Ze smutkiem muszę przekazać wieść, że w wyniku nagłej sytuacji straciłem - przynajmniej na jakiś czas - możliwość sensownego korzystania z roweru. Być może w następnym sezonie będę w stanie ponownie wsiąść na dwuślad i sobie gdzieś tam po CPRach powoli popełzać, ale to na razie dalekie plany. Straciłem też sporą część mobilności i możliwości swobodnego uczestniczenia w różnego rodzaju spotkaniach i zebraniach.
Z tego powodu zapewne przez jakiś czas będę mało aktywny w sprawach rowerowych i być może w pewnym momencie będę musiał porzucić ten temat. Przed chorobą
ruszyłem kwestię wyznaczenia C-16+T-22 w kilku miejscach. Niestety nie starczyło już czasu, by zrobić dokumentację, a teraz nie bardzo będę miał jak. Jeżeli ktoś chce popchnąć temat - jest wolny.
Jeśli ktoś próbował się ze mną kontaktować od 21 czerwca do teraz, proszę o ponowną próbę - po takim czasie mam za dużo wiadomości, by wyłowić wszystko.