Spokój zachować... teraz i przed Masą...
Jeszcze chyba nie było tak, żeby chętny nie pojechał. Koszulki z reguły w małych rozmiarach zostawały... A wszak ideą jest uczczenie Powstańców i Ofiar, zaś forma nie może przeważyć nad treścią. Bądź wcześniej, stań w najdłuższym ogonku. Warto coś ze sobą zabrać, bo na parkingu, przed rozpoczęciem przejazdu spędza się nawet kilka godzin... Tak więc kocyk/karimata, mało co-nieco, waluta (bo i budka hot-dog bywa), jest okazja wykonania prostego serwisu roweru... Atmosfera wręcz pikniku. Ale broń Boże nie koliduje to z przesłaniem Masy.
Zaś uczestnicy, zarówno w koszulkach masowych jak i bez zobowiązani są do przestrzegania regulaminu. I poruszają się w peletonie.
Ja z dziećmi kolejny rok jadę...