękować za pomoc.