Autor Wątek: Różne prędkości na liczniku  (Przeczytany 5727 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Różne prędkości na liczniku
« dnia: 30 Sty 2015, 11:11:10 »
Witam posiadam licznik sigma bc1400 i mam dwa rowery. W 1 rowerze orginalne saneczki a w drugim też do sigmy ale od  innego modelu. Tak czy siak licznik wchodzi na sanki i działa.
Problem pojawia się nie zawsze ale dość często - jadę sobie np 20 km/h i nie zmieniając prędkości nagle wyskakuje że jadę 40 km/h .
W orginalnych saneczkach ten problem w ogóle nie występuje.
Jeśli chodzi o dystans to wszystko jest w porządku.


Jaka może być przyczyna takich skoków prędkości. Zaznaczam że ten problem nie występuje przy każdej wycieczce.
Zastanawiam się że może coś ze stykami od czujnika nie tak, bo jak zdejmę licznik i przetrę chusteczką to jest ok, ale (też nie zawsze załapuje) no nie wiem

Zaznaczam że licznik ma dobrze ustawiony obwód koła.

saneczki sa dokładnie po tym liczniku


Ja mam licznik sigma sport BC1400
« Ostatnia zmiana: 30 Sty 2015, 11:13:57 wysłana przez katana1978 »

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 738
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Sty 2015, 12:23:56 »
Problem pojawia się nie zawsze ale dość często - jadę sobie np 20 km/h i nie zmieniając prędkości nagle wyskakuje że jadę 40 km/h .
W orginalnych saneczkach ten problem w ogóle nie występuje.
Jeśli chodzi o dystans to wszystko jest w porządku.
Jaka może być przyczyna takich skoków prędkości. Zaznaczam że ten problem nie występuje przy każdej wycieczce.
Miałem podobny problem z sigmą (nie pamietam modelu), tylko, że u mnie prędkość skakała do różnych wartości - czasem nawet 160 km/h.
Po kilku nieudanych próbach znalezienia problemu kupiłem nowy licznik i w starych komaptybilnych sankach (jarzmie) też nie działał prawidłowo.
Przy wymianie linkowej części licznika znalazłem przerwanie/przetarcie przy wejściu kabelka do sanek (jarzma). Nie próbowałem tego dalej naprawiać, ale po tej wymianie stara sigma zaczela dobrze działać w nowym jarzmie.

Gregorius

  • Gość
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sty 2015, 12:32:26 »
Wszystkie liczniczki działają na tej samej zasadzie.
Czujnik ruchu koła wysyła impulsy (krótkotrwałe zwarcia) do
licznika, a ten mając wbudowany zegar i podany obwód koła
zlicza impulsy i przelicza na wszelkie możliwe parametry.
Łatwo to sprawdzić zwierając cyklicznie dwa styki kontaktowe
znajdujące się od spodu. Tu nie ma znaczenia czy sanki są
takie albo inne. Albo styki łączą, albo nie.

Gdyby licznik prędkość zaniżał - to wiadomo.
Albo kontakt marny, albo czujnik niedomaga.
Czasem wypada magnes, albo się przesunął /odwrócił itp.
Bywa też, że któryś kabelek został naderwany i trzyma się
tylko na izolacji, a łączy na zasadzie przypadku.

W Twoim przypadku (gdy prędkość jest zawyżana)
przyczyna jest zupełnie inna. Coś się dzieje z procesorem
i nie jest to w żaden sposób zależne od sanek.
Z przyczyn zewnętrznych to może być tylko kończąca się
bateria (skoki napięcia) ewentualnie jakieś bardzo krótkie
niekontakty baterii.
Jednak z reguły niekontakt baterii kończy się resetem.

Jedyne co możesz zrobić to wymienić baterię i minimalnie
podgiąć styki. Reset zrobisz niejako przy okazji - czasem
pomaga, ale bardzo rzadko.

Gregorius

  • Gość
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Sty 2015, 12:35:36 »
Problem pojawia się nie zawsze ale dość często - jadę sobie np 20 km/h i nie zmieniając prędkości nagle wyskakuje że jadę 40 km/h .
W orginalnych saneczkach ten problem w ogóle nie występuje.
Jeśli chodzi o dystans to wszystko jest w porządku.
Jaka może być przyczyna takich skoków prędkości. Zaznaczam że ten problem nie występuje przy każdej wycieczce.
Miałem podobny problem z sigmą (nie pamietam modelu), tylko, że u mnie prędkość skakała do różnych wartości - czasem nawet 160 km/h.
Po kilku nieudanych próbach znalezienia problemu kupiłem nowy licznik i w starych komaptybilnych sankach (jarzmie) też nie działał prawidłowo.
Przy wymianie linkowej części licznika znalazłem przerwanie/przetarcie przy wejściu kabelka do sanek (jarzma). Nie próbowałem tego dalej naprawiać, ale po tej wymianie stara sigma zaczela dobrze działać w nowym jarzmie.

To by należało tłumaczyć w ten sposób, że drgający na przerwaniu kabelek zamienia jeden długi impuls
na serię krótkich, a procesor je zlicza. Takiego przypadku jeszcze nie przerabiałem.

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Sty 2015, 12:51:09 »
W Twoim przypadku (gdy prędkość jest zawyżana)
przyczyna jest zupełnie inna. Coś się dzieje z procesorem
i nie jest to w żaden sposób zależne od sanek.

Jest zależne, skoro...

W orginalnych saneczkach ten problem w ogóle nie występuje.
« Ostatnia zmiana: 30 Sty 2015, 12:56:16 wysłana przez kaczor1 »
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Sty 2015, 16:24:26 »
Na oryginalnych saneczkach problemu nie ma

Saneczki oryginalne wyglądają tak



Nie oryginalne tak



Jest różnica ale kurka wodna, są wycieczki jak licznik działa na nich bez zarzutu -  sprawdzam też jak wkładam  licznik i jest do końca elegancko włożony.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Różne prędkości na liczniku
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Sty 2015, 20:26:38 »
Styki wyrobione i licznik kontaktuje jak chce, czasem nie zliczy obrotu koła wcale, czasem jeden impuls podzieli się na dwa i prędkość skacze dwukrotnie lub o inne mnożniki. Po dystansie zwykle nie widać wtedy problemu (jeden obrót koła to około 2m, a liczniki liczą z dokładnością do 10m), po prędkości średniej też, ale widać jak prędkość chwilowa sobie wesoło skacze, a max potrafią wychodzić nawet wierutne bzdury w stylu 240km/h ;).

Przerabiałem to na starym liczniku Echo 7, co miał lat kilkanaście i naprawdę wiele przejechał i przeszedł. Po przetarciu styków środkiem do styków (np. Kontakt 80) poprawiało się na pewien czas, podobnie po posmarowaniu styków smarem do klem akumulatora, albo nawet po poślinieniu. Ale ostateczne rozwiązanie problemu to niestety wymiana styków (czytaj: zakup nowego okablowania). Bo problemem są najpewniej styki w podstawce, skoro na drugim okablowaniu licznik działa ok.


Zanim kupisz nowe okablowanie, wymień bateryjkę w ilczniku. Na słabej bateryjce też licznik głupieje, wtedy na jednym okaablowaniu też może być ok, a na drugim nie - wystarczy, że jedno okablowanie stawia minimalnie wyższy opór, albo ma większą odległość czujnik-magnesik niż drugie. Jak wymiana bateryjki nie pomoże, to masz pewność, że to okablowanie.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)