Kradzieże rowerów w Wawie - program TVN WWA

[Raffi]

Cześć

TVN Warszawa będzie robiło program o kradzieżach rowerów. Szukają osób, którym skradziono rower (lub rowery) i które będą chciały o tym opowiedzieć parę słów (gdzie, jak, kiedy itp). Osoby muszą być z rejonu Warszawy, bo i TV jest warszawska. Jakby ktoś spełniał warunki i miał chęć wystąpić w TV, to Redaktor prosi o kontakt (namiar na dole).

Dodatkowo poszukują info w temacie miejsc częstych kradzieży rowerów. Ja wyliczyłem Im dwa znane mi miejsca, pojawiające się regularnie na Preclu: CH Wileńska i okolice pomiędzy stacją metra Kabaty i laskiem kabackim. Ale jakby ktoś znał inne, albo miał chęć zweryfikować to też jest prośba by to zrobić.

Namiar na Redaktora z TNV, który zajmuje się tematem:
516 444 054 - Hubert Maruszkin

[DarkSid3]

Bardzo fajny pomysł z tym programem.

[wildzi]

Bardzo dobry pomysł programu.
Ważne jest aby redaktor w rozmowie pytał o to gdzie rower skradziono, kiedy to się wydarzyło itp,,, ale też JAK BYŁ ZABEZPIECZONY, do czego przypięty, czym, jak, ile zapięć, jakich, jakeigo rodzaju itd.

Przydało by się też wtrakcie jako przerywnik taki poradnik jak dobrze i bezpiecznie zapinać rower, do czego, czym.

Można by się pokusić o testy najpopularniejszych zapięć pokazujące jak łatwo lub trudno poddają się zniszczeniu.

Pomysłów jest wiele uważam.

[mplonski]

niedawno w Galileo (chyba w TV4) był program właśnie o zabezpieczaniu rowerów.

sprawdzono linkę "pancerną" czyt. ze stalowymi wstawkami, takie coś, łańcuch i u-lock abusa. wszystkie w cenie około 70-80 euro. zamknięcia próbowano sforsować kolejno nożycami oraz piłką do metalu. następnie testowano zamki. na złamanie każdego zabezpieczenia złodziej miał 3min.

o ile 1. i 2. zabezpieczenie poszło dosyć szybko, z u-lockiem i łańcuchem złodziej miał spory problem i nie udało się go zniszczyć w 3min (zniszczyły za to się nożyce). jedynym sensownym kluczem okazał się taki, jaki jest teraz w u-lockach od kryptonite'a ;-)

to na tyle jeśli chodzi o bezpieczeństwo rowerów w mediach

[SeBeQ]

Bardzo dobry pomysł programu.
Ważne jest aby redaktor w rozmowie pytał o to gdzie rower skradziono, kiedy to się wydarzyło itp,,, ale też JAK BYŁ ZABEZPIECZONY, do czego przypięty, czym, jak, ile zapięć, jakich, jakiego rodzaju itd.
Przydało by się też w trakcie jako przerywnik taki poradnik jak dobrze i bezpiecznie zapinać rower, do czego, czym.
Można by się pokusić o testy najpopularniejszych zapięć pokazujące jak łatwo lub trudno poddają się zniszczeniu.
Pomysłów jest wiele uważam.

Oby to była chociaż 10-15 minutowa migawka w ramach jednego z cykli na antenie TVN Wawa. Nie oczekujcie więc niczego nowego. Niestety takie są realia TV. Zaraz będzie cieplej i po prostu teraz zaczyna się w mediach czas na rowery. Dokładnie tak jak w zeszłym roku. Zresztą doskonale to widać po ofercie hipermarketów, gdzie pojawiają się wyroby roweropodobne...

Nawet w dzisiejszej Wyborczej był artykuł o "kolarce" Mai Włoszczowskiej.
[ http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=229.0;topicseen ]

[wit]

I co, był ten program?
Trochę off-topic, ale na TVN Warszawa obejrzałem poradnictwo dotyczące kupowania roweru. Trwało może z 5 minut i niestety było bardzo lamerskie. Dziwne o tyle, że wypowiadali się głównie doradcy ze sklepów rowerowych.

