Zdarza sie Wam jezdzic przez to skrzyzowanie? Po tygodniu jazdy mam pewne obserwacje. Na poczatku wydawalo mi sie ze jest to zrobione swietnie, bo jest wasko, auta jada bardzo wolno, w zasadzie nigdy nie czekam na wjechanie, zmiana pasa tez nie jest problemem.
Od dwoch dni mam mieszane uczucia: mimo ze auta jada wolno to sa w swojej opinii nadal najszybszymi pojazdami w okolicy i jesli on jedzie, to nikt go nie bedzie ani omijal, ani wyprzedzal.
Dzis zlozylem lusterko dzentelmenowi ktory byl tak zajety trabieniem, ze jak skonczyl, to od razu zjechal w prawo - nie patrzac, ze ktos go omija (kierunkowskazu oczywiscie nie wlaczyl, bo po co?). Dwukrotnie tez usilowano mi wjechac w bok, nielegalnie zjezdzajac z wewnetrznego pasa na polnoc. Robi sie z tego wolna amerykanka, bo jak jedziemy wolno to przeciez linie i pasy nie obowiazuja.
A pewnie to rozwiazanie jeszcze chwile posiedzi...