[pimpf]

Dziwne o tyle, że wypowiadali się głównie doradcy ze sklepów rowerowych.

hmmm...
wolałbyś żeby wypowiadali się wykładacze majonezu z Auchan? (przy całym szacunku dla pracowników Auchan)
albo ktoś kto chce KOPIĆ rower i nie wie jaki??
czy to nie jest tak, że to właśnie od tego są ci doradcy...
ja sam w zamierzchłej przeszłości wysłuchałem tego co ma taki doradca do powiedzenia i skorzystałem z tego bo mądrze mówił:)
PS. pozdrawiam p. Błażeja

[wit]

No to miałeś szczęście.
A my się nie zrozumieliśmy - nie chodzi mi o to, żeby doradzał ktoś inny, tylko żeby sklepowy doradca powiedział coś więcej niż banały. Z owego programu - tu już pozwolę sobie na przybliżony cytat- wynikało, że rower terenowy za 4 kPLN różni się od trekkingowego za połowę tej ceny głównie lepiej radzącymi sobie w terenie oponami.

[Raffi]

wynikało, że rower terenowy za 4 kPLN różni się od trekkingowego za połowę tej ceny głównie lepiej radzącymi sobie w terenie oponami.

Zasadniczo tak jest, przynajmniej patrząc z poziomu typowej osoby oglądającej TVN, która nie ma bladego pojęcia o sprzęcie i nie zamierza tym się ścigać :-)

Reszta to często chwyt marketingowy w postaci ramy robionej super-niewiadomojaką technologią i lepszego osprzętu o 13% lepszego niż ten sprzed roku. Co przeciętnemu niedzielnemu rowerzyście nie zrobi różnicy, bo osprzęt i tak Mu starczy na całe życie jezdzenia raz na rok do Powsina, a różnicy na lżejszej czy sztywniejszej o 11% ramie i tak nie odczuje ;P

[wit]

No tak, zasadniczo tak właśnie jest (a od tematu wątku coraz dalej).
Ja bym jednak na miejscu wielu potencjalnych nabywców spytał o to, czego trzeba często uczyć się na własnym, kiepskim doświadczeniu: czy w rowerze pewnej modnej czeskiej marki nie urwie się pedał (2-krotnie byłem świadkiem czegoś takiego), jaka jest trwałość łożysk, czy warto inwestować w hamulce tarczowe etc.
Pozdrawiam i obiecuję już więcej nie pisać tu off-topic.

[Raffi]

czy w rowerze pewnej modnej czeskiej marki nie urwie się pedał (2-krotnie byłem świadkiem czegoś takiego),

To nie zależy od marki roweru, tylko marki korby/pedału (przecież większość to i tak to samo Shitmano niezaleznie od marki) i tego czy wkręcał go mechanik, czy pierdoła, która uszkodziła gwint.

jaka jest trwałość łożysk,

Których łożysk? Pedałów? Jakich pedałów? Bo nie wiem czy wiesz, tu też są różne, cenowo od kilku złotych po ponad 1000zł. Jak pewnie łatwo zgadniesz po 100-krotnej różnicy cenowej, pedał pedałowi nierówny ;-)

czy warto inwestować w hamulce tarczowe etc.

Zależy jak jeździsz i w jakie hamulce tarczowe. Jak myślisz o tarczówkach mechanicznych (na linkę, to odpowiedź brzmi NIE WARTO. Nad hydraulicznymi można się zastanawiać zależnie od tego jak, ile i po czym jeździsz.
Pamiętaj tylko - tarcze są droższe. Zarówno w zakupie, jak i w późniejszym użytkowaniu. Bądź na to przygotowany jeżeli planujesz je kupić.

[gromanik]

Na Krakowskim Przedmieściu od co najmniej tygodnia stoi taki rozszabrowany rower:

[chrupek]

Może to reklama

[Petro4_]

Przed zostawieniem roweru na ulicy trzeba poodkręcać koła . To zdjęcie jest odpowiedzią na pytanie, czemu stojaki na ulicach są puste. Właściciele boją się, że ujrzą po powrocie taki widok.

[Raffi]

Przed zostawieniem roweru na ulicy trzeba poodkręcać koła . To zdjęcie jest odpowiedzią na pytanie, czemu stojaki na ulicach są puste. Właściciele boją się, że ujrzą po powrocie taki widok.

Bzdura, parkuję w różnych miejscach od dekady. Nigdy mi nie skradziono ani kół, ani siodła. Ale ja się po prostu o to nie proszę.